Je­ti Tau­ro H2500 w fir­mie Pro­-Mont, czy­li Ag­fa Gra­phics po raz czwar­tyPoprzedni artykuł 

Przy nowym ploterze Jeti Tauro H2500 stoją od lewej: Przemysław Arabski (Agfa Graphics) oraz Jarosław, Stefan i Mariusz Rogulscy (Pro-Mont)
Przy no­wym plo­te­rze Je­ti Tau­ro H2500 sto­ją od le­wej: Prze­my­sław Arab­ski (Ag­fa Gra­phics) oraz Ja­ro­sław, Ste­fan i Ma­riusz Ro­gul­scy (Pro­-Mont)

W ostat­nim cza­sie w fir­mie Pro­-Mont z Opocz­na (spe­cja­li­zu­jącej się w pro­duk­cji wy­so­kiej ja­ko­ści sys­te­mów wy­sta­wo­wych, pa­ne­li, ara­nża­cji wy­stro­jów ła­zie­nek i kuch­ni oraz różne­go ty­pu ma­te­ria­łów pro­mo­cyj­nych) roz­po­czął pra­cę wiel­ko­for­ma­to­wy plo­ter Ag­fa Je­ti Tau­ro H2500. To czwar­te już roz­wi­ąza­nie mar­ki Ag­fa Gra­phics, w ja­kie zde­cy­do­wa­ło się za­in­we­sto­wać – na prze­strze­ni za­le­d­wie sied­miu lat – to dy­na­micz­nie roz­wi­ja­jące się przed­si­ębior­stwo. Dzi­ęki no­we­mu za­ku­po­wi mo­żli­wo­ści pro­duk­cyj­ne fir­my w za­kre­sie dru­ku in­kje­to­we­go w tech­ni­ce UV po raz ko­lej­ny zna­cząco się zwi­ęk­szy­ły, po­zwa­la­jąc na jesz­cze szyb­szą i bar­dziej wszech­stron­ną ob­słu­gę zle­ceń re­ali­zo­wa­nych na sztyw­nych i gi­ęt­kich podło­żach dru­ko­wych.

Ag­fa Gra­phics raz czte­ry
Współpra­ca firm Ag­fa Gra­phics i Pro­-Mont si­ęga 2009 ro­ku, kie­dy roz­po­czął tu pra­cę pierw­szy plo­ter bel­gij­skie­go pro­du­cen­ta – Ana­pur­na Mw. Wkrót­ce do­łączy­ła do nie­go ma­szy­na Ana­pur­na M4f, a oba urządze­nia sta­ły się pod­sta­wą no­wo­cze­śnie wy­po­sa­żo­nej dru­kar­ni wiel­ko­for­ma­to­wej. „Z dzi­siej­szej per­spek­ty­wy to już nie­mal pre­hi­sto­ria – mówi Ste­fan Ro­gul­ski, współwła­ści­ciel fir­my Pro­-Mont, którą za­rządza wraz z dwo­ma sy­na­mi – Ja­ro­sła­wem i Ma­riu­szem. – Wó­wczas jed­nak ma­szy­ny te by­ły ab­so­lut­ny­mi no­win­ka­mi tech­no­lo­gicz­ny­mi, a nam umo­żli­wi­ły prze­jście z dwu­eta­po­wej pro­duk­cji re­ali­zo­wa­ne­go asor­ty­men­tu na bez­po­śred­nie za­dru­ko­wy­wa­nie ma­te­ria­łów ta­kich jak plek­si czy drew­no. Co wi­ęcej, roz­sze­rzy­ły zna­cząco ga­mę wy­ko­rzy­sty­wa­nych podło­ży, m.in. o szkło”.
W obu przy­pad­kach by­ły to pierw­sze wdro­że­nia obu mo­de­li na pol­skim ryn­ku. W ro­ku 2012 fir­ma Pro­-Mont za­in­we­sto­wa­ła w trze­cie roz­wi­ąza­nie Ag­fa Gra­phics i po­now­nie sta­ła się pre­kur­so­rem w na­szym kra­ju. „Plo­ter Je­ti 3020 Ti­tan był dla nas praw­dzi­wym prze­ło­mem, za­rów­no pod względem tech­no­lo­gicz­nym, jak też ja­ko­ścio­wym – mówi Ste­fan Ro­gul­ski. – Dzi­ęki nie­mu wy­daj­no­ść na­szej dru­kar­ni w za­kre­sie prac wy­ko­ny­wa­nych w tech­ni­ce in­kjet UV wzro­sła – w za­le­żno­ści od sto­so­wa­ne­go try­bu pro­duk­cyj­ne­go – na­wet 20-krot­nie. Umo­żli­wił on dy­na­micz­ny roz­wój ca­łej fir­mie i po­zy­ska­nie no­wych klien­tów. Ob­słu­gu­je­my dziś wi­ęk­szo­ść re­gio­nal­nych agen­cji re­kla­mo­wych za­ma­wia­jących dru­ki wiel­ko­for­ma­to­we na podło­żach sztyw­nych, cho­ciaż gros zle­ceń wci­ąż re­ali­zu­je­my dla klien­tów bez­po­śred­nich, przede wszyst­kim pro­du­cen­tów pły­tek ce­ra­micz­ny­ch”.

Wy­so­ka ja­ko­ść i bez­a­wa­ryj­no­ść
Ste­fan Ro­gul­ski pod­kre­śla wy­so­ką ja­ko­ść i bez­a­wa­ryj­no­ść wszyst­kich do­tych­czas użyt­ko­wa­nych ma­szyn Ag­fa Gra­phics, jak też bar­dzo wy­so­ki po­ziom ob­słu­gi po­sprze­da­żo­wej ofe­ro­wa­nej przez do­staw­cę, tj. pol­ski od­dział fir­my: „Na­sza dru­kar­nia ba­zu­je na roz­wi­ąza­niach tej mar­ki od sied­miu lat i bez nich nie by­li­by­śmy w miej­scu, w którym obec­nie je­ste­śmy. Dla­te­go też chcąc być wci­ąż w gro­nie li­de­rów ryn­ko­wych, jak też po­sia­dać naj­no­wo­cze­śniej­sze ma­szyny pro­duk­cyj­ne, zde­cy­do­wa­li­śmy się na za­kup ko­lej­nej ma­szyny tej mar­ki – Je­ti Tau­ro H2500. In­we­sty­cja ta z jed­nej stro­ny po­zwa­la nam jesz­cze spraw­niej ob­słu­żyć do­tych­czasowych klien­tów, z dru­giej zaś – re­ali­zo­wać wie­le prac o cha­rak­te­rze pro­mo­cyj­no­-re­kla­mo­wym na wła­sne po­trze­by, co wi­ąże się z pla­na­mi roz­wo­ju fir­my Pro­-Mont i i sio­strza­nej spółki Stan­dard – mar­ke­tu wcho­dzące­go w skład Pol­skich Sie­ci Bu­dow­la­ny­ch”.

„Hy­bry­do­wa” pre­mie­ra z tar­gów Fe­spa
Do­star­czo­ny tu w lu­tym br. plo­ter Je­ti Tau­ro H2500 to jed­na z naj­wa­żniej­szych ubie­gło­rocz­nych pre­mier Ag­fa Gra­phics. Jest to „hy­bry­do­we” roz­wi­ąza­nie kla­sy hi­gh-end, umo­żli­wia­jące dru­ko­wa­nie me­di­ów sztyw­nych oraz gi­ęt­kich o sze­ro­ko­ści mak­sy­mal­nej 2,54 m. W przy­pad­ku tych pierw­szych mak­sy­mal­ny for­mat wy­no­si 2,54 x 4 m, zaś gru­bo­ść – 5 cm. Przy podło­żach gi­ęt­kich dłu­go­ść ro­li jest uza­le­żnio­na od ca­łko­wi­tej wa­gi zwo­ju sto­so­wa­ne­go me­dium. Je­ti Tau­ro ce­chu­je mo­du­ło­wa kon­struk­cja – na nie­daw­nych tar­gach dru­pa 2016 plo­ter zo­stał po­ka­za­ny w wer­sji w ¾ zauto­ma­ty­zo­wa­nej (za spra­wą de­dy­ko­wa­nych sys­te­mów po­da­wa­nia i od­bie­ra­nia ma­te­ria­łów). Wy­po­sa­żo­ny w 32 no­wej ge­ne­ra­cji gło­wi­ce Ri­coh Gen 5, za­pew­nia dru­ko­wa­nie z pręd­ko­ścią do 275 m2/h w sze­ściu ko­lo­rach (CMYKLcLm) z do­dat­ko­wą bie­lą oraz opcjo­nal­nym pri­me­rem.

Zna­czący wzrost wy­daj­no­ści
„Co bar­dzo istot­ne, sa­ma kon­struk­cja urządze­nia Je­ti Tau­ro zde­cy­do­wa­nie zwi­ęk­sza je­go wy­daj­no­ść i nie po­wo­du­je strat cza­so­wych – pod­kre­śla Ste­fan Ro­gul­ski. – Du­żą uwa­gę przy wy­bo­rze te­go wła­śnie mo­de­lu zwróci­li­śmy na ro­dzaj za­sto­so­wa­ne­go tu na­pędu li­nio­we­go oraz licz­bę gło­wic dru­ku­jących, dwu­krot­nie wy­ższą niż we wcze­śniej sto­so­wa­nej ma­szy­nie. Uwa­ża­my, że tech­no­lo­gicz­nie jest to w swo­jej kla­sie naj­lep­sze roz­wi­ąza­nie na ryn­ku. Ch­wa­li­my so­bie mo­żli­wo­ść dru­ko­wa­nia kil­ku użyt­ków jed­no­cze­śnie oraz ła­two­ść ob­słu­gi urządze­nia. Po kil­ku mie­si­ącach użyt­ko­wa­nia mo­że­my o nim mówić w sa­mych su­per­la­ty­wa­ch”.
Port­fo­lio me­di­ów, które mo­żna za­sto­so­wać w tej ma­szy­nie jest bar­dzo sze­ro­kie, z cze­go skwa­pli­wie ko­rzy­sta ta­kże fir­ma Pro­-Mont. „Je­że­li cho­dzi o ma­te­ria­ły sztyw­ne, za­dru­ko­wu­je­my w niej m.in. pły­ty me­blo­we, plek­si czy PCV. Co­raz częściej sto­su­je­my ją rów­nież do za­dru­ko­wy­wa­nia podło­ży gi­ęt­kich, ta­kich jak fo­lie czy ba­ne­ry, co nie by­ło re­gu­łą w przy­pad­ku wcze­śniej sto­so­wa­nych roz­wi­ązań Ag­fa Gra­phics. Jej wy­daj­no­ść bo­wiem – w po­rów­na­niu z po­sia­da­ny­mi przez nas kla­sycz­ny­mi plo­te­ra­mi ro­lo­wy­mi – jest nie­po­rów­ny­wal­na” – pod­kre­śla Ste­fan Ro­gul­ski.
Urządze­nie, po­dob­nie jak wszyst­kie obec­nie do­stęp­ne w ofer­cie Ag­fa Gra­phics plo­te­ry wiel­ko­for­ma­to­we, jest ste­ro­wa­ne sys­te­mem work­flow Asan­ti.

Am­bit­ne pla­ny roz­wo­jo­we
Współwła­ści­ciel fir­my Pro­-Mont wi­ąże z no­wą in­we­sty­cją du­że na­dzie­je: „Ma­my bar­dzo am­bit­ne pla­ny roz­wo­jo­we, ta­kże w kon­te­kście dzia­łal­no­ści po­li­gra­ficz­nej. Ch­ce­my za­in­we­sto­wać m.in. w plo­te­ry tnące oraz ma­ło­for­ma­to­wą ma­szy­nę cy­fro­wą, co w jesz­cze wi­ęk­szym stop­niu wpły­nie na wszech­stron­no­ść i ela­stycz­no­ść na­szej dru­kar­ni. Dział ten będzie z jed­nej stro­ny re­ali­zo­wał na­sze we­wnętrz­ne za­mówie­nia, z dru­giej – jak do­tych­czas – świad­czył usłu­gi na ze­wnątrz. Li­czy­my na to, że roz­wi­ąza­nie Ag­fa Gra­phics będzie na­dal swe­go ro­dza­ju „ser­ce­m” na­szej dru­kar­ni, dzia­ła­jąc w spo­sób bez­a­wa­ryj­ny i sty­mu­lu­jąc nasz dal­szy roz­wój” – mówi Ste­fan Ro­gul­ski.
Prze­my­sław Arab­ski, dy­rek­tor dzia­łu in­kje­to­we­go Ag­fa Gra­phics, do­da­je: „Cie­szy­my się, że kie­row­nic­two fir­my Pro­-Mont po raz ko­lej­ny uzna­ło na­sze roz­wi­ąza­nie za opty­mal­ne z punk­tu wi­dze­nia dal­sze­go roz­wo­ju przed­si­ębior­stwa. Suk­ce­syw­nie do­star­cza­ne tu ma­szy­ny – po­cząw­szy od mo­de­lu Ana­pur­na Mw kla­sy en­try le­vel na nie­daw­no wdro­żo­nym prze­my­sło­wym sys­te­mie Je­ti Tau­ro H2500 sko­ńczyw­szy – obra­zu­ją z jed­nej stro­ny roz­wój tech­no­lo­gicz­ny Ag­fa Gra­phics, z dru­giej – suk­ce­sy ryn­ko­we fir­my Pro­-Mont, nie­ja­ko wy­mu­sza­jące za­ku­py co­raz bar­dziej za­awan­so­wa­nych ma­szyn pro­duk­cyj­nych. Ma­my na­dzie­ję, że no­wo za­in­sta­lo­wa­ny plo­ter w rów­nym stop­niu przy­czy­ni się do jej dal­szych wzro­stów i po­zwo­li na re­ali­za­cję am­bit­nych pla­nów wła­ści­cie­li te­go przed­si­ębior­stwa”.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji PAI Prin­ti­nPo­land.com

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści