Le­asing w 3 kro­kach dla ma­łych i śred­nich firmPoprzedni artykuł 

800x600 War­sza­wa, 14 stycz­nia 2013 r. Po­pu­lar­no­ść le­asin­gu w Pol­sce zwi­ęk­sza się – 33 spółki zrze­szo­ne w Zwi­ąz­ku Pol­skie­go Le­asin­gu od­no­to­wa­ły w 2012 r. 2,7 proc. wzrost licz­by sfi­nan­so­wa­nych urządzeń. Jest tak, po­nie­waż fir­my dzi­ęki te­mu mo­de­lo­wi płat­ni­cze­mu osi­ąga­ją wi­ęk­szą płyn­no­ść fi­nan­so­wą, a uzy­ska­nie go jest ła­twiej­sze niż w przy­pad­ku kre­dy­tu. Dla przy­kła­du, w Xe­rox ok. 90 proc. wnio­sków le­asin­go­wych jest roz­pa­try­wa­nych po­zy­tyw­nie. Aby sko­rzy­stać z te­go roz­wi­ąza­nia wy­star­czy prze­jść przez 3 pod­sta­wo­we eta­py.

Dla­cze­go le­asing?

Po­pu­lar­no­ść le­asin­gu w Pol­sce ro­śnie – 33 spółki zrze­szo­ne w Zwi­ąz­ku Pol­skie­go Le­asin­gu od­no­to­wa­ły w 2012 ro­ku 2,7 proc. wzrost licz­by sfi­nan­so­wa­nych urządzeń i 2,9 proc. wzrost ich war­to­ści. Usłu­ga ta jest roz­po­wszech­nio­na za­rów­no w du­żych, jak i ma­łych fir­mach – wi­ęk­szo­ść jej od­bior­ców to przed­sta­wi­cie­le MSP. Przed­si­ębior­stwa z te­go sek­to­ra wzi­ęły w le­asing w ci­ągu trzech kwar­ta­łów 2012 ro­ku 161,2 tys. przedmio­tów, o war­to­ści 21 mld zł[1]. Dla wie­lu bra­nż jest to naj­częst­szy spo­sób zdo­by­wa­nia fun­du­szy na sprzęt – np. w po­li­gra­fii dla 59 proc.[2] firm le­asing będzie w naj­bli­ższych la­tach naj­wa­żniej­szym źródłem fi­nan­so­wa­nia in­we­sty­cji.

Le­asing ja­ko spo­sób opła­ca­nia za­ku­pu środ­ków tr­wa­łych przy­no­si przed­si­ębior­stwu wie­le ko­rzy­ści. Prze­de wszyst­kim jest go ła­twiej i ta­niej uzy­skać niż kre­dyt. Co wi­ęcej, fir­my osi­ąga­ją dzi­ęki le­asin­go­wi wi­ęk­szą płyn­no­ść fi­nan­so­wą. Nie wy­da­ją w jed­nym mo­men­cie du­żych kwot na za­kup sprzętu, a je­dy­nie po­no­szą opła­ty le­asin­go­we. Po­nad­to, po­zwa­la roz­wi­jać dzia­łal­no­ść i zdo­by­wać no­we gru­py klien­tów. Co wa­żne, ko­rzy­sta­nie z le­asin­gu jest pro­stym roz­wi­ąza­niem i wy­ma­ga pod­jęcia je­dy­nie kil­ku dzia­łań.

Krok 1 – wy­bór do­staw­cy, przedmio­tu i ro­dza­ju le­asin­gu

Pierw­szym eta­pem prze­jścia na mo­del le­asin­gu jest wy­bór part­ne­ra bi­zne­so­we­go. Ry­nek otwar­ty jest na ma­łe i śred­nie przed­si­ębior­stwa – wi­ęk­szo­ść pro­du­cen­tów i firm le­asin­go­wych z suk­ce­sem współpra­cu­je z sek­to­rem MSP i po­sia­da ofer­tę do­pa­so­wa­ną do po­trzeb ta­kich firm.

Ko­lej­nym kro­kiem jest wy­bór kon­kret­ne­go pro­duk­tu. W le­asing mo­żna wzi­ąć prak­tycz­nie wszyst­ko, co pod­le­ga amor­ty­za­cji – od ma­szyn pro­duk­cyj­nych i biu­ro­wych urządzeń, po me­ble i in­ne ele­men­ty wy­stro­ju. Pol­skie fir­my naj­częściej le­asingują sa­mo­cho­dy – w pierw­szych III kwar­ta­łach 2012 r. spółki zrze­szo­ne w Zwi­ąz­ku Pol­skiego Le­asin­gu pod­pi­sa­ły umo­wy na 102,600 po­jaz­dów[3]. W przy­pad­ku urządzeń biu­ro­wych, we­dług da­nych Xe­rox Pol­ska, fir­my naj­częściej wy­bie­ra­ją ko­lo­ro­we i la­se­ro­we urządze­nia wie­lo­funk­cyj­ne.

Co wi­ęcej, często do ofer­ty pro­duk­to­wej do­łącza­na jest ta­kże usłu­go­wa. Dla przy­kła­du, w ra­mach umo­wy le­asin­go­wej na sa­mo­chód zy­sku­je się ta­kże do­stęp do ser­wi­su. Klient otrzy­mu­je wi­ęc kom­plek­so­wą usłu­gę, łączącą opła­ty ser­wi­so­we i le­asin­go­we.

Gdy fir­ma zde­cy­du­je się już na kon­kret­ny pro­dukt, po­win­na prze­ana­li­zo­wać ofer­ty w ce­lu wy­se­lek­cjo­no­wa­nia naj­ko­rzyst­niej­sze­go dla niej ro­dza­ju le­asin­gu. Mu­si wy­brać np. po­mi­ędzy le­asin­giem z ban­ku, a le­asin­giem pro­du­cen­ta.

Naj­po­pu­lar­niej­szą for­mą le­asin­gu jest le­asing ope­ra­cyj­ny, w którym ca­ła war­to­ść ra­ty net­to jest kosz­tem uzy­ska­nia przy­cho­du, a amor­ty­za­cja po­dat­ko­wa jest po stro­nie fi­nan­su­jące­go – mówi Ma­ciej Ama­no­wicz, Le­asing Sa­les Ma­na­ger, Xe­rox Pol­ska. Pod­sta­wo­wą ko­rzy­ścią dla le­asingobiorcy jest mo­żli­wo­ść ko­rzy­sta­nia ze sprzętu bez ko­niecz­no­ści wy­dat­ko­wa­nia rów­no­war­to­ści ce­ny za­ku­pu urządze­nia. Za­miast wy­dat­ku in­we­sty­cyj­ne­go ob­ci­ąża­jące­go ca­sh­flow i bu­dżet, klient po­no­si nie­wiel­kie wy­dat­ki ope­ra­cyj­ne roz­ło­żo­ne w cza­sie. Przed­miot umo­wy przy­no­si ko­rzy­ści le­asingobiorcy w cza­sie tr­wa­nia umo­wy i ‘za­ra­bia’ na swo­je utrzy­ma­nie– ta­ka jest pod­sta­wo­wa idea le­asin­gu. Pła­co­ne ra­ty sta­ją się kosz­tem uzy­ska­nia przy­cho­du, a wi­ęc le­asingobiorca po­no­si wy­dat­ki i kosz­ty pro­por­cjo­nal­nie w mia­rę ko­rzy­sta­nia z przedmio­tu umo­wy”.

Krok 2 – zło­że­nie do­ku­men­tów

Ko­lej­ną fa­zą jest zło­że­nie do­ku­men­tów nie­zbęd­nych do otrzy­ma­nia umo­wy le­asin­go­wej. Są to zwy­kle: wnio­sek, da­ne re­je­stro­we oraz da­ne fi­nan­so­we z kil­ku po­przed­nich lat. Wy­star­czy, by przed­si­ębior­stwo przez ten okres wy­ka­zy­wa­ło się ak­tyw­ną dzia­łal­no­ścią. Dru­gim wy­mo­giem jest za­zwy­czaj mi­ni­mal­na ce­na przedmio­tu le­asin­gu. Dla Xe­rox jest to ekwi­wa­lent 1000 eu­ro. Gór­na gra­ni­ca za­le­żna jest wy­łącz­nie od zdol­no­ści fi­nan­so­wej le­asin­go­bior­cy.

„Na­wet w ra­zie wąt­pli­wo­ści war­to próbo­wać zło­żyć wnio­sek o umo­wę le­asin­go­wą, po­nie­waż przed­si­ębior­stwo nie po­no­si żad­nych kosz­tów w ra­zie od­mo­wy” – do­da­je Ma­ciej Ama­no­wicz. „Do­dat­ko­wo fir­ma nie po­win­na oba­wiać się wnio­sko­wa­nia w przy­pad­ku, gdy ma in­ne zo­bo­wi­ąza­nia. Wręcz prze­ciw­nie, po­zy­tyw­na hi­sto­ria kre­dy­to­wa wy­ra­żo­na w opi­nii o współpra­cy wy­sta­wia­nej przez bank be­ne­fi­cjen­ta, mo­że być du­żym atu­tem w sta­ra­niu się o le­asing. War­to ta­kże brać pod uwa­gę tę for­mę płat­no­ści na­wet dys­po­nu­jąc go­tów­ką na do­ko­na­nie in­we­sty­cji, po­nie­waż nie ka­żdą z nich ła­two jest sfi­nan­so­wać z ze­wnętrz­nych źródeł. Po­sia­da­nie wła­snych środ­ków jest dla przed­si­ębior­cy, bez względu na roz­miar fir­my, bar­dzo cen­ne po­nie­waż da­je du­żą ela­stycz­no­ść i szyb­ko­ść w po­dej­mo­wa­niu stra­te­gicz­nych de­cy­zji bi­zne­so­wych. Po­sia­da­nie za­pa­so­wych za­so­bów mo­że się rów­nież oka­zać bezcen­ne w cza­sach kry­zy­su lub na­wet chwi­lo­wych za­to­rów płat­ni­czy­ch”.

Krok 3 – we­ry­fi­ka­cja do­ku­men­tów i pod­pi­sa­nie umo­wy

We­ry­fi­ka­cja zło­żo­nych przez wnio­sko­daw­cę do­ku­men­tów nie tr­wa dłu­go, a w przy­pad­ku Xe­rox to tyl­ko 48 go­dzin. Sta­ty­stycz­nie, wi­ęk­szo­ść apli­ka­cji zo­sta­je przy­jęta (z da­nych Xe­rox wy­ni­ka, jest to na­wet po­nad 90 proc). Dla le­asin­go­bior­cy przy­go­to­wy­wa­na jest umo­wa, która jest mniej skom­pli­ko­wa­na niż w przy­pad­ku kre­dy­tu, wiec jej spi­sa­nie jest szyb­sze.

„Na tym eta­pie klient wy­bie­ra wa­lu­tę, w której będzie do­ko­ny­wał opłat le­asin­go­wy­ch” – mówi Ma­ciej Ama­no­wicz. „Zde­cy­do­wa­na wi­ęk­szo­ść in­we­sty­cji w ru­cho­mo­ści, ok. 70–80 proc., jest fi­nan­so­wa­ne w ro­dzi­mej wa­lu­cie ze względu na brak ry­zy­ka kur­su wa­lu­to­we­go, po­mi­mo wy­ższe­go opro­cen­to­wa­nia”.

Do­pie­ro w mo­men­cie, gdy klient pod­pi­su­je pro­to­kół od­bio­ru, umo­wa le­asin­go­wa wcho­dzi w ży­cie. Dzi­ęki tej for­mie fi­nan­so­wa­nia mo­że on po­sze­rzać swo­ją ofer­tę i ko­rzy­stać z naj­now­szych roz­wi­ązań bez ko­niecz­no­ści za­ci­ąga­nia po­ży­czek.


[1] For­sal.pl, “Go­spo­dar­ka ha­mu­je, le­asing się trzy­ma” 2.12.12.

[2] Ra­port KPMG i PBKG „Ry­nek po­li­gra­ficz­ny w Pol­sce 2012”.

[3] Zwi­ązek Pol­skie­go Le­asin­gu, “FINANSOWANIE RYNKU -i­lo­śćśrod­ków w szt. -I-III kwar­tał 2012 r.

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści