Poz­kal – Du­plo po raz trze­ciPoprzedni artykuł 

Po in­we­sty­cjach w cy­fro­wy sys­tem Du­plo 2000, au­to­ma­tycz­ną bi­gów­kę DC 445, fir­ma Poz­kal z Inow­ro­cła­wia – jed­na z naj­prężniej dzia­ła­jących dru­ka­rń dzie­ło­wych w na­szym kra­ju – po raz ko­lej­ny po­sta­wi­ła na roz­wi­ąza­nie te­go pro­du­cen­ta. Tym ra­zem za­ku­pi­ła sys­tem do bro­szu­ro­wa­nia Du­plo 5000 z wy­so­ko­wy­daj­nym po­daj­ni­kiem DSF-5000, głów­nie ze względu na fakt, że po­trze­bo­wa­ła roz­wi­ąza­nia o wi­ęk­szej wy­daj­no­ści.

Urządze­nia te­go pro­du­cen­ta po­zwo­li­ły Poz­ka­lo­wi przed la­ty na dal­szy roz­wój (głów­nie w za­kre­sie dru­ku cy­fro­we­go, który funk­cjo­nu­je tu ja­ko al­ter­na­ty­wa dla tra­dy­cyj­ne­go of­f­se­tu) oraz na wpro­wa­dze­nie usług dla zu­pe­łnie no­wych grup klien­tów.  Fir­ma – jak pod­kre­śla Ar­tur Chęsy, jej pre­zes – przy­wi­ązu­je się też do do­brych i spraw­dzo­nych w co­dzien­nej pro­duk­cji ma­rek, dlate­go zde­cy­do­wa­ła się po raz ko­lej­ny na in­we­sty­cję w sys­tem Du­plo.

W dru­kar­ni Poz­kal – obok urządzeń of­f­se­to­wych – kil­ka lat te­mu roz­po­częły pra­cę ma­szy­ny cy­fro­we. Oka­za­ło się, że zle­ceń na re­ali­zo­wa­ną w nich pro­duk­cję (cho­dzi głów­nie o ksi­ążki w ni­skich na­kła­dach i pra­ce za­kre­su sze­ro­ko po­jęte­go ak­cy­den­su – bro­szu­ry, ka­ta­lo­gi itp.) za­częło dru­kar­ni przy­by­wać i druk cy­fro­wy stał się tu do­sko­na­łym uzu­pe­łnie­niem dla of­f­se­tu. W ślad za tym fir­ma mu­sia­ła jed­nak za­in­we­sto­wać w in­tro­li­ga­tor­nię, ob­słu­gu­jącą wy­dru­ki cy­fro­we. Zbie­ra­nie, kom­ple­to­wa­nie tj. pro­ce­sy ręcz­ne, do których ko­niecz­ne by­ło za­an­ga­żo­wa­nie spo­rej licz­by osób, a które przy oka­zji by­ły cza­so­chłon­ne i dro­gie, za­stąpio­no tu wó­wczas pierw­szym roz­wi­ąza­niem Du­plo – cy­fro­wym sys­te­mem 2000. Po­ja­wi­ło się ono w fir­mie w 2013 ro­ku. „Ro­zwi­ąza­nie to wó­wczas zna­cząco wpły­nęło na wy­daj­no­ść na­szej dru­kar­ni, a do­kład­nie jej dzia­łu cy­fro­wego – mówi Ar­tur Chęsy. – By­li­śmy z nie­go bar­dzo za­do­wo­le­ni. Dla­te­go już wkrót­ce za­ku­pi­li­śmy ko­lej­ny sys­tem Du­plo – DC 445 – do bi­go­wa­nia krót­kich se­rii zróżni­co­wa­nych ko­lo­ro­wych wy­dru­ków cy­fro­wych (pocz­tówek, ulo­tek, bro­szur, okła­dek do ksi­ążek, CD, DVD, kart me­nu, wszel­kich ma­te­ria­łów ma­ilin­go­wych itp.)”.

Poz­kal to obec­nie je­den z naj­prężniej dzia­ła­jących za­kła­dów po­li­gra­ficz­nych w Pol­sce – w ubie­głym ro­ku po raz ko­lej­ny od­no­to­wał znacz­ny przy­rost sprze­da­ży w za­kre­sie pro­duk­cji ksi­ążek, nie tyl­ko dla zle­ce­nio­daw­ców z Pol­ski, ale rów­nież w co­raz wi­ęk­szym za­kre­sie z za­gra­ni­cy. Pod­sta­wo­wym pro­fi­lem je­go dzia­łal­no­ści od wie­lu lat po­zo­sta­je pro­duk­cja dzie­ło­wa – druk ksi­ążek w opra­wie twar­dej, zin­te­gro­wa­nej, bro­szu­ro­wej, ze­szy­to­wej i in­nych. Jed­nak wo­bec spa­da­jących na­kła­dów, ja­kie od­no­to­wy­wa­ne są w bra­nży wy­daw­ni­czej, fir­ma w co­raz wi­ęk­szym za­kre­sie za­częła re­ali­zo­wać rów­nież pra­ce z za­kre­su dru­ku cy­fro­we­go. Z te­go względu za­ku­pio­ny tu wcze­śniej cy­fro­wy sys­tem Du­plo 2000 stał się dla po­trzeb fir­my za ma­ło wy­daj­ny, stąd jej de­cy­zja o no­wej in­we­sty­cji. „Po­nie­waż z obu wcze­śniejszych roz­wi­ązań Du­plo by­li­śmy za­do­wo­le­ni, a przy­wi­ązu­je­my się do do­staw­ców, którzy ofe­ru­ją pro­fe­sjo­nal­ne po­de­jście do klien­ta, po raz ko­lej­ny zde­cy­do­wa­li­śmy się na sys­tem te­go pro­du­cen­ta – mówi Ar­tur Chęsy. – Po­przed­nie roz­wi­ąza­nie, ja­kie mie­li­śmy, nie do ko­ńca mo­gło ob­słu­gi­wać nie­które pra­ce- zwłasz­cza te, w których za­sto­so­wa­ny był pa­pier po­wle­ka­ny czy fo­lio­wa­ny. Po­nie­waż w mi­ędzy­cza­sie ry­nek po­sze­rzył się w tym za­kre­sie, chcie­li­śmy móc ob­słu­gi­wać ta­kie zle­ce­nia, z których wcze­śniej mu­sie­li­śmy re­zy­gno­wać. Dzi­ęki no­we­mu roz­wi­ąza­niu Du­plo jest to te­raz mo­żli­we; po­sze­rzy­li­śmy wi­ęc pa­le­tę na­szych usłu­g”.

Na wy­daj­no­ść te­go roz­wi­ąza­nia wpły­wa kil­ka ele­men­tów. Za­in­sta­lo­wa­no w nim lep­szy, bar­dziej wy­daj­ny po­daj­nik – DSF-5000, a ta­kże naj­szyb­szy w ofer­cie Du­plo agre­gat szy­jąco­-fal­cu­jący, który do­dat­ko­wo szy­je dru­tem, wi­ęc jest on bar­dziej eko­no­micz­ny. Urządze­nie ofe­ru­je rów­nież zde­cy­do­wa­nie wi­ęk­szy za­kres for­ma­tów niż to, które wcze­śniej pra­co­wa­ło w dru­kar­ni Poz­kal.

„Mo­żna śmia­ło po­wie­dzieć, że urządze­nia Du­plo za­pew­nia­ją lep­szą or­ga­ni­za­cję pra­cy w na­szym dzia­le cy­fro­wym, uspraw­nia­jąc tu zna­cząco pro­ce­sy, co prze­kła­da się na szyb­szą re­ali­za­cję zle­ceń i wi­ęk­szą je­go wy­daj­no­ść – pod­su­mo­wu­je Ar­tur Chęsy. – No­wy sys­tem otwo­rzył rów­nież przed na­mi no­we mo­żli­wo­ści, wi­ęc po raz ko­lej­ny je­ste­śmy za­do­wo­le­ni z wy­bo­ru Du­plo. Przed na­mi jed­nak już no­we wy­zwa­nia – po­wi­ęk­sza­my za­kład o no­wą ha­lę, w pla­nach ma­my za­ku­py no­wych ma­szyn of­f­se­to­wych i na tym się obec­nie sku­pia­my”.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji PAI Prin­ti­nPo­land.com

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści