Suk­ces 11. edy­cji tar­gów Hun­ke­ler In­no­va­tion­daysPoprzedni artykuł 

Przy świeżo zakontraktowanej linii Modular Book Solution od lewej: Michał Rejnowski - prezes firmy Totem i Michał Okurowski - dyrektor ds. marketingu w firmie Docufield
Przy świe­żo za­kon­trak­to­wa­nej li­nii Mo­du­lar Bo­ok So­lu­tion od le­wej: Mi­chał Rej­now­ski – pre­zes fir­my To­tem i Mi­chał Oku­row­ski – dy­rek­tor ds. mar­ke­tin­gu w fir­mie Do­cu­field

Oko­ło 6 tys. zwie­dza­jących z po­nad 50 kra­jów, wie­le świa­to­wych pre­mier tech­no­lo­gicz­nych w ob­sza­rze pro­duk­cji cy­fro­wej, licz­ne kon­trak­ty fi­na­li­zo­wa­ne pod­czas tar­gów – to naj­krót­sze pod­su­mo­wa­nie za­ko­ńczo­nej nie­daw­no 11. edy­cji Hun­ke­ler In­no­va­tion­days. Wy­da­rze­nie to, or­ga­ni­zo­wa­ne przez fir­mę Hun­ke­ler i jej part­ne­rów tech­no­lo­gicz­nych (do­staw­ców opro­gra­mo­wa­nia, ma­te­ria­łów, ma­szyn dru­ku­jących i in­tro­li­ga­tor­skich) i cie­szące się co­raz wi­ęk­szą po­pu­lar­no­ścią, mia­ło ta­kże pol­skie ak­cen­ty. Tar­gi od­wie­dzi­ła kil­ku­dzie­si­ęcio­oso­bo­wa gru­pa osób, re­pre­zen­tu­jących dru­kar­nie (głów­nie dzie­ło­we) oraz fir­my spe­cja­li­zu­jące się w ma­so­wej ob­słu­dze ko­re­spon­den­cji. Wy­sta­wa przy­nio­sła m.in. sfi­na­li­zo­wa­ny przez fir­mę Do­cu­field (wy­łącz­ne­go przed­sta­wi­cie­la mar­ki Hun­ke­ler w na­szym kra­ju) kon­trakt na do­sta­wę pierw­sze­go w Eu­ro­pie Środ­ko­wo­-Wschod­niej za­awan­so­wa­ne­go sys­te­mu cy­fro­wej pro­duk­cji ksi­ążek Mo­du­lar Bo­ok So­lu­tion. Już wkrót­ce roz­pocz­nie on pra­cę w dru­kar­ni To­tem z Inow­ro­cła­wia.

 

 

Mówi Mi­chał Oku­row­ski, dy­rek­tor mar­ke­tin­gu w fir­mie Do­cu­field: „Bar­dzo się cie­szy­my, że pierw­szym w na­szym re­gio­nie Eu­ro­py użyt­kow­ni­kiem sys­te­mu Mo­du­lar Bo­ok So­lu­tion będzie fir­ma z Pol­ski. Fakt ten, jak rów­nież licz­na obec­no­ść przed­sta­wi­cie­li ro­dzi­mych dru­ka­rń dzie­ło­wych – o wie­le wi­ęk­sza niż przed dwo­ma la­ty – to po­twier­dze­nie, że cy­fro­wa pro­duk­cja ksi­ążek sta­je się wa­żnym ele­men­tem stra­te­gii wie­lu przed­si­ębiorstw z te­go seg­men­tu ryn­ko­we­go. Na­sza ofer­ta w tym za­kre­sie, m.in. pre­zen­to­wa­ne po raz pierw­szy na Hun­ke­ler In­no­va­tion­days 2015 roz­wi­ąza­nie do au­to­ma­tycz­nej pro­duk­cji skle­jo­nych blo­ków ksi­ążki, umo­żli­wia­jące zmia­nę dłu­go­ści od­ci­ęcia „w lo­cie”, jest tu bar­dzo bo­ga­ta. Co wi­ęcej, sta­no­wi ona bar­dzo in­te­re­su­jącą opcję dla firm, które ma­jąc do dys­po­zy­cji ist­nie­jące mo­ce pro­duk­cyj­ne, cho­ćby w części in­tro­li­ga­tor­skiej, chcą we­jść w efek­tyw­ny spo­sób na ry­nek ni­sko­na­kła­do­wej pro­duk­cji ksi­ążek, bro­szur czy ga­ze­t”.

Hun­ke­ler Bo­ok Li­ne: uni­kal­ne roz­wi­ąza­nie dla dru­ka­rń dzie­ło­wych
Wspo­mnia­ne roz­wi­ąza­nie do pro­duk­cji blo­ków ksi­ążek w różnych for­ma­tach by­ło jed­ną z dwóch klu­czo­wych pre­mier za­pre­zen­to­wa­nych przez fir­mę Hun­ke­ler na lu­to­wych tar­gach. Li­nia ob­słu­gu­je wstęgę pa­pie­ru o sze­ro­ko­ści mak­sy­mal­nej 760 mm, z której z pręd­ko­ścią do 200 m/min pro­du­ko­wa­ne są 4-, 6- bądź 8-stro­ni­co­we skład­ki. Umo­żli­wia wy­ko­na­nie w ci­ągu go­dzi­ny 4,5 tys. wstęp­nie skle­jo­nych blo­ków ksi­ążek w for­ma­cie A5 o ob­jęto­ści 96 stron ka­żda. „Pręd­ko­ść te­go roz­wi­ąza­nia, a przede wszyst­kim je­go ela­stycz­no­ść w kon­te­kście au­to­ma­tycz­nej, re­ali­zo­wa­nej pod­czas pro­duk­cji zmia­ny for­ma­tu oraz gru­bo­ści ksi­ążki, czy­nią je uni­kal­nym w ska­li ca­łe­go ryn­ku – pod­kre­śla Mi­chał Oku­row­ski. – Sta­no­wi ono swe­go ro­dza­ju „łącz­ni­k” mi­ędzy świa­tem dru­ku cy­fro­we­go a kon­wen­cjo­nal­ną in­tro­li­ga­tor­nią. Ele­ment, które­go – jak się oka­zu­je – wie­le dru­ka­rń dzie­ło­wych po­szu­ki­wa­ło i który sta­je się obec­nie dla nich do­stęp­ny. Co wi­ęcej, wdro­że­nie te­go ro­dza­ju roz­wi­ąza­nia po­zwa­la na wy­eli­mi­no­wa­nie z cy­klu pro­duk­cyj­ne­go ta­kich urządzeń jak zła­my­war­ka czy zbie­racz­ka – funk­cje te bo­wiem ofe­ru­je zin­te­gro­wa­na li­nia Hun­ke­ler Bo­ok Li­ne”.

Hun­ke­ler New­spa­per Li­ne: bro­szu­ry, ga­ze­ty i in­ser­ty w for­ma­cie ta­blo­id/bro­ad­she­et
Dru­gą istot­ną pre­mie­rą fir­my Hun­ke­ler na tar­gach In­no­va­tion­days 2015 by­ła udo­sko­na­lo­na li­nia umo­żli­wia­jąca wy­daj­ną pro­duk­cję różnych wy­ro­bów po­li­gra­ficz­nych w dwóch po­pu­lar­nych na ryn­ku for­ma­tach – ta­blo­id i bro­ad­she­et. W pe­łni zauto­ma­ty­zo­wa­na, dzi­ęki stwo­rzo­nym przez Hun­ke­ler roz­wi­ąza­niom w za­kre­sie od­wi­ja­nia, ci­ęcia, zbie­ra­nia i zła­my­wa­nia, po­zwa­la na szyb­ką, re­ali­zo­wa­ną w try­bie „on the fly” zmia­nę for­ma­tu, przy za­sto­so­wa­niu tej sa­mej wstęgi pa­pie­ru. Mówi Mi­chał Oku­row­ski: „Ta de­dy­ko­wa­na na ry­nek pra­so­wy li­nia mo­że też zna­le­źć za­sto­so­wa­nie w dru­kar­niach ak­cy­den­so­wych i fir­mach, świad­czących kom­plek­so­we usłu­gi po­li­gra­ficz­ne. Ce­chu­je się ona wy­so­kim po­zio­mem ela­stycz­no­ści oraz – po­dob­nie jak wie­le roz­wi­ązań Hun­ke­ler – po­sia­da opa­ten­to­wa­ne przez fir­mę roz­wi­ąza­nia tech­no­lo­gicz­ne. War­to pod­kre­ślić, że ich ewo­lu­cja i co­raz wi­ęk­sze za­in­te­re­so­wa­nie mar­ką Hun­ke­ler ze stro­ny dru­ka­rń of­f­se­to­wych to efekt wie­lo­let­nich do­świad­czeń nad opra­co­wy­wa­niem, udo­sko­na­la­niem i wdra­ża­niem za­awan­so­wa­nych roz­wi­ązań, two­rzo­nych wła­śnie z my­ślą o przed­si­ębior­stwach do nie­daw­na ba­zu­jących na tech­ni­ce of­f­se­to­wej, a obec­nie po­szu­ku­jących no­wych dróg roz­wo­ju”.

Hun­ke­ler i part­ne­rzy
Tar­gi Hun­ke­ler In­no­va­tion­days są or­ga­ni­zo­wa­ne w Lu­cer­nie przez fir­mę Hun­ke­ler oraz świa­to­wą czo­łów­kę do­staw­ców, spe­cja­li­zu­jących się w roz­wi­ąza­niach do pro­duk­cji cy­fro­wej. Dzi­ęki te­mu nie przy­po­mi­na­ją one kla­sycz­nej wy­sta­wy z osob­ny­mi sto­iska­mi ka­żdej z firm, ale skła­da­ją się z kil­ku ob­sza­rów te­ma­tycz­nych, w ra­mach których pra­cu­ją de­dy­ko­wa­ne im, roz­bu­do­wa­ne li­nie pro­duk­cyj­ne. „To po­zwa­la prze­śle­dzić ca­ły pro­ces po­wsta­wa­nia ksi­ążki, ga­ze­ty czy bro­szu­ry – mówi Mi­chał Oku­row­ski. – Tym bar­dziej cie­szy­my się, że na wi­zy­tę w Lu­cer­nie zde­cy­do­wa­ła się tak licz­na gru­pa pol­skich przed­sta­wi­cie­li. Zw­ra­ca uwa­gę co­raz wi­ęk­szy w niej udział przed­sta­wi­cie­li dru­ka­rń dzie­ło­wych. By­li oni pod du­żym wra­że­niem prze­pro­wa­dza­nych pod­czas Hun­ke­ler In­no­va­tion­days pre­zen­ta­cji tech­no­lo­gicz­nych, zaś po­tar­go­we opi­nie jed­no­znacz­nie wska­zu­ją, że wie­lu z nich my­śli o in­we­sty­cji w zauto­ma­ty­zo­wa­ne, wy­daj­ne roz­wi­ąza­nia, umo­żli­wia­jące cy­fro­wą pro­duk­cję ksi­ążek. Ma­my na­dzie­ję, że wi­zy­ta w Szwaj­ca­rii oraz po­ka­za­na tam bo­ga­ta ofer­ta Hun­ke­ler będzie dla nich po­moc­na w re­ali­za­cji pla­nów roz­wo­ju”.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji PAI Prin­ti­nPo­land.com

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści