DKS i Mo­noc Druk – spo­tka­nie mul­ti­bran­do­we­go do­staw­cy z dru­kar­nią, która sta­wia na roz­wójPoprzedni artykuł 

Od lewej Maciej Ofierzyński (DKS), Paweł Adamczak (współwłaściciel firmy Monoc Druk)
Od le­wej Ma­ciej Ofie­rzy­ński (DKS), Pa­weł Adam­czak (współwła­ści­ciel fir­my Mo­noc Druk)

Współpra­ca firm DKS i Mo­noc Druk to przy­kład obra­zu­jący sy­tu­ację, w której dru­kar­nia, sta­wia­jąca na roz­wój swo­je­go przed­si­ębior­stwa spo­ty­ka na swo­jej dro­dze do­staw­cę, który nie tyl­ko spe­łnia jej ocze­ki­wa­nia w za­kre­sie za­ku­pów po­przez mo­żli­wo­ść za­ofe­ro­wa­nia sprzętu różnych pro­du­cen­tów, ale ta­kże sta­je się jej do­rad­cą i part­ne­rem w tej kwe­stii. Do­wo­dem te­go są czte­ry za­ku­pio­ne ma­szy­ny z ofer­ty DKS, na ja­kie zde­cy­do­wa­ła się fir­ma Mo­noc Druk.

„Kil­ka lat te­mu – mówi An­na Adam­czak, współwła­ści­ciel Mo­noc Druk – za­uwa­ży­li­śmy, że ry­nek po­li­gra­ficz­ny się zmie­nia. Klien­ci do­py­ty­wa­li o co­raz mniej­sze na­kła­dy. Re­ali­za­cja te­go ty­pu zle­ceń sta­wa­ła się nie­opła­cal­na w tech­ni­ce dru­ku of­f­se­to­we­go, ja­ką dys­po­no­wa­li­śmy wó­wczas. Ch­cie­li­śmy po­nad­to otwo­rzyć się na po­trze­by no­wych firm, które roz­po­czy­na­ły swo­ją dro­gę bi­zne­so­wą, a ich ocze­ki­wa­nia na­kła­do­we by­ły mniej­sze. Mo­żli­wo­ścią na za­spo­ko­je­nie tych ocze­ki­wań i od­po­wie­dzią na zmia­ny za­cho­dzące na ryn­ku był druk cy­fro­wy. Umo­żli­wia on wy­ko­ny­wa­nie prac w mniej­szych na­kła­dach i krót­szym cza­sie oraz da­je mo­żli­wo­ść do­pa­so­wa­nia się do po­trzeb da­ne­go klien­ta. Po­sta­no­wi­li­śmy za­tem ja­kiś czas te­mu za­in­we­sto­wać w te­go ty­pu urządze­nia. W my­śl za­sa­dy – je­śli się nie roz­wi­jasz, sto­isz w miej­scu, a tak na­praw­dę co­fasz się – mu­sie­li­śmy pomy­śleć o za­ku­pie ma­szyn cy­fro­wych”.

Fir­ma Mo­noc Druk ist­nie­je na ryn­ku po­li­gra­ficz­nym od 2001 ro­ku. Jej de­wi­zą jest dba­ło­ść o ja­ko­ść prac i ich ter­mi­no­wo­ść oraz za­do­wo­le­nie klien­ta. Obec­nie spe­cja­li­zu­je się w dru­ku of­f­se­to­wym, cy­fro­wym, wiel­ko­for­ma­to­wym i usłu­gach in­tro­li­ga­tor­skich. Ob­słu­gu­je du­żych pro­du­cen­tów; wy­ko­nu­je ta­kże ma­łe zle­ce­nia dla in­dy­wi­du­al­nych klien­tów. Zaw­sze zle­ce­nio­daw­ca i je­go po­trze­by są tu naj­wa­żniej­sze i to one są in­spi­ra­cją dla wła­ści­cie­li fir­my do ko­lej­nych in­we­sty­cji.

Jed­nym z part­ne­rów w tym za­kre­sie sta­ła się dla Mo­noc Druk fir­ma DKS. „Po­sia­da­my w swo­jej ofer­cie urządze­nia wie­lu pro­du­cen­tów – mówi An­drzej Ćwi­kli­ński, dy­rek­tor ds. sprze­da­ży roz­wi­ązań pro­duk­cyj­nych DKS – co z pew­no­ścią wy­różnia nas na ryn­ku. Mo­że­my za­tem ofe­ro­wać na­szym klien­tom ma­szy­ny skro­jo­ne na mia­rę ich po­trzeb, nie ogra­ni­cza­jąc się do urządzeń jed­ne­go tyl­ko pro­du­cen­ta. Współpra­cu­jące z na­mi przed­si­ębior­stwa otrzy­mu­ją od nas kom­plek­so­wą ofer­tę, która ma spe­łnić ich ocze­ki­wa­nia. W in­nym przy­pad­ku ma być od­po­wie­dzią na ich ak­tu­al­ne pro­ble­my, ale ta­kże na zmia­ny, ja­kie ma­ją miej­sce w bra­nży po­li­gra­ficz­nej. Tak by­ło rów­nież w przy­pad­ku Mo­noc Dru­k”.

Fir­ma ta za­ku­pi­ła aż czte­ry urządze­nia z ofer­ty DKS – ko­lo­ro­we pro­duk­cyj­ne urządze­nie Ko­ni­ca Mi­nol­ta, dwa urządze­nia fir­my Ca­non – pro­duk­cyj­ne do dru­ku czar­no­-bia­łe­go, a ta­kże biu­ro­we do dru­ku ko­lo­ro­wego oraz plo­ter eko­sol­wen­to­wy OKI. „No­wy park ma­szy­no­wy przy­spie­szył re­ali­za­cję za­mówień w na­szej fir­mie – mówi An­na Adam­czak. – Umo­żli­wił np. per­so­na­li­za­cję, która jest obec­nie bar­dzo po­pu­lar­na. Urządze­nia plo­terowe z ko­lei po­zwo­li­ły po­sze­rzyć nasz asor­ty­ment o wiel­ki for­mat. Obec­nie wy­druk 1 sztu­ki nie sta­no­wi dla nas pro­ble­mu, a zle­ce­nia wy­ko­ny­wa­ne są „od ręki”. Do­dat­ko­wo – dzi­ęki no­wym urządze­niom do dru­ku cy­fro­we­go i wielkofor­matowego – po­sia­da­my mo­żli­wo­ść dru­ku prac na podło­żach wcze­śniej dla nas nie­do­stęp­nych, np. na eks­klu­zyw­nych pa­pie­rach ozdob­nych, z prze­tło­cze­nia­mi czy na fo­lia­ch”.

Jak pod­kre­śla An­na Adam­czak, klien­ci dru­kar­ni rów­nież od­czu­li za­le­ty in­we­sty­cji, ja­kie mia­ły tu miej­sce ostat­nio. „Za­kup ma­szyn do dru­ku cy­fro­we­go z ofer­ty DKS – mówi – po­zwo­lił nam na re­ali­za­cję różno­rod­nych, mniej­szych i ma­ło po­wta­rzal­nych za­mówień w krót­szym ter­mi­nie i po­zwo­lił na za­ofe­ro­wa­nie tzw. dru­ku „na żąda­nie”.

„Bar­dzo cie­szy nas fakt, że ofe­ru­jąc sprzęt różnych pro­du­cen­tów, mo­że­my ofe­ro­wać na­szym klien­tom kom­plek­so­wą ob­słu­gę pod kątem ela­stycz­no­ści w do­bo­rze roz­wi­ązań od­po­wia­da­jących ich po­trze­bom – do­da­je Ma­ciej Ofie­rzy­ński, Gra­phic Arts Key Ac­co­unt Ma­na­ger, od­po­wie­dzial­ny z ra­mie­nia fir­my DKS za tę sprze­daż – a co za tym idzie, mo­że­my przy­czy­niać się do roz­wo­ju ich przed­si­ębiorstw. Na­sze mo­żli­wo­ści po­zwa­la­ją rów­nież na skom­ple­to­wa­nie tak sprzętu, by był on od­po­wie­dzią na ocze­ki­wa­nia ich zle­ce­nio­daw­ców, a ta­kże brał pod uwa­gę zmia­ny za­cho­dzące na ryn­ku. Ja­ko je­den z nie­licz­nych do­staw­ców na rynk ma­my mo­żli­wo­ści – dzi­ęki na­szej bo­ga­tej ofer­cie – sca­la­nia ca­łe­go pro­ce­su za­cho­dzącego w dru­kar­niach. Obec­nie w po­li­gra­fii co­raz częściej naj­wa­żniej­sza jest kom­plek­so­wa ob­słu­ga klien­ta ko­ńco­we­go – po­cząw­szy od dru­ku wi­zy­tówek, per­so­na­li­zo­wa­nych bro­szur, ka­ta­lo­gów jak i wiel­ko­for­ma­to­wych pla­ka­tów będących uzu­pe­łnie­niem wy­so­ko­na­kła­do­we­go dru­ku of­f­se­to­we­go. Klien­ci po­szu­ku­ją dru­ka­rń, które za­pew­nią im ob­słu­gę na wie­lu płasz­czy­znach. Współpra­ca z Mo­noc Druk utwier­dzi­ła nas w prze­ko­na­niu, że na­sza fir­ma podąża za obec­ny­mi tren­da­mi i spe­łnia ocze­ki­wa­nia klien­tów”.

Współpra­cę z fir­mą DKS rów­nież po­zy­tyw­nie oce­nia kie­row­nic­two Mo­noc Druk: „Fir­ma DKS, oprócz sprze­da­ży ma­szyn, za­wa­rła z na­mi ta­kże umo­wę ser­wi­so­wo­-ma­te­ria­ło­wą gwa­ran­tu­jącą nam ci­ągło­ść pro­duk­cji. Co war­te pod­kre­śle­nia – w po­rów­na­niu z kon­ku­ren­cją – do­staw­ca ten wy­różnia się ela­stycz­no­ścią w do­bo­rze od­po­wied­nich roz­wi­ązań do­sto­so­wa­nych do da­nej fir­my, a świad­czo­ne przez nie­go usłu­gi wy­ko­ny­wa­ne są w spo­sób od­po­wied­ni i rze­tel­ny” – do­da­je An­na Adam­czak.

Naj­wi­ęk­szą jed­nak war­to­ścią, ja­ką uzy­ska­ła fir­ma Mo­noc Druk ze współpra­cy z fir­mą DKS i dzi­ęki in­we­sty­cjom, ja­kie po­czy­ni­ła w ostat­nim cza­sie jest zna­czące skróce­nie cza­su re­ali­za­cji zle­ceń i mo­żli­wo­ść dal­sze­go roz­wo­ju. „W nie­których przy­pad­kach skrócił się on na­wet o 70% – pod­kre­śla An­na Adam­czak. – Zau­wa­ży­li­śmy to przede wszyst­kim przy mniej­szych za­mówie­niach, do­ty­czących dru­ków re­kla­mo­wych. Dla­te­go in­we­sty­cje w ma­szy­ny do­star­czo­ne nam przez DKS oce­nia­my bar­dzo po­zy­tyw­nie i ma­my na­dzie­ję, że nasz roz­wój dzi­ęki nim będzie na­dal in­ten­syw­ny, co do­ce­nią na­si klien­ci”.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji Po­li­gra­ficz­nej Agen­cji In­for­ma­cyj­nej pai.in­fo.pl

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści