Mark An­dy wpro­wa­dza na ry­nek trzy no­we ma­szy­ny z se­rii Per­for­man­ce Se­riesPoprzedni artykuł 

Fir­ma Mark An­dy po­in­for­mo­wa­ła o roz­sze­rze­niu ro­dzi­ny ma­szyn flek­so­gra­ficz­nych Per­for­man­ce Se­ries o trzy no­we mo­de­le – P9E, P7E oraz P5E. W za­ło­że­niach pro­du­cen­ta ma­ją one być od­po­wie­dzią na wci­ąż zmie­nia­jące się po­trze­by dru­ka­rń oraz przed­si­ębiorstw, prze­twa­rza­jących opa­ko­wa­nia i ety­kie­ty, ofe­ru­jąc pro­sty de­sign i za­pew­nia­jąc oszczęd­no­ści ma­te­ria­ło­we oraz umo­żli­wia­jąc szyb­kie prze­zbro­je­nie.

Pierw­sza z no­wych ma­szyn – Per­for­ma­ce Se­ries P9E – zo­sta­ła za­pro­jek­to­wa­na z my­ślą o wy­so­ko­wy­daj­nej pro­duk­cji z wy­ko­rzy­sta­niem gi­ęt­kich podło­ży. Do­stęp­na będzie w kil­ku wa­rian­tach sze­ro­ko­ści wstęgi – mak­sy­mal­na wy­no­si 660 mm. Zda­niem fir­my Mark An­dy, ma­szyna ta pod względem za­sto­so­wa­nych w niej roz­wi­ązań in­ży­nie­ryj­nych jest opty­mal­na do za­dru­ko­wy­wa­nia fo­lii (m.in. wy­ko­na­nych na ich ba­zie wie­czek), tu­lei ter­mo­kurcz­li­wych (shrink sle­eves) oraz opa­ko­wań gi­ęt­kich.

W stan­dar­do­wej wer­sji Per­for­man­ce Se­ries P9E będzie ofe­ro­wać ste­ro­wa­ne ser­wo­na­pęda­mi: au­to­ma­tycz­ne do­sto­so­wa­nie do­ci­sku, nie­za­le­żny na­pęd wa­łków ani­loks oraz au­to­ma­tycz­ne pa­so­wa­nie bocz­ne, na­wet przy pręd­ko­ści 300 m/min. W 22- i 26-ca­lo­wym wa­rian­cie ma­szy­ny pro­du­cent szcze­gól­ną uwa­gę zwrócił na er­go­no­mię pra­cy: po­ja­wi­ła się tu funk­cja uspraw­nia­jąca za­kła­da­nie cy­lin­drów for­mo­wych, wa­łków ani­lox oraz za­mkni­ętych ko­mór ra­klo­wych. Dzi­ęki za­sto­so­wa­niu tzw. „au­to­ma­tycz­nej in­te­li­gen­cji” (Mark An­dy AI), ma­szy­na ofe­ru­je wy­so­ki po­ziom au­to­ma­ty­za­cji, m.in w za­kre­sie pa­so­wa­nia i do­ci­sku, prze­cho­wy­wa­nia prac w pa­mi­ęci urządze­nia, przy­pi­sa­nia ośmiu ser­wo­mo­to­rów ka­żde­mu ze­spo­ło­wi dru­ku­jące­mu oraz scen­tra­li­zo­wa­nia sys­te­mu kon­tro­lu­jące­go pra­cę urządze­nia. Udo­sko­na­le­nia te re­du­ku­ją ilo­ść czyn­no­ści ręcz­nych oraz po­wi­ąza­ny z tym czas prze­sto­ju ma­szy­ny, spe­łnia­jąc jed­no­cze­śnie kry­te­ria „Prze­my­słu 4.0”. Pa­kiet Mark An­dy AI to „in­te­li­gent­ne”, do­sto­so­wa­ne do po­trzeb klien­ta roz­wi­ąza­nie, wy­cho­dzące – jak za­pew­nia fir­ma – na­prze­ciw po­trzebom bi­zne­so­wym je­go użyt­kow­ni­ków, a jed­no­cze­śnie – eli­mi­nu­jące po­ten­cjal­ne „wąskie gar­dła” w pro­ce­sie pro­duk­cyj­nym. P9E ma być – w za­ło­że­niach Mark An­dy – zy­skow­ną plat­for­mą pro­duk­cyj­ną, de­dy­ko­wa­ną ni­sko­na­kła­do­wej pro­duk­cji opa­ko­wań gi­ęt­kich, spe­łnia­jącą po­trzeby ryn­ko­we względem krót­szych se­rii oraz ro­snące­go zapo­trzebowania na wy­ro­by wy­ko­na­ne z tu­lei ter­mo­kurcz­li­wych (shrink sle­eves) oraz wszel­kie­go ro­dza­ju wo­recz­ki i to­reb­ki. „Na ca­łym świe­cie pra­cu­je po­nad 800 ma­szyn z ro­dzi­ny Per­for­man­ce Se­ries – mówi Jeff Co­wan, dy­rek­tor ds. roz­wo­ju bi­zne­su w fir­mie Mark An­dy. – Wci­ąż pra­cu­jemy nad wzbo­ga­ca­niem i udo­sko­na­la­niem za­awan­so­wa­nych ma­szyn do za­dru­ko­wy­wa­nia podło­ży gi­ęt­kich, po­zwa­la­jących na­szym klien­tom na ewo­lu­owa­nie wraz ze zmia­na­mi ryn­ko­wy­mi i roz­wo­jem port­fo­lio ich pro­duk­tów. Per­for­man­ce Se­ries P9E to ko­lej­ny etap te­go pro­ce­su, a za­ra­zem do­wód na­sze­go za­an­ga­żo­wa­nia w roz­wój bra­nży flek­so­gra­ficz­nej. Ma­szy­na ta roz­wi­ązu­je klu­czo­we bo­lącz­ki wska­zy­wa­ne przez dru­kar­nie i pro­du­cen­tów z bra­nży wąskow­stęgo­wej, a za­ra­zem wy­cho­dzi na­prze­ciw ro­snące­mu za­po­trze­bo­wa­niu na ety­kie­ty wy­ko­na­ne z tu­lei ty­pu shrink sle­eves”.

Ko­lej­ne dwie no­wo­ści w ofer­cie Mark An­dy to mo­de­le Per­for­man­ce Se­ries P7E i P5E. Jak za­pew­nia pro­du­cent, pre­cy­zyj­ne roz­wi­ąza­nia in­ży­nier­skie za­sto­so­wa­ne w pierw­szej ma­szyn ma­ją umo­żli­wić użyt­kow­ni­kom zdo­by­wa­nie no­wych ryn­ków zby­tu oraz re­ali­zo­wa­nie prac z wy­ko­rzy­sta­niem stan­dar­do­wych fo­lii i o wzbo­ga­co­nej tre­ści. Z ko­lei mo­del P5E ma zwi­ęk­szać zy­skow­no­ść ko­rzy­sta­jących z nie­go firm, po­zwa­la­jąc na wy­ko­ny­wa­nie różno­rod­nych zle­ceń i apli­ka­cji: od tych naj­prost­szych aż po naj­bar­dziej kom­plek­so­we.
„P5 i P7 to wci­ąż naj­le­piej sprze­da­jące się mo­de­le z se­rii Per­for­man­ce Se­ries, ba­zu­jące przede wszyst­kim na swo­jej wszech­stron­no­ści i wy­daj­no­ści. Po­ja­wie­nie się na ryn­ku wer­sji P5E i P7E ozna­cza przede wszyst­kim udo­sko­na­lo­ną ar­chi­tek­tu­rę w kon­te­kście ser­wo­na­pędów (co prze­kła­da się na bar­dziej pre­cy­zyj­ne pa­so­wa­nie) oraz no­wo za­pro­jek­to­wa­ne opcje w za­kre­sie prze­twa­rza­nia. Wszyst­ko to ma po­móc ope­ra­to­ro­wi w spraw­niej­szej i ła­twiej­szej ob­słu­dze” – do­da­je Jeff Co­wan.

