polecamy
firmy przedstawiające pełną ofertę w naszym portalu
Kliknij, aby dowiedzieć się więcej...
katalog firm |2621
ostatnio dodane:
Poligrafa UAB
Maszyny do druku offsetowego
Polska Izba Opakowań
Sprzedaż maszyn i urządzeń
Etykat Strzeszewscy Spółka Jawna
Papier i karton
Trigo-RCP - systemy liczenia czasu pracy
Sprzedaż maszyn i urządzeń
RS TeamTech Sp. z o.o.
Sprzedaż maszyn i urządzeń

recepcja
Zaloguj się
e-mail  
hasło  
  (przypomnij hasło)
Zarejestruj się za darmo

Mitsubishi B1, prosze o porade
2009-11-05 20:22:33 | IP: 77.254.196.248 | PRZECZYTANO 2981 RAZY

Skontaktuj się z ogłoszeniodawcą:

Dominik
e-mail:
tel. [nie podano]
 
Witam!
Nosze się z zamiarem kupienia maszyny w formacie B1, rocznik maszyny 88-95.
Rozważam zakup Mitsubishi, Komori albo Akiayama.
Prosze o opinie na temat tych maszyn które do czego się nadają, jakie wady, których odradzacie.
Potrzebuje maszyne do druku zarówno na kartonie jak i kredzie 90g.
Najbardziej skłaniałbym się do Mitsubishi 3f albo Komori 40, prosiłbym opinie na temat tych maszyn serwisu, oraz awaryjności mechanicznej i elektronicznej.
INteresuje mnie tylko maszyna z opcja koszenia cylindra płytowego, Mitsubishi z ofert wyczytałem miały to już w 88r a Komori w 90.
Z góry wielkie dzięki.

Odpowiedzi | Dodaj odpowiedź
 

polecalbym heidka cd
2009-11-05 22:48 | IP: 82.18.189.236
http://www.printersads.com/CAT-02A-SheetFedPress-FOR%20SALE.htm
2009-11-05 22:57 | IP: 82.18.189.236
Zapewne wielu będzie Ci polecać maszyny niemieckie, ale ja jestem jak najbardziej za maszynami japońskimi. W krajach bardziej rozwiniętych (patrz USA, Kanada) maszyn japońskich jest b.dużo i pomimo wieku cieszą się uznaniem. Ja wiem,że tam jest bliżej do Japonii i dlatego jest ich tam dużo, ale
mimo wszystko stosunek cena-jakość jest jak najbardziej za Japonią. W mojej niewielkiej drukarni od 6 lat niezmiennie pracuję na maszynach f-my Shinohara, ale również pracowały u mnie Ryobi, Hamada, Sakurai i jedno jest pewne Japończycy robią maszyny do różnych potrzeb. I tak małe jedynki A3 i dwójki drukujące po krótkim boku nie specjalnie sprawdzą się w naszych drukarniach w których w ciągu dnia musisz pięć razy zmieniać format i gramaturę(od 90g na etykiecie do 350 kredy na wizytówce), ale za to jak kupisz maszynę np.Shinoharę 52 to masz maszynę mocniejszą i bardziej precyzyjną do niejednego Heidelberga GTO.Dodam jeszcze, że z maszynami japońskimi B3 i A2+ nigdy nie miałem żadnych problemów, nigdy nie sprowadzałem machanika, nigdy nie było większych postoi z winy maszyny.Przy maszynach czeskich niejeden mechanik jeździ lepszym autem niż właściciel drukarni :-)
Na koniec o maszynach B1.Niestety nie podpowiem Ci nic o tym, pomimo że pracowałem na B1(Roland RZK) to wydaje mi się że Komori jest jednak bardziej cenione ni Mitsubihi. Pozdrawiam i NIE BÓJ SIĘ JAPOŃSKICH MASZYN, są jak japońskie samochody- bezawaryjne i nie jeżdżą nimi dresiarze.
2009-11-11 11:49 | IP: 83.22.223.132

 

 Produkcja: WebFabrika 1999-2024 | Kontakt | Regulamin | Polityka Prywatności