2010-07-15 22:24:21 | IP: 62.69.238.15 | PRZECZYTANO 4919 RAZY

w teorii wszystko się uda, jeśli tylko pasowanie będzie ok i na to bym zwracał uwagę. Ale niestety przy romayorze ciężko będzie Ci konkurować z innymi, ceną jakością terminami. Ta maszyna to żadna wydajność, ceny poligrafii spadły. Dziś nikt nie ma czasu bawić się 5 godzin żeby wydrukować cmyka.

2010-07-16 09:13 | IP: 78.30.69.39

Ok, dziękuję za informację, tak jak napisałem, nie chodzi mi o realizację grubych zleceń.
W tym układzie , dobra sprawność jakich elementów w romayorze decyduje o pasowaniu ?
Co w maszynie musi być bez zarzutu aby CMYK wydrukować ? Jak dobrze przetestować maszyne przed zakupem ?
i powtarzam jaki najgrubszy materiał można zadrukować na romayorku i jak to wygląda w innych małych tańszych 1 kolorowych maszynach?, może są lepsze, bardziej predysponowane, jakie ?
Dzięki za odpowiedż

2010-07-16 11:40 | IP: 62.69.238.15

nie ma już tańszych maszyn niż romayor, śmiało można cmyka jechać , na pewno co by paser siedział musi być kompletna mierzyca (marka boczna) z obiema sprężynkami i nie wyjechaną rolką , stół spływowy nie powinien mieć sznytów od pasków, przy załączaniu tłoka nie powinno nic chrupać i cylindry muszą się prawidłowo przetaczać po sobie - a najlepiej skonsultować zakup z wrocławskim magikiem od romayorów Tadeuszem J.
pozdrawiam

2010-07-17 19:57 | IP: 109.207.63.166

sorki,ale romaroya tylko "liznąłem",ale nasuwa się pytanie czy Romek da radę na takim grubym podłożu jak 0.4 cz0.5??szczerze w to wątpie.

2010-07-20 10:52 | IP: 84.234.2.174

Polecałbym raczej jakiegoś Rolanda na taką grubość podłoża.1-kol b2 kupisz za ok. 30 tys.

2010-07-20 10:56 | IP: 84.234.2.174

jeśli chodzi o Romayora jest to najtańsza i nadal najbardziej przywita maszyna do druku mało nakładowego.
Producent przewiduje maksymalną grubość papieru 0,4 i takowe przechodzą bez problemu odrobinę wyższe pewnie też polecą. Drukowałem na na tych maszynach niejednokrotnie cmyka i nikt by nie powiedział że z Romayora, wszystko zależy od egzemplarza . Maszyny te w większości sprzedawane na rynku nadają się na dawców organów a nie na maszyny do dalszej eksplantacji chyba że są po generalce, ale wtedy ich cena jest relatywnie wyższa.
Grzegorz fajnie pytanie zadałeś :-)<Co w maszynie musi być bez zarzutu aby CMYK wydrukować ?> Odpowiem ci tak.Wszystko, począwszy od zdrowych wałków do pasków na stole, za długi temat aby drążyć na forum. Jeżeli chcesz kupować maszynę to to ja bym kupował bezpośrednio z produkcji i to z kimś kto się na tym zna. Bo drugim tematem jest to kto na nim będzie pracował, zwłaszcza kładł cmyka na maszynie jednokolorowej bo to już jest sztuka....
Pozdrowienia
Jeżeli Grzegorz chcesz wiedzieć coś więcej pisz na maila
mariokros@o2.pl

2010-07-20 23:45 | IP: 217.153.99.42

"0,5 mm, w formacie ok 500 x 330".Na ROMKU karton 0.5 będzie kiepsko trafiał w oryginalne marki a przy 2,3 i 4 przelocie nastąpi rysowanie o typową listwę górną przy łapkach. Da się to poprzerabiać , ale wymaga trochę pracy i znajomości tematu. Format jaki podajesz (zakładam że arkusza) jest prawie niedrukowalny ze względu na to , iż taki użytek 500 mm będzie szargał się po łańcuchach na odbieraniu .Maszyna żeby sprostać takiemu zadaniu musi być odpowiednio przygotowana i zawierać kilka modyfikacji a jakich to już temat rzeka. Każdy mechanik , lepsi maszyniści i starzy posiadacze mają własne patenty i przeróbki. Układ farbowy i wodny w b.dobrym stanie to podstawa bo inaczej nie utrzymasz natężenia na całym arkuszu , lub rozjadą się kolory .
Inna sprawa to charakter rysunku. Jak będzie duże natężenie farb to 3 wałki nadające romayora mogą nie wyrobić.Ogólnie do takiej pracy przydał by się Roland , Ryobi serii 500 lub coś podobnego , ale to już zupełnie inna skala cenowa. Nie polecam Dominant (to delikatne ustrojstwa) bo karton za gruby .
Tomasz

2010-07-23 18:33 | IP: 89.75.161.58