Du­plo 600i w dru­kar­ni Jan­tar – no­we mo­żli­wo­ściPoprzedni artykuł 

Od lewej: Gabriela Swat (Duplo Polska), Izabela Przychodzień (Jantar)
Od le­wej: Ga­brie­la Swat (Du­plo Pol­ska), Iza­be­la Przy­cho­dzień (Jan­tar)

Sy­stem Du­plo 600i z ukła­dar­ką i trój­no­żem, za­in­sta­lo­wa­ny w czerw­cu br., otwo­rzył przed dru­kar­nią Jan­tar ze Sta­rych Ba­bic pod War­sza­wą zu­pe­łnie no­we mo­żli­wo­ści. Nie tyl­ko za spra­wą zde­cy­do­wa­nie krót­sze­go cza­su re­ali­za­cji prac w in­tro­li­ga­tor­ni, a co za tym idzie ca­łych zle­ceń, ale rów­nież ja­ko­ści, która dla te­go za­kła­du po­li­gra­ficz­ne­go jest naj­wa­żniej­sza.

Już po ty­go­dniu pra­cy urządze­nia Du­plo po­ja­wił się tu pierw­szy no­wy klient, który do­ce­nił spo­sób pra­cy dru­kar­ni Jan­tar. Sy­stem Du­plo 600i, po­przez au­to­ma­ty­za­cję i eli­mi­na­cję pro­ce­sów, uła­twi też fir­mie w naj­bli­ższej przy­szło­ści roz­bu­do­wę opro­gra­mo­wa­nia do za­rządza­nia dru­kar­nią. Fir­ma za­ku­pi­ła rów­nież od fir­my Du­plo bi­gów­kę To­uchli­ne C-375.

„Jan­tar to dru­kar­nia dla wy­ma­ga­jących – mówi Iza­be­la Przy­cho­dzień, wła­ści­ciel­ka  za­kła­du. – Po­chy­la­my się nad ka­żdym zle­ce­niem i ka­żdym klien­tem, sta­ra­jąc się od­dać mu ca­łą swo­ją wie­dzę i umie­jęt­no­ści, aby był za­do­wo­lo­ny z na­szych usług. Pra­ce na­szych klien­tów nie są ła­twe – nie re­ali­zu­je­my zle­ceń pod­cho­dząc do nich ilo­ścio­wo, ale sta­wia­my za­wsze na ja­ko­ść, co do­ce­nia­ją rów­nież na­si klien­ci”.

Sta­ło się to mo­żli­we za spra­wą in­we­sty­cji, ci­ężkiej pra­cy i pa­sji, ja­ka to­wa­rzy­szy pra­cy w tej dru­kar­ni. Fir­ma od wie­lu lat zaj­mu­je się pro­duk­cją ak­cy­den­so­wą ob­słu­gu­jąc agen­cje re­kla­mo­we z ca­łej Pol­ski, a ta­kże klien­tów in­dy­wi­du­al­nych – rów­nież z za­gra­ni­cy. Różno­rod­no­ść za­mówień jest tu spo­ra. Fir­ma, z ra­cji swo­jej wiel­ko­ści (za­trud­nia 12 osób), nie po­dej­mu­je się re­ali­za­cji bar­dzo du­żych na­kła­dów (choć re­ali­zu­je z po­wo­dze­niem na­kła­dy rzędu mi­lio­na ulo­tek, czy opra­wio­nych ze­szy­to­wo np. 30 ty­si­ęcy ka­ta­lo­gów). Dzi­ęki te­mu jed­nak, jak mówi jej wła­ści­ciel­ka, mo­żna tu nad ka­żdym zle­ce­niem po­chy­lić się do­kład­niej niż na przy­kład w jej du­żej kon­ku­ren­cji. Efek­tem te­go jest fakt, że wie­lu zle­ce­nio­daw­ców, którym nie uda­je się wy­dru­ko­wać prac w in­nych za­kła­dach po­li­gra­ficz­nych, znaj­du­je w Jan­ta­rze po­moc i rze­tel­ną ob­słu­gę.

Jest to mo­żli­we dzi­ęki wie­dzy, ja­ką po­sia­da­ją pra­cow­ni­cy dru­kar­ni, ale rów­nież in­we­sty­cjom, które są tu prze­pro­wa­dza­ne krok po kro­ku.

Po za­ku­pach ma­szyn dru­ku­jących fir­ma po­sta­wi­ła ja­kiś czas te­mu na roz­wój in­tro­li­ga­tor­ni, a kon­kret­nie na jej au­to­ma­ty­za­cję. „Wia­do­mym jest – mówi Iza­be­la Przy­cho­dzień – że klient obec­nie ocze­ku­je jak naj­krót­sze­go cza­su re­ali­za­cji swo­je­go zle­ce­nia. Wie­dzie­li­śmy, że wy­ko­nu­jąc pra­ce na­wet le­piej niż in­ni, mu­si­my rów­nież re­du­ko­wać czas po­trzeb­ny na ich wy­ko­na­nie. Po­szu­ki­wa­li­śmy wi­ęc roz­wi­ąza­nia do na­szej in­tro­li­ga­tor­ni i naj­bar­dziej od­po­wia­da­jący na­szym po­trze­bom oka­zał się sys­tem Du­plo 600i z ukła­dar­ką i trój­no­żem. Do­dat­ko­wą je­go za­le­tą, która mia­ła ta­kże du­że zna­cze­nie był fakt, że jest to urządze­nie sto­sun­ko­wo ci­che, co w ha­li ma­szyn – gdzie pra­cu­ją in­ne urządze­nia, a przede wszyst­kim na­si pra­cow­ni­cy – ma ogrom­ne zna­cze­nie. Istot­ną by­ła rów­nież pro­sto­ta je­go ob­słu­gi – de­dy­ko­wa­li­śmy do te­go no­wą pra­cow­ni­cę, która ra­dzi so­bie obec­nie bar­dzo do­brze. Wcze­śniej pod­py­ty­wa­li­śmy in­nych użyt­kow­ni­ków sys­te­mów Du­plo o fir­mę, ten kon­kret­ny mo­del – ich do­bre opi­nie by­ły dla nas cen­ne i choć wci­ąż po­zna­je­my ma­szy­nę, je­ste­śmy z jej za­ku­pu bar­dzo za­do­wo­le­ni”.

Za­in­sta­lo­wa­ny w dru­kar­ni Jan­tar sys­tem Du­plo 600i to kom­plet­ne roz­wi­ąza­nie prze­zna­czo­ne za­rów­no do pro­duk­cji bro­szur, jak i zbie­ra­nia ze­sta­wów prac do dal­szej obrób­ki in­tro­li­ga­tor­skiej, np. opra­wy kle­jo­nej. Iza­be­la Przy­cho­dzień pod­kre­śla je­go ela­stycz­no­ść i kom­pak­to­wo­ść. Dzi­ęki wie­żom DSC-10/60i, ja­kie po­sia­da sys­tem, mo­żli­we jest tu po­bie­ra­nie po kil­ka ar­ku­szy z półki i łącze­nie wy­dru­ków of­f­se­to­wych z cy­fro­wy­mi, a ta­ki ro­dzaj pro­duk­cji rów­nież od­by­wa się w dru­kar­ni, sta­no­wi­ąc uzu­pe­łnie­nie dla tra­dy­cyj­ne­go of­f­se­tu. Sy­stem wy­ko­rzy­sty­wa­ny jest w dru­kar­ni Jan­tar przede wszyst­kim do pro­duk­cji bro­szur w for­ma­cie al­bu­mo­wym, ka­ta­lo­gów, a ta­kże do pro­duk­cji ka­len­da­rzy. Mo­żna go wy­ko­rzy­sty­wać też do pro­duk­cji fo­to­al­bu­mów, ksi­ąże­czek CD, ra­por­tów fi­nan­so­wych, in­struk­cji ob­słu­gi i wie­lu in­nych. Fir­ma za­ku­pi­ła rów­nież od Du­plo bi­gów­kę To­uchli­ne C-375. „Wraz z za­ku­pem urządzeń Du­plo – pod­kre­śla wła­ści­ciel­ka dru­kar­ni Jan­tar – przede wszyst­kim sys­temu Du­plo 600i ca­łko­wi­cie zre­wo­lu­cjo­ni­zo­wa­li­śmy na­szą in­tro­li­ga­tor­nię. Wcze­śniej by­ła ona tyl­ko częścio­wo zauto­ma­ty­zo­wa­na. Dzi­ęki no­wej in­we­sty­cji wy­eli­mi­no­wa­li­śmy eta­py fal­co­wa­nia i zbie­ra­nia, zaś pra­ca w in­tro­li­ga­tor­ni sta­ła się prost­sza dla nas wszyst­kich. Prze­de wszyst­kim mo­że­my re­ali­zo­wać wi­ęcej zle­ceń i ro­bić to zde­cy­do­wa­nie szyb­ciej. Dwie ma­szy­ny umo­żli­wia­ją nam szyb­kie dru­ko­wa­nie. Obec­nie mo­że­my rów­nie spraw­nie wy­ka­ńczać pra­ce. Przy­kła­dem niech będzie na­kład 8000 bro­szur: wcze­śniej opra­wia­li­śmy go pra­wie ty­dzień czy przy­naj­mniej przez czte­ry dni ci­ężko przy tym pra­cu­jąc, a te­raz tę sa­mą pra­cę mo­że­my wy­ko­nać w je­den dzień ro­bo­czy. To dla nas praw­dzi­wa re­wo­lu­cja”.

Ale to nie je­dy­na zmia­na, ja­ka do­ko­na­ła się w dru­kar­ni Jan­tar po za­ku­pie roz­wi­ązań Du­plo i dla której in­we­sty­cja w sys­tem te­go pro­du­cen­ta by­ła in­spi­ra­cją. „Przy oka­zji tej in­we­sty­cji prze­or­ga­ni­zo­wa­li­śmy rów­nież nie­co na­szą fir­mę – mówi Iza­be­la Przy­cho­dzień. – Prze­sta­wi­li­śmy ma­szy­ny, zro­bi­li­śmy po­rząd­ki nie tyl­ko od­na­wia­jąc dru­kar­nię, ale rów­nież po­zby­wa­jąc się z niej rze­czy nie­po­trzeb­nych. Oka­za­ło się to bar­dzo wa­żne dla na­szej co­dzien­nej pra­cy. Po­za tym w naj­bli­ższej przy­szło­ści będzie­my roz­bu­do­wy­wać sys­tem do za­rządza­nia. Au­to­ma­ty­za­cja, ja­ką nie­sie ze so­bą Du­plo, eli­mi­nu­je wie­le pro­ce­sów, wi­ęc oka­za­ło się, że two­rze­nie ta­kie­go opro­gra­mo­wa­nia będzie dla nas te­raz zde­cy­do­wa­nie ła­twiej­sze. Ch­ce­my też – za­in­spi­ro­wa­ni ty­mi wszyst­ki­mi zmia­nami – w naj­bli­ższej przy­szło­ści jesz­cze sze­rzej wy­jść z na­szą ofer­tą, rów­nież po­za gra­ni­ce Pol­ski”. 

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji PAI Prin­ti­nPo­land.com

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści