Dziw­nie to brzmi, ale okno ka­len­da­rza jest bar­dzo wa­żnym ele­men­tem ka­len­da­rza. Często ro­zu­mie­my zna­cze­nie cze­goś tyl­ko w obli­czu je­go bra­ku. Ok­no ka­len­da­rza po­ma­ga szyb­ko okre­ślić dzi­siej­szą licz­bę, rzu­ca­jąc na­wet ulot­ne spoj­rze­nie na ka­len­darz. Kwar­tal­ne ka­len­darze są zwy­kle wy­po­sa­żo­ne w okna ka­len­da­rza na pla­sti­ko­wej ta­śmie pro­wa­dzącej. Ka­len­da­rze kwar­tal­ne są naj­po­pu­lar­niej­sze w śro­do­wi­sku bi­zne­so­wym.

Ale dro­ższe i sza­no­wa­ne ka­len­da­rze fir­mo­we for­ma­tu A2, A1 lub ka­len­da­rze kre­atyw­ne o nie­stan­dar­do­wych roz­mia­rach tra­cą swo­ją funk­cjo­nal­no­ść, je­śli nie ma­ją okna ka­len­da­rza. Wie­lo­stro­ni­co­we ka­len­da­rze ścien­ne są bar­dziej po­ucza­jącą plat­for­mą re­kla­mo­wą. Ka­żda z 12 stron to no­wy prze­kaz re­kla­mo­wy, a blok ka­len­da­rza mo­że być wy­ko­ny­wa­ny co kwar­tał – z prze­szło­ścią, bie­żącym i przy­szłym mie­si­ącem dla wy­go­dy użyt­kow­ni­ków.

Wresz­cie, ma­gne­tycz­ne okno ka­len­da­rza z Two­im lo­go za­pew­ni Two­im ka­len­da­rzom prze­wa­gę kon­ku­ren­cyj­ną w wal­ce o pre­fe­ren­cje Two­ich klien­tów. Jak wy­gląda okno ma­gne­tycz­ne na ka­len­da­rzu ścien­nym A2, 4 + 0, 12 ar­ku­szy, 250 g m2 na na­szym fil­mie.

• Prze­czy­taj też: Pac­ka­ging In­no­va­tions 2020 – zmia­na ter­mi­nu
• Prze­czy­taj też: Re­ma­Days 2020. Ca­non za­dzi­wia tech­no­lo­gią dru­ku. Rem­brandt XXI wie­ku?
• Prze­czy­taj też: Dwie dru­kar­ki sub­li­ma­cyj­ne Mu­toh pod­bi­ły świat „dwu­ko­łow­ców”
• Prze­czy­taj też: Kurs Ado­be® InDe­si­gn® Bez Ta­jem­nic 19–22 mar­ca 2020
• Prze­czy­taj też: Che­spa Far­by Gra­ficz­ne zna­la­zła się w kra­jo­wym ran­kin­gu Bry­lan­ty Pol­skiej Go­spo­dar­ki 2019 Bra­nży Che­micz­nej
• Prze­czy­taj też: Al­gro De­sign Advan­ced – no­wy pro­dukt w ofer­cie Eu­ro­pa­pier Pol­ska
• Prze­czy­taj też: No­wy szef Mu­toh w Eu­ro­pie
• Prze­czy­taj też: Gru­pa Azo­ty wcho­dzi na ry­nek ma­te­ria­łów do dru­ku 3D
• Prze­czy­taj też: Trzy ma­szy­ny Mark An­dy w dru­kar­ni Orion Zna­ko­wa­nie To­wa­rów
• Prze­czy­taj też: Suk­ces „ma­łe­go skle­pu z dru­kie­m”