Wszyst­kie trzy no­we ma­szy­ny mo­gą być wy­po­sa­żo­ne w udo­sko­na­lo­ny sys­tem Pro­LED, uwzględ­nia­jący schła­dza­nie po­wie­trzem lub mo­du­ło­we su­sze­nie go­rącym po­wie­trzem z wy­ko­rzy­sta­niem za­mkni­ęte­go obie­gu – obie te opcje ozna­cza­ją wy­mier­ne ko­rzy­ści śro­do­wi­sko­we. Ma­szy­ny wy­po­sa­żo­no też w tech­no­lo­gię Th­re­ad-It, która – jak za­pew­nia Mark An­dy – trzy­krot­nie przy­spie­sza pro­ces prze­wle­cze­nia wstęgi przez ma­szy­nę. Wśród do­dat­ko­wych opcji war­to rów­nież wspo­mnieć o Di­gi­tal Plus Scre­en – cy­fro­wej al­ter­na­ty­wie dla ro­ta­cyj­nych ze­spo­łów si­to­dru­ko­wych oraz QCDC-SR – se­mi­-ro­ta­cyj­nym wy­kroj­ni­ku, zwi­ęk­sza­jącym po­ten­cjał ca­łe­go roz­wi­ąza­nia, do­stęp­nym też w ma­szy­nach hy­bry­do­wych ofe­ro­wa­nych przez fir­mę.
Ma­szy­ny P9E, P7E oraz P5E po­ja­wia­ją się w ofer­cie Mark An­dy obok zna­nych bar­dzo do­brze z licz­nych in­sta­la­cji mo­de­li P3 i P4, de­dy­ko­wa­nych pro­duk­cji wy­so­kiej kla­sy ety­kiet sa­mo­przy­lep­nych.
„Współpra­ca z Mark An­dy to nie tyl­ko fakt po­sia­da­nia sprzętu zo­rien­to­wa­ne­go na przy­szło­ść. To mo­żli­wo­ść sko­rzy­sta­nia z pro­mo­wa­nej przez nas po­li­ty­ki by­cia kom­plek­so­wym part­ne­rem (To­tal So­lu­tions Part­ner) dla klien­tów. Ch­ce­my to­wa­rzy­szyć im na ka­żdym eta­pie roz­wo­ju, ofe­ru­jąc naj­wy­ższej kla­sy ob­słu­gę, licz­ne mo­żli­wo­ści roz­bu­do­wy ma­szyn oraz wspar­cie tech­nicz­ne, ta­kże w kon­te­kście za­sto­so­wa­nia od­po­wied­nich ma­te­ria­łów i części do różno­rod­nych apli­ka­cji. Wszyst­ko to ra­zem ma za­gwa­ran­to­wać na­szym klien­tom mak­sy­ma­li­za­cję ich zy­sków” – pod­su­mo­wu­je Jeff Co­wan.

Jak po­da­je fir­ma Mark An­dy, mo­de­le Per­for­man­ce Se­ries P7E i P5E są już do­stęp­ne w sprze­da­ży. Ofi­cjal­na pre­mie­ra ryn­ko­wa ma­szy­ny P9E będzie mia­ła miej­sce pod­czas tar­gów La­be­le­xpo Ame­ri­cas 2019, ja­kie od­będą się w dniach 25–27 wrze­śnia w Chi­ca­go. Klien­tów z Pol­ski, wy­bie­ra­jących się na to wy­da­rze­nie, fir­ma za­pra­sza do od­wie­dze­nia sto­iska (nr 319), na którym pre­zen­to­wa­ne będą wy­bra­ne roz­wi­ąza­nia z jej ofer­ty.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji Po­li­gra­ficz­nej Agen­cji In­for­ma­cyj­nej pai.in­fo.pl

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści