8 września br. firma Kodak zorganizowała spotkanie prasowe poświęcone przyszłości branż gazetowej i magazynowej oraz integracji – w ramach tego samego cyklu produkcyjnego – technologii cyfrowej i konwencjonalnej. Zorganizowano je w jednej z największych francuskich drukarń – Groupe Sego, która jako pierwsza w tym kraju zdecydowała się na wdrożenie głowic drukujących Kodak Prosper S 10 w maszynie heatsetowej. Dziennikarze mieli również okazję do bezpośrednich rozmów z obecnymi na spotkaniu przedstawicielami działu Enterprise Inkjet Systems firmy Kodak oraz menedżerami kilku europejskich zakładów poligraficznych, będących użytkownikami systemów Prosper S.
Przybyłych do znajdującej się w Taverny k. Paryża siedziby Groupe Sego przedstawicieli mediów branżowych powitał Laurent Mathieu – dyrektor ds. sprzedaży w dziale Enterprise Inkjet Systems firmy Kodak, odpowiedzialny za rynki Francji, krajów Beneluksu, Polski oraz Rosji. Przedstawił on w kilku słowach gospodarza spotkania – Groupe Sego. Firma należy do ścisłej czołówki francuskich drukarń magazynowych, zatrudnia ok. 300 pracowników, a jej park sprzętowy bazuje na 20 zwojowych maszynach offsetowych. Jest wieloletnim klientem firmy Kodak, użytkującym jej rozwiązania CtP, systemy workflow, płyty drukowe (zużywając ok. 60 tys. m2 rocznie), maszyny cyfrowe z rodziny NexPress, a od niedawna – także dwie głowice drukujące Kodak Prosper S 10, zainstalowane na maszynie heatsetowej Rotoman.
Kodak Prosper S –1300 systemów na całym świecie
Jako kolejny głos zabrał Bill Schweinfurth – dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w dziale Enterprise Inkjet Systems firmy Kodak. Przedstawił on najważniejsze informacje na temat wprowadzonej na rynek w 2009 roku serii Kodak Prosper S, obejmującej obecnie cztery modele (S5, S10, S20 i S30). Podkreślał przy tym ich najważniejsze zalety: możliwość wykorzystania potencjału technologii cyfrowej bez wymiany parku maszynowego – poprzez jego rozbudowę (głowice Prosper S są instalowane bezpośrednio w maszynie drukującej bądź introligatorskiej), jakość porównywalną z offsetem oraz wydajność, która umożliwia wdrukowywanie personalizowanych danych z prędkością dostosowaną do parametrów wysokowydajnych linii produkcyjnych. Wspomniał również o technologii Kodak Stream Inkjet, na której bazują wszystkie rozwiązania z serii Prosper S: „Mówimy o technologii drukowania, która jest dziesięć razy szybsza niż w przypadku rozwiązań konkurencyjnych – maszyny ją wykorzystujące pracują z prędkością do 900 m/min. Zastosowanie pigmentowych nanoatramentów pozwala na zadrukowywanie bogatego portfolio podłoży, także błyszczących, oraz uzyskanie o 30% szerszego gamutu kolorystycznego niż w offsecie. Maszyny bazujące na technologii Stream Inkjet cechuje najniższy koszt operacyjny, zaś budowa zastosowanych tu głowic zapewnia dokładne nanoszenie kropli atramentu, a co za tym idzie – wyższą jakość reprodukcji (maksymalna liniatura rastra wynosi tu 175 lpi) i lepsze pasowanie. Ich prędkość, w połączeniu z szerokością wykorzystywanej wstęgi i jakością obrazu skutkuje najwyższą wydajnością i najszerszym portfolio możliwych do zrealizowania aplikacji. W rezultacie użytkownik może liczyć na szybki i wysoki zwrot z poniesionej inwestycji”.
Bill Schweinfurth poinformował, że obecnie na całym świecie pracuje ponad 1300 głowic drukujących z rodziny Prosper S. Są one wykorzystywane do różnego rodzaju zastosowań, zarówno czarno-białych jak i kolorowych, w różnych segmentach branży oraz różnych konfiguracjach systemów wdrukowywania danych (mogą one zawierać od 1 do nawet 24 głowic Prosper S). Wskazał również trzy kluczowe rynki, na których koncentruje się firma Kodak w kontekście promowania i dalszego wdrażania systemów Prosper S. Pierwszy to materiały typu direct mail/direct marketing – przy ich produkcji znajduje zastosowanie ok. 70% wszystkich wdrożonych w skali świata głowic Prosper S. Kolejny to produkcja prasowa (gazety i magazyny) – w drukarniach z tego segmentu pracuje pozostałe 30% systemów Prosper S. Są one wykorzystywane m.in. do personalizacji insertów i reklam, informacji regionalnych, aktywnych odnośników do strony WWW, jak też do wdrukowywania na wybranych stronach publikacji indywidualnych, unikalnych danych: numerów gier loteryjnych, kodów QR czy kodów kreskowych. Trzecim, zupełnie nowym obszarem zastosowania głowic Prosper S są opakowania i etykiety. Podczas zbliżających się targów Labelexpo Europe w Brukseli firma Kodak zaprezentuje różne aplikacje, jakie mogą być wykonywane z wykorzystaniem jej systemów: przywieszki, etykiety, opakowania kartonowe, opakowania giętkie, worki itd. Jak podkreślał Bill Schweinfurth, proekologiczność atramentów firmy Kodak powoduje, że mogą one być stosowane także do opakowań na żywność.
Rynek prasowy w pigułce
Kolejne wystąpienie, autorstwa Manfreda Werfela – wiceprezesa organizacji WAN-IFRA, poświęcone było przyszłości druku gazetowego. Według badań World Press Trends 2015, globalny rynek czytelników gazet drukowanych to 2,7 mld osób – ok. 45% dorosłych ludzi deklaruje, że sięga po co najmniej jeden tytuł prasowy. Co równie istotne – z punktu widzenia synergii między prasą drukowaną i dostępną online – ok. 42% internautów czyta gazety wydawane w wersji cyfrowej. Wartość całej branży gazetowej szacowana jest na 179 mld USD. Co istotne, w ubiegłym roku o 0,4% wzrósł dzienny nakład tytułów gazetowych (zarówno płatnych jak i darmowych) – wyniósł on 686 mln egzemplarzy. Manfred Werfel podkreślił stabilną sytuację w zakresie przychodów realizowanych ze sprzedaży gazet drukowanych, wskazując jednocześnie na spadek – o ponad 5% - przychodów z reklam drukowanych. „Rok 2014 był pierwszym w historii, gdy przychody ze sprzedaży gazet w wersji drukowanej i elektronicznej przekroczyły przychody z publikowanych w nich reklam” – podkreślał prelegent. Następnie przedstawił trendy obserwowane na rynku gazetowym: dążenie do redukcji kosztów (m.in. za sprawą pojawiających się nowych technologii), zwiększanie długowieczności istniejącego parku maszynowego (poprzez częściową wymianę sprzętu oraz jego rozbudowę i modyfikacje), zwiększanie wydajności (dzięki automatyzacji, kontroli produkcji w trybie inline czy redukowaniu pracy manualnej) oraz tworzenie nowych obszarów biznesowych (m.in. za sprawą ulepszeń w wytwarzanych podłożach czy wykorzystywaniu istniejącej infrastruktury do realizacji kampanii marketingowych i sprzedażowych).
Ten ostatni aspekt wiąże się m.in. z coraz częstszym zastosowaniem technologii inkjetowej w druku gazetowym. „Dzięki systemom takim jak bazujące na technologii Stream Inkjet rozwiązania możliwa stała się personalizacja treści redakcyjnej i reklamowej, zyskowne realizowanie niskich nakładów, zdalne drukowanie czy regionalizacja – mówił Manfred Werfel. – Najlepszym tego przykładem jest jeden z belgijskich tygodników, który od 2013 roku jest w całości drukowany w technologii inkjetowej. Co ciekawe, przy łącznym nakładzie 294 tys. egzemplarzy ma on aż 481 lokalnych edycji. Rok 2015 przyniósł kolejny przełom – szwajcarski dziennik Walliser Bote stał się pierwszą w Europie gazetą w całości drukowaną w technologii cyfrowej. Wydawany w formacie broadsheet, rozchodzi się w łącznym nakładzie 22 tys. egzemplarzy”.
Manfred Werfel przytoczył też przykład niedawno powstałej – z udziałem firm Kodak i Guiton Group – spółki zajmującej się drukowaniem dziennika Jersey Evening Post oraz jedenastu innych tytułów ogólnokrajowych z myślą o czytelnikach z wyspy Jersey i regionu Guernsey. W tym celu wysłużona maszyna Harris została zastąpiona przez dwie wysokowydajne maszyny Kodak Prosper 6000P i cztery linie wykańczające Hunkeler. Dziennie spółka będzie drukować 35 tys. egzemplarzy, z czego 17 tys. przypada na Jersey Evening Post. Dzięki powołaniu jej do życia utworzono 24 nowe miejsca pracy.
Próbując odpowiedzieć na pytanie „Czy inkjet zastąpi coldset”, Manfred Werfel wskazał, że obecnie obie technologie są w stosunku do siebie komplementarne, zaś inkjet sprawdza się przede wszystkim w aplikacjach niszowych. Jednak jego znaczenie będzie rosło wraz ze zmianami zachodzącymi w całej branży gazetowej. „A te mają już miejsce, stąd coraz częstsze aplikacje uwzględniające personalizację możliwą dzięki zintegrowaniu głowic inkjetowych w ramach istniejącej maszyny zwojowej, jak to ma miejsce choćby we wszystkich niemieckich drukarniach grupy Axel Springer. Kolejny obszar to szczegółowo określone grupy docelowe, z myślą o których powstawać będą liczne edycje tego samego tytułu, realizowane w nakładach dostosowanych do potrzeb. Coraz częściej możliwość zróżnicowania publikacji i zwiększenia jej atrakcyjności będzie decydowała o sukcesie gazety, niż tylko jej niski nakład” – podkreślał Manfred Werfel.
Prelegent wskazywał też na coraz większą synergię druku i treści dostępnych online. Jak pokazały badania przeprowadzone w Niemczech, łączna popularność gazet papierowych i elektronicznych jest bardzo podobna we wszystkich grupach wiekowych (przy sporych dysproporcjach popularności samego druku wśród osób w różnym wieku). M.in. z tego powodu coraz więcej firm – nie tylko typowych wydawców – przekonuje się do druku jako środka przekazu. Manfred Werfel wymienił przykłady wydawców, którzy po pewnym czasie powrócili do publikowania papierowych wersji tytułów przeniesionych do sieci czy też odkrywania zalet drukowanych publikacji przez firmy działające dotychczas wyłącznie w Internecie (np. wydawców blogów). Na poparcie nie tylko swoistej „mody” na druk, ale też jego walorów ekonomicznych przytoczył fragment z rocznego raportu WPP – międzynarodowej agencji reklamowej: „Z punktu widzenia czytelnika publikacja drukowana jest 2,5-krotnie skuteczniejsza niż publikacja dostępna online. Z 1 funta zainwestowanego w publikacje drukowane, zwrot z inwestycji wynosi 1,4 funta, zaś w niektórych branżach – np. sprzedaży detalicznej – jest on nawet wyższy”.
Panel nt. przyszłości rozwiązań hybrydowych w produkcji gazet i czasopism
Kolejnym punktem spotkania był panel dyskusyjny moderowany przez Karla Malika – konsultanta branżowego i wydawcę magazynu Premedia Newsletter, przebiegający pod hasłem „Rozwój stymulowany przez technologie druku cyfrowego: czy rozwiązania hybrydowe to przyszłość branży gazetowej i magazynowej?”. Wzięli w nim udział przedstawiciele trzech europejskich firm, które zdecydowały się na wdrożenie głowic Kodak Prosper S w zwojowych maszynach offsetowych: Frédéric Jahn (Groupe Sego), Tobias Kuhn (Axel Springer) i Guy Forrester (D.C. Thomson), jak również Sylvaine Cortada z wydawnictwa Groupe Prisma Media (będącego klientem Groupe Sego) oraz Bill Schweinfurth (Kodak). Na wstępie Frédéric Jahn przedstawił nieco informacji związanych z wdrożeniem dwóch głowic Kodak Prosper S 10, zainstalowanych – co podkreślił – po raz pierwszy we Francji w maszynie heatsetowej: „Wyzwaniem samym w sobie było umiejscowienie ich w samej maszynie. Po wielu konsultacjach z producentem zdecydowaliśmy, że zostaną one zainstalowane za odwijakiem, przed pierwszym zespołem drukującym. Mamy tu zatem do czynienia z sytuacją, gdy wstępnie zadrukowana w technologii cyfrowej wstęga papieru jest przekazywana do dalszej, konwencjonalnej obróbki. Innym ważnym aspektem była chęć wykorzystywania przez nas różnych podłoży, m.in. papierów LWC. Udało się i dziś jesteśmy przygotowani do realizacji najróżniejszych produktów poligraficznych z zastosowaniem inkjetu”. Frédéric Jahn poinformował, że dotychczas głowice Prosper S 10 były wykorzystane przy kilku dużych kampaniach zrealizowanych dla różnych klientów. Jedną z nich była personalizowana gra loteryjna, inną – reklama jednego z producentów samochodowych z unikalnymi numerami w każdym egzemplarzu czasopisma. Zarówno Frédéric Jahn, jak i pozostali użytkownicy głowic Prosper S, wskazywali na bardzo wiele pracy, jaką trzeba wykonać, by do nowej, hybrydowej technologii przekonać pozostałych partnerów przedsięwzięcia: agencję reklamową czy samego reklamodawcę. „Mamy w ręku znakomitą technologię, znamy jej atuty, prezentujemy możliwe aplikacje, ale zdarza się, że napotykamy na duży opór materii – mówiła Sylvaine Cortada. – Co więcej, bardzo często jest on dla nas niezrozumiały”. Wtórował jej Guy Forrester, który wskazywał na konieczność edukowania rynku i stymulowania klientów w kierunku tworzenia nowych rozwiązań (także software’owych), pozwalających na właściwe i wydajne wykorzystanie potencjału tkwiącego w technologii cyfrowej. „Czujemy się trochę jak ewangeliści” – dodał nieco żartobliwie Frédéric Jahn. O tym, że „ewangelizacja” przynosi efekty, przekonywał Tobias Kuhn. W przypadku firmy Axel Springer, odzew po wdrożeniu przed trzema laty pierwszych głowic Prosper S 30 był na tyle duży, że jakiś czas potem wydawnictwo zdecydowało się na ich wdrożenie we wszystkich należących do niego drukarniach zlokalizowanych w Niemczech. Tobias Kuhn zaprezentował przykłady aplikacji, do których wykorzystywano rozwiązanie firmy Kodak, m.in. personalizowaną grę bingo czy indywidualizację kuponów loteryjnych, jak również przeprowadzaną w ostatniej chwili aktualizację treści gazet.
Po dyskusji panelowej dziennikarze mieli możliwość odbycia indywidualnych rozmów z przedstawicielami firmy Kodak oraz jej klientami. Stały się one okazją do wymiany poglądów i opinii na temat wyzwań, jakie stoją przed wszystkimi uczestnikami rynku w obliczu zmieniającej się sytuacji branż gazetowej i magazynowej.
Na zakończenie spotkania podzieleni na dwie grupy przedstawiciele mediów zwiedzili zakłady produkcyjne Groupe Sego. Ich szczególne zainteresowanie wzbudzała 16-stronicowa maszyna Rotoman, na której zostały zainstalowane głowice Kodak Prosper S 10.
Na podstawie informacji PAI PrintinPoland.com