Miniony rok stanowił dla polskiego oddziału Agfa Graphics pasmo sukcesów na rynku wielkoformatowego druku cyfrowego, przynosząc liczne instalacje ploterów z serii Jeti i Anapurna. Wśród nowych użytkowników tych ostatnich jest od grudnia ub.r. firma Niki-bis z Bielska-Białej. Zdecydowała się ona na zakup plotera Anapurna M2050, wzbogacając tym samym swój park maszynowy o urządzenie bazujące na technice inkjet UV. Rozszerzyła dzięki temu zakupowi również portfolio oferowanych usług – przede wszystkim w zakresie bezpośredniego zadrukowywania materiałów sztywnych.
Niki-bis to istniejąca od niemal 20 lat firma, której właścicielem jest Marcin Nikiel. Od początku działalności jej park maszynowy opierał się na maszynach sitodrukowych, a specjalizacją przedsiębiorstwa były różnego rodzaju nadruki na tkaninach. Sytuacja zmieniła się przed trzema laty, gdy rozpoczął tu pracę pierwszy ploter solwentowy. Inwestycja ta oznaczała dla Niki-bis wejście na rynek usług poligraficznych, realizowanych na materiałach giętkich. W kolejnych latach firma nabyła następne dwa urządzenia bazujące na tej samej technologii. Wreszcie w połowie 2013 roku Marcin Nikiel zaczął poważne przymiarki do inwestycji w ploter UV, umożliwiający bezpośrednie zadrukowywanie podłoży sztywnych. „W pewien sposób wymusili to na nas klienci, wśród których przeważają agencje reklamowe z południowej Polski – przyznaje właściciel Niki-bis. – Zgłaszane przez nich zapotrzebowanie na zadrukowywanie takich materiałów jak pleksi, PCV czy szkło zmotywowało nas do dynamicznych poszukiwań odpowiedniego rozwiązania. Jako poligon doświadczalny potraktowaliśmy targi Fespa w Londynie oraz Festiwal Druku i Marketingu w Warszawie. Na obu imprezach mieliśmy okazję do spotkań z przedstawicielami m.in. Agfa Graphics. Choć nie ukrywam, że przed podjęciem finalnej decyzji testowaliśmy wiele urządzeń, zarówno z rynku europejskiego, jak też oferowanych przez producentów dalekowschodnich. Jednak oferta Agfa Graphics okazała się najciekawsza”.
Po przeprowadzeniu analizy rynkowej, przede wszystkim od strony oczekiwań klientów Niki-bis, właściciel firmy zdecydował się na model Anapurna M2050. „O jego wyborze zdecydowało kilka czynników. Pierwszym była możliwość zastosowania urządzenia do zadrukowywania zarówno mediów giętkich jak i sztywnych. To daje nam olbrzymie pole manewru. Z jednej strony bowiem wprowadziliśmy do naszej oferty usługi drukowania na podłożach takich jak szkło, drewno czy pleksi. Z drugiej zaś w razie potrzeby system Agfa Graphics możemy wykorzystywać do wykonywania zleceń z założenia realizowanych w urządzeniach solwentowych. Ploter Anapurna M2050 gwarantuje nam zatem wysoką elastyczność i bezpieczeństwo produkcji”.
Urządzenie oferuje druk na mediach sztywnych o grubości do 4,5 cm i formacie maksymalnym 2,07 x 3,20 m. W przypadku materiałów giętkich ograniczeniem jest jedynie szerokość podłoża, wynosząca 2,07 m. Maksymalna prędkość plotera wynosi 53 m2/h, rozdzielczość – 1440 dpi. Urządzenie pracuje w trybie 6-kolorowym (CMYKLmLc) i posiada możliwość drukowania atramentem białym. „Było to kolejnym kluczowym kryterium, jakie braliśmy pod uwagę decydując się na rozwiązanie Agfa Graphics - kontynuuje Marcin Nikiel. – Uwzględniając nasze plany, by w urządzeniu tym zadrukowywać szkło i inne podłoża transparentne, biel podkładowa jest elementem niezbędnym. Co więcej, można ją też stosować jako kolor kryjący, co czyni tę opcję jeszcze bardziej atrakcyjną”.
Przed zakupem Marcin Nikiel miał okazję obejrzeć podczas pracy kilka urządzeń Agfa Graphics pracujących u jej polskich użytkowników. Referencje zebrane podczas tych wizyt przekonały go ostatecznie o wyborze plotera z serii Anapurna. „Obejrzenie czy też przetestowanie maszyny w warunkach produkcyjnych było dla nas cenniejsze i bardziej wiarygodne niż praktykowana powszechnie prezentacja tego rodzaju urządzeń w fabrycznym centrum demo. Wszyscy użytkownicy chwalili sobie zarówno pracę z samym ploterem, jak też obsługę posprzedażową i serwisową polskiego oddziału Agfa Graphics. Nasze doświadczenia z tą firmą są dość krótkie, ale jak na razie możemy w pełni potwierdzić te opinie. Profesjonalizm i poziom współpracy zarówno z działem handlowym w osobie pani Adriany Piotrowskiej-Ineksiak, jak też działu serwisu, zasługuje na słowa uznania” – mówi Marcin Nikiel.
Na podstawie informacji PAI PrintinPoland.com