Tegoroczna edycja IFRA Expo, najważniejszych na kontynencie europejskim targów gazetowych, przypadła w niełatwym dla tej branży okresie. Dlatego mottem wystawy stało się hasło „Twój niezbędny GPS”, odzwierciedlające jej najważniejsze założenia: przedstawienie aktualnej kondycji przemysłu prasowego oraz wyznaczenie kierunków jego rozwoju.
Stora Enso uczestniczy w targach IFRA Expo co roku, dlatego jej stoiska nie zabrakło w Wiedniu nawet w obecnym, trudniejszym okresie. Poza promocją papierów publikacyjnych oferowanych w ramach serii „Press Selection”, firma kładła duży nacisk na nową formę komunikacji między klientem, papiernią i drukarnią. Ten model działania, określany mianem „Stora Enso e-business”, to nic innego jak standaryzowany sposób na szybkie przekazywanie danych pomiędzy stronami, pozwalający na zredukowanie do minimum transakcji ręcznych, a także kosztów operacyjnych.
Przy wykorzystaniu znanego od lat systemu komunikacji elektronicznej papiNet, klient (wydawca bądź agencja reklamowa), papiernia i drukarnia mogą w bezpieczny, łatwy i szybki sposób wymieniać się informacjami na temat zamówień, stanów magazynowych, statusu zleceń, faktur, dostaw, zużycia papieru itd. Ponieważ komunikaty z tym związane pojawiają się w interfejsach użytkowników w jednym, wspólnym języku, mogą oni śledzić i monitorować cały proces związany z danym zamówieniem – od złożenia zlecenia na papier aż do wydrukowania publikacji.
Jak zapewnia Stora Enso, implementacja tego e-biznesowego rozwiązania nie przysparza żadnych problemów i wymaga stosunkowo niewielkich nakładów pracy w zakresie zintegrowania poszczególnych stron transakcji. Mówi Piotr Kuzebski, dyrektor generalny Stora Enso Polska: Rozwiązanie to spotkało się z bardzo dużym zainteresowaniem osób odwiedzających nasze stoisko, wśród których byli także liczni przedstawiciele polskich wydawnictw i drukarń prasowych. W obecnych, niełatwych czasach tego rodzaju inicjatywy, pozwalające obniżyć koszty i usprawnić komunikację między klientem, papiernią i drukarnią, są szczególnie cenne. Mamy zatem nadzieję, że już wkrótce znajdzie ono swoich pierwszych użytkowników w naszym kraju. Chciałbym jednocześnie podziękować wszystkim przedstawicielom polskiej branży gazetowej, którzy przybyli do Wiednia m.in. po to, aby – jak co roku – spotkać się z nami.