Gdy twoja firma szczyci się tym, że dostarcza swoim klientom najwyższej klasy usługi drukarskie i wykończeniowe oraz zapewnia punktualne dostawy, ostatnią rzeczą jakiej byś sobie życzył są problemy związane z wadliwym działaniem jednej z posiadanych falcerek. Takie właśnie wyzwanie napotkała Grupa Moffat Press, ciesząca się poważaniem organizacja poligraficzna o ustalonej pozycji, specjalizująca się w poczcie bezpośredniej i produkcji magazynów na zamówienie.
– Zauważyliśmy, że podczas bezpośredniego wprowadzania papieru z maszyny drukującej do falcerki arkusze sczepiały się lub przywierały do stołu maszyny. – mówi Kevin Cumming, Dyrektor Produkcji w Moffat Press. – Wydawał się to prosty problem, który jednak przerywał cały proces i oznaczał, że musieliśmy zatrzymać maszynę, usunąć blokadę i ponownie rozpocząć pracę. Było to nie tylko frustrujące, ale też obciążało firmę kosztami związanymi z przestojami powodującymi spadek wydajności. Trudność należało usunąć. –
Podejrzewając, że problem był spowodowany narastaniem ładunku elektrostatycznego, Kevin zaczął szukać odpowiedniego rozwiązania. Zwrócono się do Meech International o dostarczenie systemu
usuwającego elektrycznośc statyczną, który ograniczyłby przywieranie materiałów. Meech produkuje szeroki zakres sprzętu elektrostatycznego, a inżynierowie ds. zastosowań tej firmy gwarantują szybkie i efektywne rozwiązanie każdego problemu. Klient może liczyć na rozwiązanie dokładnie spełniające jego wymagania.
W przypadku Moffat Press, montaż prostego ale efektywnego systemu korzystającego z dyszy jonizującej Meech 261 zasilanej przez impulsowy sterownik na prąd stały, model 977v3, całkowicie rozwiązał zaistniały problem. Taka konfiguracja umożliwiła wpompowywanie zjonizowanego powietrza z systemu pomiędzy arkusze w chwili ich pobierania ze stosu przy sekcji nakładania. Pozwoliło to na łatwe rozdzielenie arkuszy i zapobiegało ich przywieraniu do stołu maszyny dzięki
usunięciu ładunków elektrostatycznych. – Byliśmy pod wrażeniem szybkiej obsługi i doskonałości rozwiązania zaproponowanego przez Meech. – stwierdził Kevin. – Mieliśmy pełne zaufanie do systemu i pomimo tego, że został zainstalowany jako środek tymczasowy, obecnie zawsze go włączamy dla zapewnienia nieprzerwanej produkcji w naszej fabryce.
