HEIDELBERG GTO 52 zp - problem z pasowaniem
2013-05-17 22:36:35 | IP: 89.78.227.247 | PRZECZYTANO 3630 RAZY
Skontaktuj się z ogłoszeniodawcą:
deslone-mail:
tel. [nie podano]
Witam
Od niedawna pracuję na maszynie gto 52 zp i spotkałem się z denerwującym problemem braku pasowania. Na pierwszym agregacie wszystko jest ok. ale na drugim mam uśmiech jak ja to nazywam, pasowanie przy łapkach wygląda tak ͜ w środku pasery ok. a boki idą do góry. Kombinowałem z podkładami i nic no chyba ze środek tez przestaje pasować. Wina papieru, wody, farby wykluczona bo kumpel na identycznej maszynie pasuje się idealnie. Proszę o sugestie. Pozdrawiam
Odpowiedzi |
Dodaj odpowiedź
Jeżeli maszyna wyposażona jest w kompensator pasowania to może tu tkwić przyczyna.Może być w niewłasciwej pozycji lub może jest zepsuty.
Pozdrawiam
2013-05-18 09:04 | IP: 89.73.79.190
Z tego co wiem to chyba nie mam zainstalowanego takiego urządzenia – szczerze mówiąc pierwszy raz spotykam się z „kompensatorem pasowania” – do czego służy i jak wygląda ? Pozdrawiam.
2013-05-18 11:43 | IP: 89.78.227.247
Też drukuję na GTO i podobny problem miałem gdy obciągi gumowe na obu zespołach były różnego rodzaju. Niby grubość taka sama, ale spasować obrazu szczególnie na grubszych kartonach nie szło. Wymieniłem gumy i papiery na jednakowe i problem zniknął. Naciąg gumy też powinien być jednakowy i odpowiednio silny. Teoria mówi o kluczu dynamometrycznym, w praktyce ręką na wyczucie też da się to odpowiednio dokręcić, przynajmniej w takiej małej i prostej maszynie jak GTO.
2013-05-18 12:54 | IP: 46.45.87.94
Obciągi na obu zespołach tej samej firmy (1,95 grubości) podkłady dałem na obu zespołach z papieru kalibrowanego 1,1 grubości czyli 0,5 ponad pierścienie odtaczające, co do klucza to nie próbowałem ale ma mój nos dociągałem tak samo.
2013-05-18 21:57 | IP: 89.78.227.247
Możesz sprawdzić, czy wszystkie łapki przy cylindrach mają ten sam nacisk, jeżeli tak to może trzeba je wyczyścić. Pozdrawiam.
2013-05-18 23:47 | IP: 84.205.188.220
Sprawdzałem arkusze na przekładaniu i odbieraniu – jest ciężko je wyciągnąć więc myślę ze nacisk jest taki sam – maszynę mam czyściutką wiec zabrudzenie odpada.
2013-05-20 22:07 | IP: 89.78.227.247
Podaj więcej informacji.
Sprawdzałeś na innym papierze kartonie, kredzie.
Na jakiej gramaturze masz problem.
Może masz za mocne koszenie ustawione na wałkach wodnych (mała ilość wody na zew a wew duża). Nie wiem czy taka opcja jest w GTO.
Ja bym szukał problemu w papierze
2013-05-21 23:21 | IP: 83.30.115.231
Przeważnie jadę na papierze 80, 70 i 100 g/m i tu mam najdokładniejsze pasówki – na kartonach nie wiem jak jest. Większości zleceń jadę z kumplem na dwie maszyny i on na identycznej maszynie oraz na tych samych farbach i papierze ma idealne pasowanie. Wodę skręcamy do minimum na granicy brudzenia.
2013-05-22 21:30 | IP: 89.78.227.247
Zejdź z tłoka maksymalnie i z farby.( kiedyś miałem tak na dominancie że na etykiecie łapki nie trzymały)
Druga opcja to podnieść łapki i zobacz czy ci się progi nie porobiły od pyłu papierowego.
2013-05-23 22:02 | IP: 83.10.156.36
Jadę na minimalnym dopuszczalnym tłoku, farby też ma mało bo wodę mam na minimum. Pod łapkami mam czysto, staram się o to dbać. Jutro kończę nakład i chce spróbować pokręcić łapki na cylindrze dociskowym bo nie daje mi to spokoju – choć obawiam się tego bo krótko znam ta maszynę – mam nadzieje ze to cos pomoże.
2013-05-23 22:18 | IP: 89.78.227.247
Przy takich gramaturach(zaznaczam,że nie znam sie na GTO),to stawiam na docisk,ewentualnie woda którą wykluczyłes,wałki wodne masz w miare nowe czy już troche "przelatały"?
2013-05-24 22:01 | IP: 89.73.149.36
Dociski mam minimalne ale zapewniające krycie, gumy tej samej firmy i podkłady kalibrowane te same. Wodę mam tez na granicy i obciągi często zmieniam – nie dopuszczam do zaklejenia farbą.
2013-05-24 22:27 | IP: 89.78.227.247