Ca­non Eu­ro­pe ujaw­nia wstęp­ne wy­ni­ki ba­dań nad wpły­wem kry­zy­su go­spo­dar­cze­go na bra­nżę dru­kuPoprzedni artykuł 

Fir­ma Ca­non Eu­ro­pe ujaw­ni­ła dziś pierw­sze wy­ni­ki no­we­go son­da­żu prze­pro­wa­dzo­ne­go wśród do­staw­ców usług dru­ku oraz ko­men­ta­to­rów bra­nżo­wych i do­ty­czące­go wpły­wu re­ce­sji na bra­nżę dru­ku.

Ba­da­nie, zle­co­ne przez Ca­non Eu­ro­pe i prze­pro­wa­dzo­ne przez ze­spół ab­sol­wen­tów Wy­dzia­łu Po­li­gra­fii z Ro­che­ster In­sti­tu­te of Tech­no­lo­gy w Sta­nach Zjed­no­czo­nych pod kie­run­kiem eme­ry­to­wa­ne­go pro­fe­so­ra Fran­ka Ro­ma­no, sta­no­wi wgląd w bie­żącą kon­dy­cję bra­nży dru­ku. Wy­ni­ki po­przed­nich son­da­ży „In­si­gh­t”, do­ty­czących przy­szło­ści dru­ku cy­fro­we­go oraz cen­tral­nych dzia­łów re­pro­gra­ficz­nych (CRD), zo­sta­ły opu­bli­ko­wa­ne od­po­wied­nio w ma­ju 2008 r. i ma­ju 2009 r.

Pod­czas trze­cie­go ba­da­nia ze­spół pro­fe­so­ra Ro­ma­no prze­pro­wa­dził wy­wia­dy z naj­wi­ęk­szym do­tych­czas gro­nem re­spon­den­tów, łącz­nie z 840 dru­ka­rza­mi, spo­śród których 65,5 proc. dzia­ła w Eu­ro­pie Za­chod­niej. Prób­ka ob­jęła 383 spo­śród 464 dru­ka­rzy, którzy wzi­ęli udział w ba­da­niach z 2008 ro­ku; po­zo­sta­łych 81 al­bo po­łączy­ło się z in­ny­mi fir­ma­mi, al­bo za­ko­ńczy­ło dzia­łalność.

Obec­nie tr­wa ko­ńco­wa ana­li­za uzy­ska­nych wy­ni­ków – pe­łen ra­port z ba­da­nia zo­sta­nie opu­bli­ko­wa­ny w ma­ju 2010 r. Ze­bra­ne da­ne po­ka­zu­ją, jak wa­żne by­ło wdro­że­nie cy­fro­we­go dru­ku dla przetr­wania pro­fe­sjo­nal­nych dru­ka­rzy. Do­wo­dzą, że ci, którzy wy­cho­dzą z re­ce­sji, są le­piej przy­go­to­wa­ni do wy­ko­rzy­sta­nia przy­szłych oka­zji oraz prze­zwy­ci­ęże­nia przy­szłych pro­ble­mów:

  • W ostat­nim kwar­ta­le 2008 ro­ku, kie­dy spe­cja­li­ści od mar­ke­tin­gu ogra­ni­cza­li wy­dat­ki na druk, dru­ka­rze mu­sie­li prze­my­śleć ka­żdy aspekt swo­jej dzia­łal­no­ści i wdro­żyć ulep­szo­ne me­to­dy pro­duk­cji po to, by uspraw­nić pra­cę i ogra­ni­czyć kosz­ty. Ci, którzy wdro­ży­li cy­fro­wy druk by­li le­piej przy­go­to­wa­ni na ma­le­jące na­kła­dy. Dru­ka­rze, którzy mie­li tyl­ko ma­szy­ny of­f­se­to­we, zwłasz­cza star­szej ge­ne­ra­cji, nie nadąża­li za zmia­na­mi i nie po­tra­fi­li od­po­wia­dać na zmie­nia­jące się wy­ma­ga­nia ryn­ku. W mia­rę, jak dru­ka­rze za­częli ad­ap­to­wać się do sy­tu­acji, w 2009 ro­ku ma­szy­ny cy­fro­we sprze­da­wa­ły się le­piej od in­nych urządzeń. Son­daż po­ka­zu­je na przy­kład, że w Eu­ro­pie Za­chod­niej w 2009 r. przy­cho­dy z of­f­se­to­wego dru­ku li­to­gra­ficz­ne­go spa­dły o 18,1 proc. (w po­rów­na­niu z ro­kiem 2008), a przy­cho­dy z dru­ku cy­fro­wego (la­se­ro­we­go i atra­men­to­we­go) łącz­nie zwi­ęk­szy­ły się o 27,2 proc.
  • W son­da­żu ter­min „druk cy­fro­wy” do­ty­czył nie tyl­ko dru­ka­rek do­ku­men­tów, ale rów­nież sze­ro­ko­for­ma­to­wych dru­ka­rek atra­men­to­wych, i wy­da­je się, że sek­tor dru­ku sze­ro­ko­for­ma­to­we­go ra­dził so­bie szcze­gól­nie do­brze w okre­sie re­ce­sji. W rze­czy­wi­sto­ści 86 proc. re­spon­den­tów stwier­dzi­ło, że druk ma­te­ria­łów wy­sta­wo­wych po­mógł im prze­trwać kry­zys. Dru­ka­rze ko­mer­cyj­ni, którzy po­przed­nio uni­ka­li dru­ku sze­ro­ko­for­ma­to­we­go ja­ko zbyt ni­szo­we­go, te­raz od­kry­li ro­snący ry­nek ozna­ko­wa­nia i in­nych ma­te­ria­łów wy­sta­wo­wych, a ta­kże no­we prze­my­sło­we seg­men­ty dru­ku na tka­ni­nach, płót­nach i in­nych ma­te­ria­łach.
  • Jed­nym z klu­czo­wych wa­run­ków prze­trwa­nia re­ce­sji by­ło do­bre za­rządza­nie. Fir­my, które ja­ko pierw­sze za­częły wy­cho­dzić z re­ce­sji, po­ka­za­ły, że sku­pie­nie się na kil­ku klu­czo­wych ryn­kach (na których mo­gły świad­czyć usłu­gi o war­to­ści do­da­nej) oraz świad­cze­nie usług mul­ti­me­dial­nych (w ce­lu odróżnie­nia się od kon­ku­ren­tów) jest gwa­ran­cją dłu­go­fa­lo­we­go suk­ce­su.
  • Po­mi­mo pa­nu­jących złych na­stro­jów, pod ko­niec 2009 ro­ku do­staw­cy usług dru­ku za­częli pa­trzeć z umiar­ko­wa­nym opty­mi­zmem na rok 2010 i dal­szą przy­szło­ść. Na­strój ten ten mo­że wy­ni­kać z fak­tu, że po­nad po­ło­wa firm dys­po­nu­jących mo­żli­wo­ścią dru­ku cy­fro­we­go uzy­ska­ła wi­ęk­sze przy­cho­dy i zy­ski w 2009 r. niż w 2008 r.
  • Po­dob­nie jak w przy­pad­ku po­przed­nich son­da­ży, udział fir­my Ca­non w naj­now­szych ba­da­niach odzwier­cie­dla na­cisk, ja­ki kła­dzie­my na pie­lęgno­wa­nie dłu­go­ter­mi­no­wych re­la­cji z klien­ta­mi oraz po­ma­ga­nie im w po­dej­mo­wa­niu ra­cjo­nal­nych de­cy­zji do­ty­czących przy­szło­ści bi­zne­so­wej” – po­wie­dziu­ał Mark Lawn, eu­ro­pej­ski dy­rek­tor ds. mar­ke­tin­gu w fir­mie Ca­non.

    Zwa­żyw­szy na pro­ble­my, z ja­ki­mi bo­ry­ka­ła się bra­nża dru­ku w mi­nio­nym ro­ku, bar­dzo cie­szy fakt, że dru­ka­rze pa­trzą z opty­mi­zmem na 2010 rok. Ba­da­nia ja­sno po­ka­zu­ją, że fir­my, które wdro­ży­ły druk cy­fro­wy w ce­lu świad­cze­nia usług o war­to­ści do­da­nej, są te­raz le­piej przy­go­to­wa­ne do eks­pan­sji na ewo­lu­ującym ryn­ku. Druk cy­fro­wy stał się klu­czo­wym ele­men­tem ka­żde­go śro­do­wi­ska pro­duk­cyj­ne­go, a przy wy­so­kim tem­pie zmian, ja­kie za­cho­dzą w kra­jo­bra­zie bi­zne­so­wym, sto­so­wa­nie dru­ku cy­fro­we­go prze­sta­je być opcjo­nal­ne” – po­wie­dział Lawn.

    Ca­non po­in­for­mu­je dziś o ogól­no­eu­ro­pej­skim kon­kur­sie „Bu­si­ness Le­ap” (wi­ęcej in­for­ma­cji na ten te­mat mo­żna zna­le­źć w dru­giej in­for­ma­cji pra­so­wej z 9 lu­te­go 2009 r.). Kon­kurs, w ra­mach które­go uczest­ni­cy ma­ją przedło­żyć for­mal­ny bi­zne­splan przed­si­ęw­zi­ęcia zwi­ąza­ne­go z dru­kiem cy­fro­wym, zi­lu­stru­je zna­cze­nie, ja­kie ma kom­plek­so­wy pro­jekt bi­zne­so­wy z prze­ko­nu­jącym uza­sad­nie­niem dla in­we­sto­rów – nie­odzow­ny dla ka­żde­go dru­ka­rza, który szu­ka źródeł fi­nan­so­wa­nia. Zwy­ci­ęz­ca otrzy­ma w pe­łni skon­fi­gu­ro­wa­ny sys­tem Ca­non ima­ge­RUNNER ADVANCE C9070 PRO, dzi­ęki które­mu będzie mógł urze­czy­wist­nić swój bi­zne­splan.

    Na pod­sta­wie in­for­ma­cji fir­my Ca­non Eu­ro­pa

     Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści