Firma API Folie Polska, lokalny oddział API Foilmakers, wdraża nowe procedury związane z niedawnymi przekształceniami na poziomie właścicielskim (po przejęciu większości aktywów API przez Aldus Group) oraz z obecną sytuacją rynkową w skali globalnej. Jak zapewnia Katarzyna Kozińska – dyrektor zarządzająca, sytuacja w firmie jest stabilna m.in. z uwagi na wdrożoną na nowo produkcję w zakładach w Livingston (Szkocja). Z uwagi na przekształcenia wewnątrz całej spółki, jej polski oddział uzyska wkrótce nowe kompetencje związane z obsługą nowych rynków i segmentów produktowych.
„Mamy za sobą niełatwy okres, związany z wdrożeniem niezbędnych procedur, wynikających z przejęcia API przez australijską grupę Aldus – mówi Katarzyna Kozińska. – Obecnie sytuacja się stabilizuje, zarówno w wymiarze globalnym jak i lokalnym. Nasz nowy właściciel to firma działająca m.in. w segmencie rozwiązań produkcyjnych dla branż opakowaniowej i etykietowej, które to obszary rynkowej są jednymi z kluczowych dla naszej działalności. To bardzo pomaga w sprawnym przeprowadzeniu niezbędnych zmian w poszczególnych jednostkach biznesowych API Foilmakers. Niedawno wznowiła produkcję kluczowa dla naszej aktywności w Europie fabryka w Livingston, niezbędne materiały – z myślą o dalszym ich konfekcjonowaniu – ściągamy w razie potrzeby z zakładów w USA”.
Nowe kompetencje API Folie Polska
Katarzyna Kozińska dodaje, że polski oddział API Foilmakers uzyska nowe kompetencje w globalnych, ale przede wszystkim europejskich strukturach spółki: „Taki stan rzeczy to przede wszystkim zasługa naszych dotychczasowych działań na poziomie międzynarodowym. Zakład w Piasecznie już od dłuższego czasu obsługuje wiele rynków europejskich w zakresie konfekcjonowania i dostarczania folii przemysłowych API. O tym, że poziom oferowanych w tym zakresie usług jest najwyższy, przekonaliśmy się na początku roku, m.in. dzięki referencjom uzyskanym od naszych zachodnich klientów np. z Niemiec. Fakt ten, jak również potencjał tkwiący w naszej lokalnej jednostce, wpłynęły na decyzję nowych właścicieli o powierzeniu nam nowych zadań”.
Jak dodaje dyrektor zarządzająca, firma na bieżąco wywiązuje się ze swoich zobowiązań w ramach zamówień kontraktowych z Europy. Dotyczy to nie tylko folii przemysłowych, ale też asortymentu dedykowanego produkcji opakowań i etykiet – folii do tłoczenia na gorąco oraz na zimno, jak też materiałów specjalistycznych.
API Folie Polska wobec obecnej sytuacji rynkowej
Pierwszy kwartał tego roku to dla całej firmy, jak też jej polskiego oddziału nie tylko okres strategicznych zmian związanych z przejęciem przez Aldus Group, ale też czas wyzwań związanych z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa. Katarzyna Kozińska podkreśla, że w obszarze tym spółka jest odpowiednio przygotowana: „Nasza działalność produkcyjna prowadzona w Europie niemal w 100% bazuje na surowcach i półproduktach pochodzących z naszego kontynentu. Zakład w Livingston, w którym produkcja ruszyła na nowo w marcu po 6-tygodniowej przerwie, pracuje już na pełne dwie zmiany, więc zakładamy, że jego zdolności wytwórcze wkrótce powrócą do stabilnego poziomu”.
„Polski oddział API Foilmakers funkcjonuje bez przestojów i większych zawirowań. Maszyny do konfekcjonowania, jakie posiadamy w Piasecznie, pracują pełną parą. Także wszystkie zamówienia staramy się realizować na bieżąco. W związku z epidemią – podobnie jak zakład w Livingston – wdrożyliśmy specjalne procedury, mające przede wszystkim chronić zdrowie i bezpieczeństwo pracowników zatrudnionych w dziale produkcji oraz w magazynach. Nie mają one jednak żadnego wpływu na działanie całego łańcucha dostaw. Zapraszamy do składania zamówień i do kontaktu z naszym lokalnym oddziałem” – podsumowuje Katarzyna Kozińska.
Na podstawie informacji Poligraficznej Agencji Informacyjnej pai.info.pl
Fot.: API Foilmakers