Wy­sta­wa „Pa­pie­ro­we mia­sto” w Ga­le­rii sztu­ki pa­pie­ru Mu­zeum Pa­pier­nic­twaPoprzedni artykuł 

Do tej po­ry w Ga­le­rii sztu­ki pa­pie­ru Mu­zeum Pa­pier­nic­twa pre­zen­to­wa­ne by­ły wy­sta­wy, gdzie pa­pier wy­stępo­wał w ro­li głów­nej – ja­ko me­dium, śro­dek wy­ra­zu ar­ty­stycz­ne­go. Tym ra­zem za­wi­ta tu wy­sta­wa „Pa­pie­ro­we mia­sto” Jo­an­ny Wisz­niew­skie­j-Do­ma­ńskiej, dla której pa­pier – wy­da­wa­ło­by się – gra ro­lę dru­go­pla­no­wą, jest tyl­ko two­rzy­wem, podło­żem słu­żącym ar­ty­st­ce do two­rze­nia gra­fik.

Wy­sta­wa ta jed­nak ma głęb­sze od­nie­sie­nie do pa­pie­ru, nie w sen­sie fi­zy­kal­nym lecz me­ta­fo­rycz­nym. Opo­wia­da hi­sto­rię mężczy­zny, który przy­był z da­le­kie­go kra­ju do pew­ne­go mia­sta. No­we mia­sto różni­ło się od po­przed­nie­go miej­sca, w którym lu­dzie by­li dla sie­bie do­brzy i sza­no­wa­li się. Tu by­ło ina­czej. Po­sta­no­wił wi­ęc zbu­do­wać so­bie pa­pie­ro­we mia­sto, które przy­po­mi­na­ło­by mu życz­li­wych lu­dzi, z który­mi mu­siał się roz­stać. Mia­sto to umie­ścił w wa­liz­ce, aby za­wsze móc do niej zaj­rzeć. Prze­sła­niem tej hi­sto­rii jest obro­na do­bra, pi­ęk­na i praw­dy, co jak się oka­zu­je nie jest tak pro­ste, po­nie­waż dzi­siaj lu­dzi in­te­re­su­je głów­nie zło…

Ar­tyst­ka za po­mo­cą swo­ich wy­su­bli­mo­wa­nych gra­fik, w po­łącze­niu z nar­ra­cją, w bar­dzo pro­sty spo­sób po­ka­zu­je od­bior­cy, w ja­kim kie­run­ku zmie­rza świa­t…

Pa­pier, który wy­ko­rzy­sta­ła Jo­an­na Wisz­niew­ska­-Do­ma­ńska do stwo­rze­nia tej wy­sta­wy po­ka­zał jesz­cze jed­no je­go obli­cze, które do tej po­ry nie by­ło roz­wa­ża­ne. Pa­pier po­tra­fi roz­bu­dzać wy­obra­źnię, a co za tym idzie sta­je się środ­kiem do wy­ra­ża­nia emo­cji. Pre­zen­ta­cja tej wy­sta­wy w Mu­zeum Pa­piernictwa, oprócz wa­lo­rów ar­ty­stycz­nych, wkra­cza w sfe­rę oso­bi­stą po­strze­ga­nia świa­ta … i ta­kie jest jej prze­sła­nie.

Jo­an­na Wisz­niew­ska­-Do­ma­ńska – zaj­mu­je się ry­sun­kiem, gra­fi­ką, ko­la­żem, ilu­stra­cją i ksi­ążką ar­ty­stycz­ną. Obec­nie pra­cu­je na sta­no­wi­sku pro­fe­so­ra w Wy­ższej Sz­ko­le Sz­tu­ki i Pro­jek­to­wa­nia w Ło­dzi, gdzie pro­wa­dzi pra­cow­nię Ilu­stra­cji i Ksi­ążki Ar­ty­stycz­nej. Swo­ją twór­czo­ść pre­zen­to­wa­ła na licz­nych wy­sta­wach w kra­ju i na świe­cie, a jej pra­ce znaj­du­ją się w zbio­rach wie­lu mu­ze­ów, bi­blio­tek, ga­le­rii oraz ko­lek­cjach pry­wat­nych i pa­ństwo­wych w kra­ju i po­za je­go gra­ni­ca­mi.

O swo­jej twór­czo­ści mówi: „Bo­ha­te­rem mo­ich prac jest czło­wiek, me­ta­fo­rycz­na podróż przez ży­cie, czło­wiek ja­ko po­eta i ma­rzy­ciel, a za­ra­zem kon­struk­tor swo­ich ma­rze­ń…”

Wer­ni­saż eks­po­zy­cji od­będzie się 17 stycz­nia o go­dzi­nie 17.00. Uświet­ni go wy­stęp du­etu „Le­-Li­-Du­o” (Le­na Kanc­le­rz- flet, Li­la Wy­ja­dłow­ska – gi­ta­ra) oraz so­lo­we wy­stąpie­nie Li­ly Wy­ja­dłow­skiej – sty­pen­dyst­ki bur­mi­strza Kłodz­ka, w wy­ko­na­niu której usły­szy­my 4 utwo­ry na gi­ta­rę. Dziew­czyn­ki są uczen­ni­ca­mi Wi­tol­da Ko­za­kow­skie­go. Uczęsz­cza­ją do Pa­ństwo­wej Sz­ko­ły Mu­zycz­nej I st. im. Fry­de­ry­ka Cho­pi­na w Kłodz­ku.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji or­ga­ni­za­to­ra

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści