Jeżeli pytamy drukarzy o druk cyfrowy, to chyba już nie istnieją tacy, którzy nie widzą potrzeby jego zastosowania. Natomiast zdania są podzielone, co do jakości, i przede wszystkim, kosztu jego zastosowania. Chodzi tu głównie o cenę maszyn i cenę materiałów, które są istotnie droższe.
Zatem, spróbujmy rozwiać zagadkę, jak może się to opłacać?
Są trzy podstawowe powody dla których stosujemy druk cyfrowy;
- Stosujemy go tam, gdzie żadna inna technologia nie jest dostatecznie efektywna, tzn. kiedy potrzebujemy drukować zmienne dane. To zdarza się coraz częściej i są branże, które bez tego już nie funkcjonują np. farmaceutyki czy branża produkcji opon. Ale nawet w pospolitej „spożywce” firmy chcą mieć już personalizacje produktów. Właśnie personalizacja produktów będzie wymuszać coraz krótsze serie, ale za to dywersyfikować rodzaje etykiet, często na tym samym produkcie.
- Kiedy druk cyfrowy jest istotnie tańszy niż technologia flexo. Dotyczy to głównie małych i średnich nakładów etykiet kolorowych. Przeciętnie, przy średniej etykiecie kolorowej, rezygnacja z etapu tworzenia matryc polimerowych przynosi oszczędności od 500 do 1000 zł, w zależności od ilości kolorów. Do tego brak strat materiałowych przy narządzie i czas narządu dają technologii cyfrowej dodatkową przewagę kosztową. Łatwo wyliczyć, że etykieta cyfrowa zawsze będzie tańsza do 30 -40 tyś. sztuk nakładu, przy średniej wielkości kolorowej etykiety.
- Kiedy potrzebujemy etykiety „od ręki”, tzn. na poczekaniu. Przy zastosowaniu naszego zestawu Trojan2 + NB 330 ( drukarka cyfrowa i finishing), ustawionych online, mamy to naprawdę w pół godziny. W tak szybkiej usłudze jest zawsze element -extra bonus, za szybkość obsługi. Klient najczęściej jest tak szczęśliwy, że rozwiązano jego pilną potrzebę, że nie dyskutuje na temat ceny. Zatem, z natury są to zlecenia najbardziej lukratywne.
Oczywiście, można dyskutować jeszcze o jakości takiego druku, ale do momentu, w którym zobaczy na własne oczy, jak drukuje Trojan 2. Jest to absolutna jakość wynikająca z samych założeń głowicy memjetowej. (1600 x 1600 dpi). Ale też i z poważnego podejścia do tematu przez duńską firmę TrojanLabel. Po prostu jest to pierwsza, i obecnie jedyna, profesjonalna drukarka memjetowa, która nadaje się do druku dużej ilości, różnych , etykiety z roli na rolę. Jej automatyczne prowadzenie wstęgi przez serwomotory, system automatycznego czyszczenia głowicy czy czujniki optyczne do wstrzeliwania się w wycięte etykiety lub wybrane miejsce dodruku na częściowo wydrukowanej już etykiecie, pozwalają na zaspokojenie nawet najbardziej wymagających klientów. Etykieta może być drukowana zarówno na wcześniej wy sztancowanej roli, jak i drukować marker dla wykrawania na innym finishingu. Jakość druku jest w pełni uzależniona od jakości grafiki, którą drukujemy. Jeżeli mamy bardzo dobry plik o jakości HD Flexo, to uzyskamy jakość HD Flexo.
Do zestawu drukująco – wykrawającego etykiety, potrzebna jest nie tylko doskonała maszyna drukująca , jak Trojan2, lecz również kompaktowy i nie drogi finishingu. Najlepiej, aby był semi-rotacyjny, jak nasz finishingu NB 330. Oszczędzamy na wielkości wykrojników i ilości cylindrów, bo wykrojnik nie musi opasywać cylindra, dzięki czemu cylinder może być jeden do wszystkich wymiarów etykiety. Jednakże finishig semi-rotacyjny musi być niezwykle precyzyjną maszyną, tak jak nasz NB 330 na siedmiu serwomotorach Retrox – Bosch. Perfekcyjna maszyna w rozsądnej cenie.
Zbigniew Karapuda
Dyrektor Sprzedaży
HKM Sp. z o.o.
Photo Credit: Rémy Chanteloup via Compfight cc