2 marca Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych odwiedzili jej obrońcy z sierpnia 1944 roku. Juliusz Kulesza ps. „Julek” oraz Jerzy Kucharski ps. „Gryf” spotkali się z prezesem PWPW Piotrem Woyciechowskim. Celem spotkania było, między innymi, omówienie przygotowań do obchodów 72. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Powstanie Warszawskie to najbardziej dramatyczne wydarzenie w całej, 97-letniej historii PWPW. Już na początku okupacji w murach wytwórni, powstał konspiracyjny oddział Armii Krajowej złożony z jej pracowników. Tajna grupa powstała w styczniu 1940 roku i otrzymała nazwę PWB/7 (rozwinięcie skrótu oznaczało „Podziemną Wytwórnię Banknotów”, a cyfra 7 Oddział VII Komendy Głównej AK). Głównym zadaniem oddziału, który z czasem zmienił nazwę na PWB/17/S było dostarczanie Armii Krajowej dokumentów legalizacyjnych oraz fałszowanie banknotów.
2 sierpnia 1944, dzień po wybuchu Powstania Warszawskiego pracownicy wytwórni od środka zaatakowali obecnych w jej murach Niemców co pozwoliło na szybkie zdobycie gmachu przez powstańców. Od tej pory, budynek PWPW przy ulicy Sanguszki 1 w Warszawie stał się „redutą PWPW”, która mimo zaciekłych ataków przez miesiąc broniła dostępu siłom wroga do Starego Miasta.
Juliusz „Julek” Kulesza oraz Jerzy „Gryf” Kucharski to jedni z ostatnich uczestników tamtych walk. Kulesza to autor licznych książek dokumentujących historię Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych oraz Powstanie Warszawskie. Jego najnowsza książka pt. „Sen o Rybakach” opowiada o historii ulicy Rybaki w Warszawie. Wydawcą książki jest PWPW.
Powstańcy warszawscy, uczestnicy walk w murach PWPW do dziś są blisko związani z firmą, która objęła specjalną opieką żyjących do dziś żołnierzy z grupy PWB/17/S, czyli Juliusza Kuleszę, Jerzego Kucharskiego, Krystyną Nowacką-Wróblewską oraz Wandę Tołłoczko-Pawelską. Uczestnicy tragicznych wydarzeń z sierpnia 1944 biorą czynny udział w organizacji i obchodach rocznicy powstania organizowanych co roku przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych.
