Według Zbigniewa Jóźwika ekslibris stanowi dziś rodzaj współczesnego herbu i co ważne, herbu tylko dla jednego, konkretnego człowieka. Te tworzone przez niego są żartobliwe i pełne anegdot, charakteryzują temperament, czasami profesję, kiedy indziej cechy osobowościowe. Są obrazem pasji i zainteresowań właściciela księgozbioru. Znakiem rozpoznawczym prac p. Zbigniewa są motywy roślinne, które wiążą jego hobby z życiem zawodowym. Ulubioną techniką artysty jest drzeworyt, ale też linoryt, niekiedy sucha igła.
Słusznie zauważono, że grafika warsztatowa i ekslibrisy Jóźwika, to jakby dwa różne języki artystyczne, różne postawy emocjonalne. Jego grafika to przede wszystkim refleksja metafizyczna, zauroczenie pięknem natury jako dowodem na istnienie Boga. A ekslibrisy? W ekslibrisach jest dowcipnym i życzliwym obserwatorem ludzkich słabości, przywar, grymasów – tu ważną rolę odgrywa błyskotliwa anegdota, humor, żart, wymowne „mrugnięcie okiem”.
Na wystawę, kończącą obchody 500-lecia polskiego ekslibrisu, zapraszamy do Galerii „Przystanek Grafika” w Muzeum Drukarstwa.
Wystawa dostępna od 10 listopada do 22 grudnia br. w godzinach otwarcia Muzeum
Na podstawie informacji organizatora