Problemy z prawidłowym działaniem zaplecza IT w polskich przedsiębiorstwach powodują straty w wysokości 873 milionów euro rocznie
Badanie przeprowadzone przez firmę Buyers Laboratory LLC (BLI), w polskich przedsiębiorstwach na zlecenie firmy Epson ujawniło szereg wad w sposobie zarządzania i korzystania z technologii informatycznych oraz druku. Wyniki sugerują, że wskutek awarii systemów IT oraz sprzętu, każdy pracownik firmy traci rocznie ponad tydzień pracy[i], co przekłada się na łączną stratę 873 milionów euro. Ponad połowa tych kosztów — łącznie 444 miliony euro — jest związana z nieprawidłowym działaniem drukarek.
Według informacji uzyskanych od respondentów problemy wynikające z przestojów drukarek odpowiadają za utratę średnio 8,8 minut dziennie, co wskazuje, że urządzenia te nadal odgrywają ważną rolę w zapewnianiu skuteczności i produktywności pracy. Zdaniem osób biorących udział w badaniu ich wydajność spadłaby przeciętnie o 21%, gdyby na swoich stanowiskach pracy musiały one obywać się bez drukarek. Podobnie 86% respondentów twierdzi, że drukowanie odgrywa ważną rolę w wypełnianiu przez nich obowiązków służbowych. Z tego względu firmy skorzystałyby na przeprowadzeniu krytycznego przeglądu swoich flot drukarek, gdyż jak wskazują uzyskane wyniki, wiele z nich prawdopodobnie nie korzysta z najlepszych technologii lub praktyk drukowania. Ponadto w sytuacji, gdy ponad połowa flot drukarek w biurach w Polsce składa się z urządzeń laserowych, przedsiębiorstwa często nie odnoszą wymiernych korzyści w zakresie konserwacji, wydajności oraz rentowności związanych z technologią druku atramentowego.
„Wobec rzeczywistych oszczędności oraz zalet ekologicznych technologii druku atramentowego nie można się dziwić, że atramentowe drukarki biznesowe zaczynają poważnie zagrażać dominującej pozycji rozwiązań laserowych” — zauważa Ewa Pytlak z firmy Epson. „Jednak wiele przedsiębiorstw nadal nie czerpie pożytku z tych dobrodziejstw, prawdopodobnie wskutek korzystania z drukarek starszego typu lub niezrozumienia zalet druku atramentowego. Z naszego badania wynika, że tylko nieznacznie więcej niż połowa (54%) firm strategicznie wdraża nowe rozwiązania IT. Oznacza to, że pozostałe 46% jeszcze nie do końca rozumie wpływ, jaki odpowiednie technologie mogą mieć na ich wydajność oraz rentowność. Przykładowo, stosowanie naszych drukarek z technologią Replaceable Ink Pack System (RIPS) pozwala ograniczyć występowanie problemów związanych z konserwacją nawet o 100% w porównaniu z produktami laserowymi[1]”.
Do problemów dotyczących konserwacji i przestojów dochodzi jeszcze dodatkowo czasochłonność wynikająca z rozlokowania drukarek. Wskutek tego pracownicy muszą średnio chodzić 7,6 metra do najbliższej drukarki. Oznacza to, że wiele firm wciąż działa według tradycyjnego, scentralizowanego modelu rozmieszczenia drukarek. Zważywszy, że respondenci każdego dnia drukują średnio 14 materiałów, po zsumowaniu odległości te, stają się jeszcze większe. Problem ten można łatwo rozwiązać, stosując model bardziej rozproszonej floty lokalnych drukarek.
„Scentralizowany model drukowania nie stanowi najlepszego rozwiązania w każdej firmie i ma niewątpliwe ograniczenia” — podkreśla Ewa Pytlak. „We współczesnych miejscach pracy i mniejszych grupach roboczych lepiej sprawdza się elastyczność oferowana przez modele drukowania lokalnego — pozwalają one oszczędzić czas i ograniczają zakłócenia pracy związane z opuszczaniem stanowiska w celu odebrania wydruków. Każdy z tych czynników wpływa na motywację oraz produktywność pracowników, co ostatecznie odbija się na efektywności całej firmy. Oznacza to, że małe zmiany dotyczące typu drukarki i struktury floty mogą przełożyć się na wielkie różnice w dochodowości”.
Firma Epson stworzyła drukarki RIPS po to, by zapewnić przedsiębiorstwom wygodę oferowaną przez flotę lokalnych drukarek w połączeniu z przewidywalnością kosztów typową dla modelu scentralizowanego. Poza tym klienci zyskują typowe korzyści płynące ze stosowania atramentowych drukarek biznesowych — oszczędność kosztów i ochronę środowiska . Pozwalają one bowiem obniżyć koszt drukowania o 50% w stosunku do technologii laserowej, a także zmniejszyć pobór mocy oraz ilość odpadów odpowiednio nawet o 96% i 94%[2]. Dodatkowo w połączeniu z zarządzanymi usługami drukowania umożliwiają lepszą kontrolę liczby wydrukowanych stron oraz kosztów.
[1] http://www.epson.co.uk/verticals/workforce-pro/inkjet-savings
[2] http://www.epson.co.uk/verticals/workforce-pro/inkjet-savings
[i] W wyliczeniach przyjęto 40-godzinny tydzień pracy
Informacja o badaniu
Badanie zostało przeprowadzone w sieci przez instytut badawczy Coleman Parks w okresie od października 2016 r. do stycznia 2017 r.
Profil grupy badawczej: Małe i średnie firmy (10–250 pracowników). Pracownicy regularnie używający drukarki (co najmniej raz w tygodniu)
Całkowita liczba wywiadów — 2400.
Respondenci są pracownikami biur w różnych lokalizacjach w Czechach, na Słowacji, w Polsce, na Węgrzech, w Rumunii, Belgii, Danii, Finlandii, Holandii, Norwegii, Szwecji, RPA, Izraelu i Grecji.
Ankietę wypełniło dotąd n=2400 pracowników biurowych. Rozkład pochodzenia poszczególnych grup respondentów, którzy wypełnili ankietę, jest następujący: Czechy (250), Słowacja (250), Polska (200), Węgry (200), Rumunia (100), Belgia (200), Dania (100), Finlandia (100), Holandia (200), Norwegia (100), Szwecja (200), RPA (200), Izrael (200), Grecja (100).
Należy zauważyć, że zastosowane zostały standardowe konwencje związane z zaokrąglaniem liczb i w konsekwencji niektóre sumy mogą wynosić mniej niż 100%
Na podstawie informacji firmy Epson