doświadczony poligraf, maszynista offsetowy
2010-03-26 11:31:30 | IP: 80.48.123.227 | PRZECZYTANO 1723 RAZY
Skontaktuj się z ogłoszeniodawcą:
Grzegorz Niewiadomskiie-mail:
tel. [nie podano]
Witam serdecznie.
Aktualnie poszukuję pracy na stanowisku związanym z branżą poligraficzną lub pokrewną.
Mieszkam w Legionowie, a więc zainteresują mnie oferty z Warszawy lub okolic.
Posiadam prawie trzydziestoletnie doświadczenie zarówno w druku techniką offsetową, (maszynista offsetowy), jak również w poligrafii rozumianej szeroko. Poruszam się odważnie w takich dziedzinach jak przygotowalnia offsetowa, DTP, druk offsetowy właściwy, introligatornia. Nie obce mi są też problemy maszynoznawstwa oraz materiałoznawstwa poligraficznego. Posiadam wiedzę i doświadczenie w dziedzinie obróbki zdjęć, retuszu, oraz przygotowania ich do potrzeb poligrafii. Biegle poruszam się w programach Adobe Photoshop CS4, oraz Corel Draw. Posiadam prawo jazdy kat. B
Chciałbym dodać, że pochodzę z rodziny o bogatych tradycjach poligraficznych: Mój ojciec, mama, żona, to drukarze w pełni tego słowa znaczeniu. Ja też całe swoje życie związałem z drukarstwem, jestem z tego dumny i staram się robić wszystko aby godnie kontynuować rodzinne tradycje.
Nie jestem już wprawdzie „młodym wilkiem”, dla których częściej otwierają się drzwi do zatrudnienia. Mogę jednak zapewnić, że zarówno intelektualnie jak i fizycznie mógłbym jeszcze pokonać niejednego trzydziestolatka. Jak napisał Lew Tołstoj: „U człowieka nie lata są ważne, ważne jest życie”, a moje życie to właśnie poligrafia.
W załączeniu przesyłam moje CV. Jeżeli udało mi się zainteresować Państwa moją propozycją to czekam na kontakt mejlowy lub telefoniczny.
gniewiadomski@g.pl 501 072 844
Pozdrawiam
Grzegorz Niewiadomski
Odpowiedzi |
Dodaj odpowiedź
.."pokonać niejednego trzydziestolatka.." ? o co ci biega , miałeś 30 lat na ugruntowanie swojej pozycji w branży , a teraz wielki ura-bura do młodych? Znam ja już takich starych wilków , całe życie nauczeni chlania i przyzwyczajeni że ktoś inny za nich robi , po upadku wielkiej matki komuny szczeny poopadały że trzeba pracować i do dziś duchy błąkają się po całym kraju, bez domu , umowy i za psie pieniądze
2010-04-11 15:54 | IP: 77.255.8.140
Witam Panie Wacku.
Jeżeli jest Pan trzydziestolatkiem i poczuł się Pan się urażony, to przepraszam.
Ale właśnie te trzydzieści lat nauczyły mnie, żeby nie wyrażać daleko idących sądów o osobach, których nie znam lub znam zbyt słabo. Nigdy nie "chlałem" a nawet za najgłębszej lomuny pracowałem najlepiej jak potrafiłem. Drogi Panie Wacku, jeżeli treść wypowiedzi nie zawiera ani żdżbła
prawdy to użycie w niej choćby najzgrabniejszych zdań czy kwiecistych metafor tej prawdy jej nie przysporzy. Życzę Panu aby kiedy osiągnie Pan mój wiek nie spotkał się z taką opinią o sobie jaką dziś wyraża Pan o mnie czyli o kimś kogo Pan nie zna.
Pozdrawiam
Grzegorz Niewiadomski
2010-04-13 16:27 | IP: 80.48.123.227