Maszyny Mark Andy w drukarni Repacorp: kompleksowa współpraca przy produkcji etykiet i tagów RFIDPoprzedni artykuł 

Rochelle L. Heinl - wiceprezes firmy Repacorp (fot.: Repacorp)
Rochelle L. Heinl - wiceprezes firmy Repacorp (fot.: Repacorp)

„Każdy klient, któremu zależy na wyeliminowaniu błędu ludzkiego w swojej działalności, ma dobry powód, by wdrożyć technologię RFID” – mówi Rochelle L. Heinl, wiceprezes północnoamerykańskiej drukarni Repacorp, która ponad 15 lat temu wdrożyła tę technologię. Dzięki niej może zaoferować swoim klientom różnorodne, innowacyjne rozwiązania etykietowe oraz inne produkty zawierające tagi RFID, odnotowując w tym zakresie duże sukcesy rynkowe. Od początku obecności na tym rynku, Repacorp stosuje technologię RFID w zaawansowanych, wąskowstęgowych maszynach Mark Andy.

„Technologia RFID stale zyskuje na popularności – mówi Rochelle L. Heinl – a zainteresowanie tym rozwiązaniem szczególnie zwiększyło się w ciągu ostatniego roku. W mojej opinii dzieje się tak, ponieważ budzi ono coraz większe zaufanie wśród konsumentów. Jest coraz bardziej znane, a klienci odkrywają i doceniają jego ogromne możliwości”. Obecnie duże sieci sprzedaży detalicznej coraz śmielej wdrażają tę technologię, co Repacorp postrzega jako ważny obszar dla dalszych wzrostów drukarni, dostarczającej etykiety RFID m.in. dla firm z tego segmentu rynkowego”.
Firma Repacorp od lat współpracuje z partnerami z tego obszaru, ale rozwiązania uwzględniające RFID, jak podkreśla Rochelle L. Heinl, z powodzeniem stosują również firmy z innych branż takich jak: motoryzacyjna, opieki zdrowotnej, magazynowania i inne. „Zastosowania tej technologii są przeróżne. Jeden z naszych klientów stosuje ją w swoim magazynie, by utrzymać spójność zapasów i usprawnić proces ich liczenia. Dzięki temu zredukował liczbę zatrudnionych tu osób z 6 do 2, jednocześnie zwiększając dokładność w monitorowaniu stanów magazynowych do ponad 98% (z 81%)” – kontynuuje Rochelle L. Heinl.

Automatyzacja działań, szerokie portfolio produktowe

Jak podkreśla Rochelle L. Heinl, użytkownicy technologii RFID doceniają przede wszystkim fakt, że eliminuje ona błędy ludzkie: „Dokładność, spójność i stabilność dowolnego rozwiązania etykietowego może zostać dzięki technologii RFID znacząco zwiększona. Podam przykład z handlu detalicznego. Klient wchodzi do sklepu, by nabyć konkretną odzież. Kiedy nie znajduje wybranego produktu w danej lokalizacji, zniechęcony może poszukać go w innym sklepie. Ale jeśli sprzedawca pomoże mu w lokalizacji ubrania na półce czy w innym miejscu w sklepie przy pomocy aplikacji wykorzystującej RFID, istnieje duże prawdopodobieństwo, że odnaleziony towar zostanie zakupiony”.

Repacorp stosuje technologię RFID również we własnym magazynie, dzięki czemu – jak zapewnia Rochelle L. Heinl - proces śledzenia dowolnego asortymentu staje się znacznie sprawniejszy: „Dzięki RFID szybko może tu być zlokalizowana każda partia wydrukowanych etykiet” – mówi wiceprezes drukarni.

Obecnie Repacorp posiada bardzo szeroką ofertę produktową. Drukowane są tu etykiety (od czystych do klasy premium) w technice fleksograficznej, a także cyfrowej. Firma produkuje też tuleje typu shrink sleeves oraz opakowania giętkie. „Dysponujemy parkiem sprzętowym, który pozwala nam realizować większość dostępnych na rynku rodzajów zadrukowanych/kodowanych etykiet – mówi Rochelle L. Heinl. – Innowacyjne maszyny pozwalają nam korzystać z baz danych (lub serii numerów) dostarczanych przez klientów i wydajnie je przetworzyć wraz z rosnącym zapotrzebowaniem ze strony klienta. Obserwujemy rosnące zainteresowanie wstępnie numerowanymi etykietami, a wyposażenie naszej drukarni predestynuje nas do bycia odpowiednim partnerem przy tego typu projektach”.

Wieloletnie partnerstwo z Mark Andy

„Współpracujemy z firmą Mark Andy od początku naszej działalności rynkowej. Maszyny tego producenta, z wbudowanymi modułami RFID, są skonfigurowane pod nasze potrzeby, a firma Mark Andy zapewniła nam najwyższy poziom partnerstwa przy wdrożeniu każdej z dostarczanych linii produkcyjnych – podkreśla Rochelle L. Heinl – We wszystkich rodzajach realizowanego przez nas asortymentu – od tulei shrink sleeve aż do produktów RFID, Mark Andy zapewnia nam bardzo duże wsparcie. Zespół jej specjalistów sprawnie współpracuje z dostawcami innych elementów tworzących poszczególne linie produkcyjne, dzięki czemu posiadamy maszyny o ogromnym potencjale. Obecnie, dzięki tej partnerskiej współpracy, jesteśmy jednym z czołowych dostawców rozwiązań etykietowych z udziałem RFID na rynku”. Drukarnia Repacorp uruchomiła produkcję etykiet i tagów RFID na przełomie 2005 i 2006 roku. W kolejnych latach pojawiały się tu sukcesywnie cztery maszyny Mark Andy. „Obecnie nasz park sprzętowy pozwala na obustronne zadrukowywanie (nawet w ośmiu kolorach) wstęgi o szerokości z zakresu 10-20 cali, a następnie jej wszechstronne przetwarzanie w trybie inline: insertowanie, sztancowanie i inspekcję. Mamy możliwość drukowania i kodowania kilku użytków w szerokości, z bardzo wysoką prędkością i z wychwytywaniem i eliminowaniem zduplikowanych etykiet – kontynuuje Rochelle L. Heinl. – Tak zdywersyfikowana platforma sprzętowa pozwala nam realizować różne projekty, uwzględniające technologię RFID – od prostych po najbardziej skomplikowane”.

„Powszechne wdrożenie technologii RFID wreszcie staje się faktem. Z pozyskaniem pracowników jest coraz trudniej, a w zakładach pracy coraz częściej trudno o odpowiednią ich motywację. We współczesnym świecie wiele firm poszukuje nowych sposobów na automatyzację swoich działań, a technologia RFID to znakomity sposób na zrealizowanie tych planów” – podsumowuje Rochelle L. Heinl.

Na podstawie informacji Poligraficznej Agencji Informacyjnej

 Produkcja: WebFabrika 1999-2024 | Kontakt | Regulamin | Polityka Prywatności