Ostatnie zmiany na rynku mediowym stały się stymulatorem nowych sojuszy w branży poligraficznej, czego najlepszym przykładem była forma obecności KBA na tegorocznych targach IFRA Expo w Wiedniu. W ślad za niedawną informacją o strategicznym porozumieniu z TPH, indyjskim producentem zwojowych maszyn gazetowych, obie firmy pojawiły się na wspólnym stoisku. Z kolei wspólnie z Beil Group niemiecki producent zaprezentował PlateTrans, system automatycznej logistyki płyt, przeznaczony do bezwodnych maszyn KBA Cortina i konwencjonalnych KBA Commander CT.
W pierwszym dniu targów firma KBA zorganizowała tradycyjną konferencję prasową, na której poinformowano o premierowych rozwiązaniach w jej ofercie, nowych umowach o współpracy oraz o sytuacji na światowym rynku produkcji prasowej, która ma wpływ na bieżącą działalność wszystkich producentów maszyn drukujących.
Gościem specjalnym konferencji był Stefan Kreitczik, dyrektor zarządzający Beil Group, który zaprezentował szczegółowo system PlateTrans. Jest on dostępny w kilku wersjach o różnym poziomie automatyki i służy do ładowania i wyładowywania płyt z maszyny drukującej, wypełniając – zdaniem obu dostawców – dotychczasową lukę między działem prepress a halą maszyn. KBA PlateTrans ma też wyeliminować ryzyko błędnego umieszczenia płyt, co zdarza się przy ich ręcznym zakładaniu. Warto dodać, że już w 2000 roku w maszynach KBA Cortina wprowadzony został system automatycznej zmiany płyt, również pozwalający na osiągnięcie znaczących oszczędności czasowych i finansowych. Jak poinformowały firmy KBA i Beil Group, już wkrótce u jednego z użytkowników tych maszyn system PlatTrans zostanie zainstalowany w ramach testów klienckich.
Konferencja prasowa była też okazją do podsumowań w zakresie sprzedaży maszyn gazetowych KBA Cortina i KBA Commander CT wyposażonych w automatyczne systemy zmiany płyt – w sumie na całym świecie pracuje ich 26. Prezentujący powyższe dane Klaus Schmidt – dyrektor marketingu KBA, wspomniał też o innowacjach wprowadzanych w konwencjonalnych maszynach gazetowych KBA, które pozwalają na optymalizację procesów i wejście drukarń na nowe rynki.
Jako kolejny wystąpił Christoph Müller, wiceprezes KBA ds. sprzedaży maszyn zwojowych, który odniósł się do kryzysu ekonomicznego i jego wpływu na kondycję rynku produkcji prasowej. Z przedstawionych podczas konferencji danych wynika, że tegoroczne inwestycje w nowe maszyny gazetowe (nie uwzględniając rynku japońskiego) wyniosą 400 mln euro, przy 520 mln euro w roku 2008 i rekordowe 1,5 mld euro w roku 2005. Wśród spektakularnych kontraktów z ostatnich miesięcy Christoph Müller wymienił umowę na dostawę czterech maszyn KBA Commander CT do kanadyjskiej firmy Transcontinental.
Wiceprezes KBA Claus Bolza-Schünemann zaznaczył, że nawet pomimo znaczącego spadku zamówień sytuacja finansowa KBA pozostaje na stabilnym poziomie: Jest to jeden z wielu czynników, jaki wyróżnia nas na tle pozostałych dwóch niemieckich producentów maszyn drukujących i niektórych dostawców zagranicznych. Wciąż poszukujemy odpowiednich rozwiązań mających być antidotum na skutki kryzysu ekonomicznego. Pomaga nam w tym fakt, że KBA nie posiada zadłużenia netto, a przy tym możemy pochwalić się więcej niż średnim stosunkiem kapitału do aktywów, właściwą płynnością finansową i odpowiednim przepływem gotówki w bieżącej działalności; nie wspominając o szerokiej obecności rynkowej. Dodatkowym atutem jest to, że wśród naszych udziałowców przeważają inwestorzy znający branżę poligraficzną. KBA jest spółką giełdową od 24 lat, ale prowadzi działalność jak wiele innych przedsiębiorstw średniej wielkości, które nie ubiegają się po pomoc państwową w gorszych czasach.
Claus Bolza-Schünemann odniósł się także do niedawnej deklaracji Helge Hansena – prezesa KBA, zapowiadającej większą koncentrację działań firmy na nowych segmentach rynkowych o dużym potencjale: produkcji opakowań czy technologiach proekologicznych. Wiceprezes KBA podkreślił, że wynikają one z wnikliwej analizy obecnej sytuacji rynkowej i zmian na nim zachodzących. Biorąc jednocześnie pod uwagę, że zbliża się 200-lecie istnienia KBA, jest to dobry moment, aby grupa zaangażowała się w nowy rodzaj działalności. Jako przedstawiciel szóstego już pokolenia rodziny Bolza-Schünemann, będącej założycielami firmy, powiedział: Krok ten podejmiemy z taką samą ostrożnością w sensie finansowym i biznesowym, jak to miało miejsce przez wszystkie 192 lata naszej działalności. Innowacyjne, zaawansowane technologie stosowane w branży poligraficznej będą w dalszym ciągu stanowiły główne pole działalności KBA w nadchodzących latach. Jesteśmy przekonani, że utrzymamy naszą czołową pozycję wśród najważniejszych graczy rynkowych i jednocześnie liczymy na to, że politycy i biurokraci nie będą swoimi działaniami zakłócać warunków uczciwej konkurencji.