Atrium Cen­trum Plo­te­ro­we – Od 25 lat pra­cu­je­my na suk­ces na­szych klien­tówPoprzedni artykuł 

Atrium Centrum Ploterowe - Od 25 lat pracujemy na sukces naszych klientów
Atrium Cen­trum Plo­te­ro­we – Od 25 lat pra­cu­je­my na suk­ces na­szych klien­tów
Prezes Zarządu Atrium Centrum Ploterowe - Maciej Juchkiewicz - odbiera nagrodę dla jednego z trzech najlepszych dystrybutorów Mutoh na całym świecie na przestrzeni ostatnich 15 lat.
Pre­zes Za­rządu Atrium Cen­trum Plo­te­ro­we – Ma­ciej Juch­kie­wicz – od­bie­ra na­gro­dę dla jed­ne­go z trzech naj­lep­szych dys­try­bu­to­rów Mu­toh na ca­łym świe­cie na prze­strze­ni ostat­nich 15 lat.
Siedziba Atrium Centrum Ploterowe i Ikonos w Opolu. Tu wkrótce rusza rozbudowa o centrum badawczo-rozwojowe oraz centrum logistyczne i wystawiennicze.
Sie­dzi­ba Atrium Cen­trum Plo­te­ro­we i Iko­nos w Opo­lu. Tu wkrót­ce ru­sza roz­bu­do­wa o cen­trum ba­daw­czo­-ro­zwo­jo­we oraz cen­trum lo­gi­stycz­ne i wy­sta­wien­ni­cze.

O po­cząt­kach, pierw­szej ma­szy­nie, dłu­go­let­niej współpra­cy z mar­ką Mu­toh, zna­czących mo­men­tach, wy­różnie­niach oraz tar­gach roz­ma­wia­my z Ma­cie­jem Juch­kie­wi­czem, pre­ze­sem fir­my Atrium Cen­trum Plo­te­ro­we.

Mo­że na po­czątek wróćmy do prze­szło­ści… Opo­le, maj 1993 – po­wsta­je fir­ma Atrium. Jak Pan wspo­mi­na ten czas?

[MJ] Jak dziś pa­mi­ętam na­sze­go pierw­sze­go klien­ta. Wte­dy za­kup plo­te­ra to by­ła wiel­ka in­we­sty­cja. Pierw­szy plo­ter tnący sprze­da­li­śmy do fir­my Re­kla­ma TAK z Opo­la w 1993 ro­ku. Od te­go cza­su wła­ści­ciel tej fir­my Pan An­drzej „sto­ło­wa­ł” się tyl­ko u nas, in­we­stu­jąc mi­ędzy in­ny­mi du­ży plo­ter Mu­toh Spit­fi­re 65. Nie­daw­no Pan An­drzej od­wie­dził na­szą fir­mę, aby się po­że­gnać, po­nie­waż prze­cho­dził na za­słu­żo­ną eme­ry­tu­rę i jest go­to­wy od­sprze­dać plo­ter. Po­wie­dział mi, że użyt­ko­wał plo­ter Mu­toh Spit­fi­re przez pra­wie 10 lat. Nig­dy nie mu­siał wy­mie­niać gło­wic, po­nie­waż uży­wał tyl­ko ory­gi­nal­nych atra­men­tów i ro­bił re­gu­lar­nie prze­glądy. W mi­ędzyczasie za­in­sta­lo­wa­li­śmy oko­ło 2000 plo­terów dru­ku­jących Mu­toh, ale mu­szę szcze­rze przy­znać, że na­praw­dę zro­biło to na mnie ogrom­ne wra­że­nie. Sam nie zda­wa­łem so­bie spra­wy, że mo­żna użyt­ko­wać gło­wice tak dłu­go.

Mo­żna po­wie­dzieć, że wte­dy ry­nek re­kla­mo­wy był w tzw. po­wi­ja­kach. Od ja­kich ma­szyn i ma­te­ria­łów za­czy­na­li­ście?

