Zakład Poligraficzny Super Print to firma o wieloletnich tradycjach. Istnieje od 1990 roku, a lata doświadczeń uczyniły z niej lidera na okolicznym rynku zleceń poligraficznych. Zawsze dbała o wysoką jakość usług, stąd inwestycje w urządzenia umożliwiające jej zapewnienie. Jest rodzinną firmą założoną przez Andrzeja Stanka i Waldemara Pływaczyka. Wspólnie z nimi – zajmując się finansami – firmę prowadzi obecnie Jakub Stanek.
Naszym klientom – mówi Andrzej Stanek - oferujemy kompleksowe usługi począwszy od wykonania projektu graficznego, poprzez wydruk i dostarczenie gotowego produktu. Działamy przede wszystkim na rynku lokalnym, czyli w Wielkopolsce, ale wykonujemy również prace dla klientów z innych regionów Polski, a nawet sporadycznie z zagranicy. Zawsze staramy się sprostać oczekiwaniom naszych klientów, nawet tych najbardziej wymagających. Stąd nasze kolejne inwestycje w urządzenia i maszyny usprawniające codzienną produkcję. Zaczynaliśmy od niewielkich maszyn drukujących w latach dziewięćdziesiątych, by obecnie stać się prężnie działającym zakładem, specjalizującym się w produkcji szeroko pojętego akcydensu.
Główną działalnością firmy jest drukowanie na papierach offsetowych, powlekanych, samoprzylepnych i innych. Super Print posiada własną przygotowalnię i naświetlarkę CtP firmy Kodak, a także stale rozwijającą się introligatornię, w której jedną z ostatnich inwestycji stanowi właśnie system zbierająco-broszurujący Duplo 3500.
Dla naszych klientów drukujemy różnego rodzaju katalogi, foldery, ulotki, książki, etykiety, a także w niewielkim zakresie opakowania – mówi Waldemar Pływaczyk - Staramy się sprostać nawet najtrudniejszym wyzwaniom, choć w obecnej sytuacji rynkowej jedną z istotniejszych spraw stał się krótki czas wykonywania zleceń. Stąd jakiś czas temu rozpoczęliśmy poszukiwania urządzenia, które umożliwiłoby nam sprawne wykańczanie prac. Posiadamy czterokolorową maszynę drukującą firmy Heidelberg, która umożliwia nam szybkie drukowanie wysokiej jakości prac. Jednak wiele z nich do tej pory wykańczaliśmy w naszej introligatorni ręcznie, a w przypadku większych nakładów było to dla nas niezmiernie pracochłonne, a czasami wręcz niemożliwe do wykonania. Aby jednak nie odsyłać klientów gdzie indziej, a także by móc sprostać ich oczekiwaniom w zakresie terminów realizacji zleceń, zdecydowaliśmy się na zakup urządzenia Duplo.
Drukarnia Super Print szybko przekonała się, że był to wybór właściwy. Do tej pory wiele prac introligatorskich było tu wykonywanych ręcznie, co angażowało do pracy niejednokrotnie wiele osób w firmie, a niekiedy nawet samych właścicieli. W przypadku większych nakładów taka ręczna praca była bardzo czasochłonna. Jedno z naszych ostatnich zleceń – wkładka do gazety w nakładzie 20 000 egzemplarzy – pokazało nam ogromne zalety tego urządzenia. Wcześniej, przed jego zakupem, musielibyśmy poświęcić tej pracy niemal dwa tygodnie przy zaangażowaniu nas wszystkich. Teraz, dzięki urządzeniu Duplo, mogliśmy zrealizować tę pracę w ciągu niespełna dwóch dni – mówi Waldemar Pływaczyk.
Możemy śmiało powiedzieć, że urządzenie Duplo otworzyło przed nami możliwość realizacji nowych zleceń. Możemy teraz również przyjmować zlecenia, które wcześniej były poza naszym zasięgiem – mówi Andrzej Stanek.
