Romayor - problem z odtłaczaniem cylindrów
2007-08-07 20:32:32 | IP: 89.228.78.206 | PRZECZYTANO 3405 RAZY
Skontaktuj się z ogłoszeniodawcą:
Krzysieke-mail:
tel. [nie podano]
Witam - w moim romku co pewien czas występuje podczas druku co kilka, kilkanaście arkuszy ciemniejsza odbitka. Nie muszę mówić jaki wychodzi efekt w wymiarze nakladu jeżeli tło składa się np. z trzech kolorów. Widoczne jest to zwłaszcza na siatkach. Z tego co zauważyłem efekt ten występuje zwłaszcza w momencie podnoszenia stołu. Przy zablokowaniu automatu i ręcznym podnoszeniu efekt jest mniejszy. Pozatym występuje dziwny efekt z pasowniem - przy druku z prędkością np 2000/h paser jest ok. natomiast kiedy płynnie zwiększę prędkość np do 3000 obustronnie się rozjeżdża i po przestawieniu marek znowu przy tej prędkości trzyma. Może ten efekt ma coś wspólnego z w/opisanym odtłaczaniem. Mam nowe pasy na stole spływowym, nowy stożek i tarczę bakelitową przy napędzie - maszyna pracuje równo i stabilnie. Wymienione są dwie małe zębatki napędowe (na korbie i przekazuąca). Naprawdę brak mi pomysłów - może ktoś spotkał się z podobnym problemem i coś mi doradzi. Pozdrawiam Krzysiek.
Odpowiedzi |
Dodaj odpowiedź
Witam co do pasera to sadze że problem jest w markach gdzieś jest mały luzik. Marki układaja sie inaczej jak zmieniasz prędkość. Co do ciemniejszych odbitek to zaczynamy od zmiany gumy i sprawdzeniu tłoczenia ale myśle że to maszyna. Mam speca od romka ciekawe co on powie i dam znać Pozdrawiam.
2007-08-15 10:48 | IP: 85.112.196.43
Miałem coś podobnego, zepsuło się łożysko lewe na cylindrze dociskowym - rozpadł się koszyczek w którym są kulki. Efekt był taki, że co jakiś czas, czasami często a czasami raz na kilkaset kartek wychodziła ta część druku jaśniejsza (lekko niedodrukowana) na stronie poprzedzającej, a później ciemniejsza na następnej. I prawie zawsze zgrane było to z podnoszeniem stołu. Ostatecznie po jakiś czasie, na jaśniejszych kartkach zaczęły pojawiać się pasy... Trwało to trochę czasu - widziało to kilku drukarzy, każdy miał swoja teorię (najczęściej winne było nawilżanie). Przez Internet rozwiązał ten problem pan Mariusz Drejka (http://www.polmasz.waw.pl/serwis.html) podając mi w punktach co po kolei sprawdzić - jednym było łożysko, ale wtedy nie bardzo chciało mi się go rozbierać i opuściłem ten punkt (tym bardziej że fachowiec, który mi w tym czasie doradzał - wykluczył to). Ostatecznie zauważyłem przy konserwacji, że pod śrubą od tego łożyska leżał tawot z opiłkami żelaza. Po naprawieniu, pasowanie też uległo poprawie - nie ma efektu, że co którąś kartkę rzuca - kiedyś tak było (myślałem, że Romki tak mają) teraz paser jest cały czas, chyba że coś się przyklei na "listwie za markami" co jakiś czas trzeba ją przeczyścić (jak zaczyna rzucać) - najlepiej górę i dół - czyszczę benzyną estrakcyjną do sucha - czysty metal bez żadnych dodatkowych powłok teflonowych ...
... może to trochę nie fachowa porada i może nie na temat, nie jestem drukarzem, romka odpalam kilka razy w miesiącu i nie mam specjalnego doświadczenia ... z resztą za chwilę też opiszę swój problem
2007-08-17 13:12 | IP: 83.23.171.182
Dzięki za rady - myślę, że tu będzie problem łożyska na cylindrze dociskowym - tylko że efekt jaśniejszej i ciemniejszej odbitki występuje na całości - nie jednostronnie co sugerowałoby o wadliwym łożysku na którejś ze stron
2007-08-17 19:57 | IP: 89.228.78.206