Po prze­mia­nach w Pol­sce na po­cząt­ku lat 90-tych, pol­scy przed­si­ębior­cy dy­na­micz­nie roz­wi­ja­li swo­je bi­zne­sy. Nie uda­ło­by się to bez re­kla­my. Choć ów­cze­sne gra­fi­ki wy­gląda­ły z uwa­gi na mo­żli­wo­ści tech­nicz­nie tro­chę jak „cho­in­ka”, mo­żna po­wie­dzieć, że to by­ły zło­te i pi­ęk­ne cza­sy. Pierw­sze szyl­dy, ka­se­to­ny po­wsta­wa­ły na plo­te­rach tnących. Pierw­szy plo­ter tnący fir­my Mu­toh to rok 1993, na­to­miast pierw­szy atra­men­to­wy plo­ter dru­ku­jący – Mu­toh Fal­con RJ-800 CAD – opra­co­wa­ny zo­stał w 1997 ro­ku. Dwa la­ta później za­pro­jek­to­wa­no pierw­szy plo­ter sol­wen­to­wy – Mu­toh Al­ba­tros PJ-1304 i ma­chi­na ru­szy­ła… Pa­mi­ętam, że pierw­sze wy­dru­ki sol­wen­to­we po­ka­zy­wa­li­śmy na Tar­gach Po­zna­ńskich w akwa­rium z wo­dą (bez ry­bek), aby po­ka­zać, że są wo­do­od­por­ne.

Na pew­no w ci­ągu 25 lat dzia­łal­no­ści nie bra­ko­wa­ło zna­czących i prze­ło­mo­wych mo­men­tów – istot­nych dla dal­sze­go roz­wo­ju Atrium?

Je­ste­śmy fir­mą o opol­skich ko­rze­niach, z cze­go je­ste­śmy dum­ni. Mi­mo, że ak­tu­al­na cen­tra­la fir­my jest na­szą 3 sie­dzi­bą, za­wsze to by­ło Opo­le. Jed­nym z prze­ło­mo­wych mo­men­tów by­ła wiel­ka po­wódź w 1997 ro­ku, która nie omi­nęła na­szej fir­my, gdyż ów­cze­sna sie­dzi­ba by­ła zlo­ka­li­zo­wa­na na wy­spie Pa­sie­ka, oto­czo­nej wo­da­mi Odry. Po po­wo­dzi, prze­nie­śli­śmy się na uli­cę Dol­no­śląską, gdzie dy­na­micz­nie roz­wi­ja­li­śmy się przez ko­lej­ne 10 lat. Jed­nym z naj­wa­żniej­szych kro­ków mi­lo­wych, by­ła ko­lej­na „prze­pro­wadz­ka”, tym ra­zem na uli­cę Go­sła­wic­ką, gdzie po­sia­da­my 1,2 h w wi­ęk­szo­ści za­bu­do­wa­nej po­wierzch­ni i gdzie dzia­ła­my do dziś. To wła­śnie tam, rów­no­le­gle po­wo­ła­li­śmy do ży­cia fa­bry­kę IKONOS, sta­jąc się z dys­try­bu­to­ra ma­szyn, do­dat­ko­wo pro­du­cen­tem ma­te­ria­łów do dru­ku.

Je­ste­ście wy­łącz­nym dys­try­bu­to­rem bel­gij­sko­-ja­po­ńskich plo­te­rów MUTOH. Jak wy­gląda­ły po­cząt­ki tej współpra­cy?

Z mar­ką Mu­toh je­ste­śmy zwi­ąza­ni od sa­mych po­cząt­ków na­szej fir­my. Ce­ni­my so­bie lo­jal­no­ść i mo­żli­wo­ść wy­łącz­nej dys­try­bu­cji urządzeń tej mar­ki w Pol­sce. Cie­szy­my się, że fir­ma Mu­toh jest świa­to­wym li­de­rem w bra­nży dru­ku wiel­ko­for­ma­to­we­go. W ich ja­po­ńskich fa­bry­kach po­wsta­ją tech­no­lo­gie, które wy­zna­cza­ją tren­dy na wie­le lat. Je­ste­śmy dum­ni, że mo­że­my je wdra­żać u na­szych klien­tów. To obu­stron­ny suk­ces. Po­twier­dze­niem tej zna­ko­mi­tej współpra­cy jest przy­zna­nie Atrium Cen­trum Plo­te­ro­we ty­tu­łu jed­ne­go z trzech naj­lep­szych dys­try­bu­to­rów Mu­toh na ca­łym świe­cie na prze­strze­ni ostat­nich 15 lat.

Ja­kie in­ne mar­ki mo­żna zna­le­źć w port­fo­lio Atrium?

Ja­ko cen­trum plo­te­ro­we, pra­gnie­my do­star­czać kom­plek­so­we roz­wi­ąza­nia. Dla­te­go na prze­strze­ni lat na­sze port­fo­lio ma­rek stop­nio­wo się po­wi­ęk­sza­ło. Zaw­sze to by­ły jed­nak uzna­ne mar­ki, jak Sum­ma pro­du­ku­jąca plo­te­ry i sys­te­my tnące czy ostat­nio EFI – świa­to­wy li­der w dru­ku LED-UV. Wy­mie­nia­jąc da­lej w na­szej ofer­cie znaj­dą Pa­ństwo ta­kże pro­duk­ty m.in. ta­kich ma­rek jak: Onyx, Shield, Ne­olt, Lo­tus, Ke­en­cut, Klie­ve­rik. Od lat je­ste­śmy obec­ni na tar­gach na ca­łym świe­cie, po­szu­ku­jąc naj­lep­szych roz­wi­ązań dla na­szych klien­tów.

Bar­dzo wa­żną częścią dzia­łal­no­ści fir­my jest dys­try­bu­cja ma­te­ria­łów eks­plo­ata­cyj­nych do dru­ku wiel­ko­for­ma­to­we­go, zwi­ąza­ne jest to z po­wo­ła­niem spółki cór­ki – Iko­nos. Co by­ło im­pul­sem do Jej po­wo­ła­nia?

W 2008 ro­ku uru­cho­mi­li­śmy pierw­szą pol­ską li­nię pro­du­ku­jącą ma­te­ria­ły do dru­ku wiel­ko­for­ma­to­we­go. Na ba­zie na­szych wie­lo­let­nich do­świad­czeń uzna­li­śmy, że je­ste­śmy w sta­nie z im­por­te­ra stać się pro­du­cen­tem do­brych ja­ko­ścio­wo ma­te­ria­łów w do­brej ce­nie, a przy tym gwa­ran­tu­jąc ela­stycz­no­ść oraz szyb­ko­ść pro­duk­cji. Ca­ła in­we­sty­cja za­mknęła się w kwo­cie 10 mln zło­tych i by­ła współfi­nan­so­wa­na przez fun­du­sze eu­ro­pej­skie.

Przez 10 lat sta­li­śmy się mar­ką roz­po­zna­wal­ną na ca­łym świe­cie. Obec­nie na­sze ma­te­ria­ły tra­fia­ją na ryn­ki po­nad 50 kra­jów. Nie uda­ło by się te­go osi­ągnąć bez sta­łe­go dba­nia o ja­ko­ść na­szych pro­duk­tów, dba­nia o śro­do­wi­sko i eko­lo­gicz­ną pro­duk­cję i słu­cha­nia opi­nii oraz po­trzeb użyt­kow­ni­ków. IKONOS pro­du­ku­je fo­lie sa­mo­przy­lep­ne, fo­lie de­ko­ra­cyj­ne, la­mi­na­ty, ta­pe­ty do dru­ku, bloc­ko­uty, bac­kli­ty, pa­pie­ry, itp. W tym ro­ku po raz dzie­si­ąty pre­zen­to­wa­li­śmy na­sze ma­te­ria­ły na FESPIE – naj­wa­żniej­szych tar­gach w Eu­ro­pie. 10 lat te­mu, ma­ło kto za­glądał na na­sze sto­isko, w tym ro­ku kon­tra­hen­ci usta­wia­li się w ko­lej­ce…

Je­ste­śmy dum­ni z fak­tu, że sta­li­śmy się zna­czącym eks­por­te­rem ro­dzi­mych pro­duk­tów. Tym odróżnia­my się od firm, które je­dy­nie im­por­tu­ją za­gra­nicz­ne ma­te­ria­ły do Pol­ski.

Przez ćwie­rćwie­cze dzia­łal­no­ści na kon­cie Atrium Cen­trum Plo­te­ro­we po­ja­wi­ło się wie­le na­gród i wy­różnień bra­nżo­wych, które z nich ma­ją naj­wi­ęk­sze zna­cze­nie?

Urządze­nia i ma­te­ria­ły z na­szej ofer­ty często są na­gra­dza­ne na kra­jo­wych wy­sta­wach, ta­kich jak np. Fe­sti­wal Dru­ku, eu­ro­pej­skiej Fe­spie czy na ame­ry­ka­ńskich tar­gach. Przez te 25 lat ta­kich na­gród by­ło kil­ka­dzie­si­ąt, i wszyst­kie są dla nas rów­nie wa­żne.

Je­ste­ście obec­ni na wie­lu bra­nżo­wych im­pre­zach wy­sta­wien­ni­czych, or­ga­ni­zu­je­cie se­mi­na­ria i warsz­ta­ty. Czy to wa­żny ele­ment w dzia­ła­niach pro­mo­cyj­nych fir­my i ko­mu­ni­ka­cji z klien­tem?

Jak mówi kla­syk, je­że­li ktoś się nie roz­wi­ja, to się co­fa. Ry­nek jest do­ść kon­ku­ren­cyj­ny i mi­mo, że ma­my w swo­im port­fo­lio na­praw­dę do­bre pro­duk­ty, za które od­po­wia­da al­bo na­sza fa­bry­ka, al­bo na­si spraw­dze­ni do­staw­cy, my ja­ko dys­try­bu­tor nie mo­że­my po­zo­sta­wać bier­ni. Te­go ocze­ku­ją od nas na­si po­ten­cjal­ni i obec­ni klien­ci. To dla nich or­ga­ni­zu­je­my warsz­ta­ty, szko­le­nia, pre­zen­ta­cje, se­mi­na­ria, dni otwar­te. Ale i sa­mi nie­ustan­nie podno­si­my swo­ją wie­dzę i kwa­li­fi­ka­cje aby po­ziom ob­słu­gi rósł tak sa­mo jak ocze­ki­wa­nia klien­tów. Ak­tu­al­nie pro­wa­dzi­my warsz­ta­ty oraz „ro­ad sho­w” dla firm re­kla­mo­wych w 10 mia­stach w Pol­sce.

Ro­zwój bra­nży re­kla­mo­wej w Pol­sce jest im­po­nu­jący. Jak Pan go oce­nia z per­spek­ty­wy 25-le­cia dzia­łal­no­ści Atrium?

To praw­da, du­żo się dzia­ło 20 lat te­mu gdy po­wsta­wa­ły pierw­sze szyl­dy, 10 lat te­mu gdy po­ja­wił się druk w tech­no­lo­gii UV. Du­żo się dzie­je te­raz w za­kre­sie dru­ku eko­lo­gicz­ne­go. Jed­no jest pew­ne, za 10 i 20 lat, po­mi­mo, iż nie wie­my co będzie po­tra­fił plo­ter, będzie­my pra­co­wa­li na suk­ces na­szych klien­tów.

Przy oka­zji pod­su­mo­wań, war­to snuć pla­ny. Ja­ki fir­ma ma po­my­sł na ko­lej­ne de­ka­dy funk­cjo­no­wa­nia?

Ak­tu­al­nie przed na­mi ko­lej­ne du­że wy­zwa­nie, ru­sza cen­trum ba­daw­czo­-ro­zwo­jo­we oraz cen­trum lo­gi­stycz­ne i wy­sta­wien­ni­cze, oby­dwa pro­jek­ty oczy­wi­ście w Opo­lu. Zro­bi­my wszyst­ko, aby za pa­rę lat przy oka­zji na­stęp­ne­go wy­wia­du, uznać to za wa­żny krok mi­lo­wy w hi­sto­rii na­szej fir­my.

Wy­wiad uka­zał się w Ka­ta­lo­gu Tar­go­wym Fe­sti­wa­lDru­ku.pl. Ro­zma­wia­ła Ja­ga Ko­la­wa.

www.atrium.com.pl

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści