Polacy są coraz bardziej świadomymi klientami. Dysponując ograniczonymi środkami, wyróżniamy się na tle sąsiadów dużym stopniem świadomości konsumenckiej. Szukamy okazji i potrafimy realnie ocenić czy oferta jest atrakcyjna. Co więcej, chętnie sięgamy w tym celu po gazetki i listy z ofertami.
Koniec roku to dla branży handlowej bez wątpienia intensywny okres. Większe niż zwykle zakupy robi w tym czasie gros z nas. Ostatnio pieniądze wydajemy jednak ostrożnie, doświadczeni najpierw pandemią, a później wysoką i długotrwałą inflacją. Coraz więcej z nas deklaruje, że oszczędza na zakupach szukając promocji i planując wydatki. Źródłem informacji o ofercie sklepów, zarówno internetowych, jak i tradycyjnych, są gazetki i listy marketingowe. – Nasze doświadczenie pokazuje, że znaczna grupa odbiorców jest mocno przywiązana do tradycyjnych przesyłek i regularnie sprawdza skrzynkę na listy. Wskazuje to na potencjał, jaki niosą ze sobą gazetki handlowe, promocyjne listy czy kupony. W dzisiejszych czasach, gdy duża część działań reklamowych przenosi się do przestrzeni wirtualnej, tradycyjne formy marketingu wciąż utrzymują swoje miejsce – zauważa Janusz Konopka, prezes zarządu Speedmail. Obserwacje te potwierdzają badania, wg których co najmniej 42 proc. respondentów wskazało, że śledzi gazetki sieci handlowych i wykorzystuje kupony, by kupić produkty w atrakcyjnej cenie.
Po okresie dynamicznego wzrostu sprzedaży online, obserwujemy obecnie powrót ludzi do sklepów stacjonarnych. Tendencja ta widoczna jest przede wszystkim w krajach zachodnich, ale i w Polsce wzrost zainteresowania tradycyjnymi sklepami wyniósł 1,5 proc. w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym. Daje to duże pole do popisu dla stacjonarnych sieci. Jak wskazują badania, dobrym sposobem na zachęcenie klientów do odwiedzenia sklepu są personalizowane kupony wysyłane listami. Za atrakcyjne uznało je blisko 2/3 badanych. – Na taką formę promocji decydują się głównie sklepy odzieżowe, kosmetyczne i z elektroniką, jednak nie jest to katalog zamknięty. W personalizowanej przesyłce wysłać można nie tylko list czy kupon, ale też drobne upominki, np. próbki produktów – mówi Janusz Konopka. Odzież, biżuteria czy kosmetyki to tradycyjnie popularne prezenty świąteczne. Kupony czy oferty specjalne skłaniają nas, żeby w gąszczu możliwości, wybrać te konkretne. Szczególnie, gdy są to oferty imienne. Sprawiają one bowiem, że czujemy się wyróżnieni i niejako „zobligowani” do wykorzystania okazji.
Wnioski płynące z tych danych są klarowne - hybrydowe podejście do zakupów tworzy nowe możliwości dla tradycyjnych form reklamy. Gazetki promocyjne i listy reklamowe, w połączeniu z trendami rynkowymi, mogą stanowić kluczowy element strategii marketingowej, przyciągając uwagę konsumentów zarówno online, jak i offline.
– Operator pocztowy może kompleksowo zająć się wydrukiem i przygotowaniem do wysyłki spersonalizowanych przesyłek. W Speedmail obsługujemy zarówno duże ogólnopolskie kampanie doręczeniowe, jak i precyzyjne, kierowane na określone obszary terytorialne czy do dedykowanych grup odbiorców – wyjaśnia Janusz Konopka, prezes zarządu Speedmail. Wartościowe treści reklamowe, dostosowane do indywidualnych potrzeb, mogą być doskonałym sposobem na dotarcie do klienta i zbudowanie trwałego związku z marką.
Na podstawie informacji firmy Good One PR