Ikonos – fabryka materiałów do drukuPoprzedni artykuł 

Pierwsza, polska rolka Ikonos została wyprodukowana 5 lat temu. O pomyśle na fabrykę, dzisiejszym rynku i planach na przyszłość rozmawiamy z przedstawicielami producenta.

Od kiedy marka IKONOS jest na rynku i skąd pomysł na polskie materiały do druku?

[Tomasz Juchkiewicz, dział produkcji Ikonos] Marka Ikonos jest na rynku przeszło 10 lat i została stworzona na potrzeby z firmy Atrium CP, która to obchodzi w tym roku 20 - lecie swojego istnienia. Pomysł na IKONOS zrodził się w momencie rozpoczęcia produkcji mediów wielkoformatowych przez Atrium. Dotad nazwa Atrium była głównie kojarzona była z ploterami. Osiągnęliśmy swój cel i w tym momencie jesli ktoś mówi o ploterach to przychodzi mu do głowy nazwa Atrium, a jak o mediach to IKONOS. Działy nie tylko różnią się nazwami ale także kolorami. Atrium tradycyjnie występuje w czerwieni, a Ikonos w cyjanie. Widać to w szczególności na targach branżowych, w których często i aktywnie bierzemy udział, zarówno w Polsce jak i za granicami. Tworząc brand IKONOS rozpoczęliśmy mozolną pracę mającą na celu rozwój działu mediów. Po początkowych sukcesach zauważyliśmy, że brakuje w Polsce rodzimych produktów, że wszystko na czym drukujemy pochodzi z zagranicy, czy to z Europy czy też Azji. Pomysł na produkcję wpadł nam do głowy szybko bo już w 2004 roku ale też równie szybko wydał się całkowicie nierealny ze względu na zaangażowanie ogromnych środków pieniężnych jak i braku know-how. Jednakże wejście do Unii Europejskiej umożliwiło pozyskanie funduszy, a nawiązanie kontaktów z koncernami zagranicznymi pozwoliło na ściągnięcie technologii. Dzięki temu kontrakt na dostawę linii został podpisany w sierpniu 2006 a pierwsza produkcja ruszyła już 2008. Pierwsze lata produkcji nauczyły nas bardzo dużej pokory ale i ogromnego samozaparcia. Obecnie patrząc na sukces Ikonosa nie tylko w Polsce, ale już w wielu krajach za granicą uważam, że pomimo ogromu włożonej pracy, lepszej decyzji niż tej z 2004 roku nie mogliśmy podjąć. Oczywiście uważam także, że jeszcze wiele lat rozwoju i nauki przed nami, ale teraz ze spokojem mogę uznać że mamy już dużo łatwiej.

Trudno było się przebić przez przyzwyczajenia do znanych brandów i tanich chińskich materiałów?

[TJ] Początkowo było bardzo trudno, to prawda. Z czasem było już nieco łatwiej i tak już chyba zostanie. Rynek polski jak i europejski jest rynkiem niezwykle konkurencyjnym. Najważniejszym jest fakt, że na rynku europejskim jest miejsce dla graczy którzy potrafią znaleźć swoją niszę w której się odnajdą i w której będą funkcjonować. Nam to się udało i skutecznie konkurujemy nawet z ogromnymi producentami czy też dystrybutorami. Oczywiście musieliśmy zaangażować ogromne środki by zaistnieć na rynku i być zauważalnym. Jakość produktów, determinacja, znakomity stosunek jakości do ceny umożliwił sukces. Imprezy targowe, liczne seminaria, artykuły w prasie branżowej, reklama, marketing też pomogły w istotniej mierze. Obecnie Ikonos kojarzony jest z bardzo wysoka jakością w niewygórowanej cenie. Tak w Polsce jak i zagranicą. Przy okazji pragnę zwrócić uwagę, ze materiały Ikonos produkowane są w sposób ekologiczny. Dwa lata temu zainstalowaliśmy najnowocześniejszy w Polsce filtr lotnych związków organicznych. Inwestygacja była współfinansowana przez Unię Europejską.

Czy najważniejszym kryterium jest wyłącznie cena?

[TJ] Cena jest istotna ale tylko w pewnej części, którą oceniłbym na około 20%. Kryteriów, oprócz ceny, jest kilka i wszystkie są równie ważne. Są to jakość, powtarzalność produkcji, szybkość reakcji oraz serwis. Pamiętam czasy, kiedy cena była jedynym kryterium przy doborze materiałów. Teraz odchodzi się od tej tendencji na korzyść jakości. Obecnie Polacy szukają dobrych jakościowo produktów w przystępnych cenach, a termin przystępne wcale nie oznacza najniższe. Dlatego też naszą ideą jest produkcja takich materiałów, które odznaczają się dobrą jakością za akceptowalną na rynku cenę. I udaje się nam to z powodzeniem. Natomiast pragnę z całym naciskiem zaznaczyć, że jakość jest naszym priorytetem.

Działania sprzedażowe ułatwia portfolio maszyn oferowanych przez Atrium. Czy to ta sama grupa klientów?

[Paweł Stania, dział marketingu Atrium] To jest dokładnie ta sama grupa. Materiał, atrament, ploter – to są dobra komplementarne już od chwili instalacji. Dostarczamy plotery najlepszych marek takich jak Mutoh, Durst, DGI czy Zenith. Już na etapie wdrożenia urządzenia dobieramy takie media jakie najlepiej się sprawdzą u danego klienta. Dobrze wiemy też, że nie posiadamy całego rynku ploterowego w Polsce, ale nasze materiały z powodzeniem są zadrukowywane na urządzeniach innych producentów.

IKONOS wystawia się na wielu zagranicznych imprezach targowych. Które targi są najważniejsze i jak pozycjonujecie się po za naszym krajem?

[TJ] Nie ma co ukrywać najważniejsza jest dla nas zawsze FESPA, w której uczestniczymy już od 5 lat. Imprezy targowe są dla nas najważniejszym wydarzeniem w roku i staramy się być zawsze najlepiej przygotowani by kreować naszą markę za granicami kraju. Staliśmy się rozpoznawalni i mogę swobodnie powiedzieć, że dołączyliśmy do rodziny innych zagranicznych producentów na tym samym poziomie i nie mamy się czego wstydzić. Zawsze też jesteśmy obecni na targach VISCOM Niemcy oraz Włochy. Dodatkowo pojawiliśmy się w tym roku po raz pierwszy na targach STONE TEC w Norymberdze. Chcemy się też zaprezentować w nowy rejonie Europy w Belgradzie w Serbii na targach Grafima już w przyszłym tygodniu. Co do pozycjonowania to mogę kolokwialnie to ująć, że nic nam nie brakuje i jakościowo w żadnym stopniu nie ustępujemy zagranicznym producentom.

Jakie nowości pojawiły się w ofercie IKONOS w ostatnim czasie?

[TJ] Należy przyznać, że ten rok jest niezwykle udany pod względem wprowadzania na rynek nowych produktów. Przed popularyzacją ploterów drukujących na rynku europejskim, ploter tnący był podstawą działalności agencji reklamowych. W tamtych czasach jednym z głównych produktów w Atrium była folia do piaskowania. W miarę jak plotery drukujące zaczęły wypierać plotery tnące udział folii kamieniarskich w ofercie Atrium spadł niemal do zera. W tym roku postanowiliśmy odświeżyć ten temat i rozpoczęliśmy produkcję folii kamieniarskiej w 3 grubościach 200, 300 oraz 400 mic. Można przez to powiedzieć, że wróciliśmy trochę do korzeni. Kolejną nowością była tapeta biała przeznaczona do druku. Ten produkt do dekoracji wnętrz został zaprezentowany podczas targów FESPA 2013 w Londynie. Kolejnym jeszcze gorącym produktem jest folia samoprzylepna z klejem kanalikowym. Produkt ten został zaprezentowany podczas targów VISCOM 2013 w Dusseldorfie. Pracujemy intensywnie nad jeszcze jednym produktem, który mamy nadzieję dołączy do naszej oferty jeszcze przed świętami. Będzie to canvas bawełniano-poliestrowy o gramaturze 320g.

Jesteście organizatorem dużej ilości szkoleń i warsztatów. Które były najciekawsze i jakich możemy spodziewać się w najbliższym czasie?

[PS] Organizujemy kilka cyklicznych spotkań „Aplikacje Samochodowe od A do Z”, „Sam serwisuj swój ploter” oraz „Akademia Atrium”. Na każdym z nich mamy komplet miejsc. Oprócz technologi staramy się przekazać pewną wartość dodaną - know-how, który można wykorzystać tego samego dnia w swojej firmie. Jesień 2013 to także Atrium RoadShow. Byliśmy już w Warszawie, Gdyni, Krakowie, Poznaniu i Mikołajkach. Nową formułą, mówiąc dosłownie było zorganizowanie podczas RoadShow w Szczecinie profesjonalnych zawodów gokartowych na jednym z najlepszych tego typu torów. Takie spotkania zacieśniają więzy z naszymi kontrahentami i budują dobre relacje na lata.

www.ikonos.pl

 Produkcja: WebFabrika 1999-2024 | Kontakt | Regulamin | Polityka Prywatności