Otwarcie spółki w Chinach, poszerzenie dystrybucji w Polsce i Europie, stały wzrost przychodów, wreszcie – nowe linie produktowe rewolucjonizujące rynek – Grupa Black Point ma powody do zadowolenia. Firma podsumowuje pierwszy rok obecności na giełdzie. Black Point - lider polskiego rynku alternatywach materiałów do druku - wkroczył na rynek NewConnect przebojem i konsekwentnie przez ostatni rok umacniał swoją pozycję. Spółka pod względem wartości rynkowej szacowanej na 55 mln zł zajmuje obecnie 28 miejsce spośród 245 notowanych na rynku New Connect (średnia rynkowa: 26 mln zł). O atrakcyjności inwestycyjnej spółki decyduje jednak nie tylko jej ponadprzeciętna kapitalizacja.
- Debiut Black Pointa na giełdzie był ukoronowaniem ponad 20 lat działalności w branży alternatywnych materiałów do druku w Polsce – mówi Piotr Kolbusz, założyciel Black Point S.A., największy udziałowiec spółki.
– Dzisiaj Black Point, na tle innych notowanych na NewConnect spółek, to przykład stabilnego i wiarygodnego biznesu, którego aktualna pozycja i wycena są atrakcyjne dla inwestorów – dodaje.
Aktualnie wskaźnik C/Z spółki na podstawie skonsolidowanych danych finansowych za rok 2010 wynosi dla Black Pointa 10, podczas gdy dla całego rynku NewConnect wynosi on 25. Atrakcyjność wyceny wspiera dodatkowo wysoka efektywność: ROA spółki wynosi 14,5% (średnia rynkowa: 11%). ROE, przy zerowym zadłużeniu spółki to 21,5% (średnia 21%).
Inwestycja w Black Pointa to inwestycja w perspektywiczny, dynamicznie rozwijający się biznes. Spółka udowodniła to, szybko wykorzystując potencjał debiutu giełdowego. Należąca do Grupy spółka Eco Service, niespełna miesiąc po debiucie - w czerwcu 2010 roku - otworzyła spółkę w Chinach, dzięki czemu uzyskała jeszcze szerszy dostęp do dalekowschodniego rynku.
– Spółka od lat współpracuje z partnerami z Europy, Stanów i Azji. Teraz dzięki uruchomieniu Eco Service China wzmocniła swoją pozycję jako ważnego udziałowca globalnego rynku handlu pustymi kartridżami – mówi Kamila Yamasaki, prezes Black Point S.A.
Kolejne miesiące obecności na giełdzie to dla Black Pointa pozyskiwanie nowych partnerów dystrybucyjnych w Europie i intensywna rozbudowa oferty produktowej. Na rynku pojawiły się dwie nowe linie - tonery Super Plus i atramenty Black Point XL. Ich znakiem rozpoznawczym jest najwyższa jakość i opłacalność - gwarantują obniżenia kosztów druku o ponad 50% względem standardowych produktów OEM. Obie linie zostały nagrodzone godłem ,,Jakości Roku 2010”.
Do najbardziej prestiżowych kontraktów ostatnich miesięcy należała umowa z CHS Hungary, jednym z największych dystrybutorów IT na Węgrzech. Dzięki niej tusze i tonery polskiego producenta dostępne są w marketach Media Markt i Saturn na terenie całych Węgier. Black Point swoje produkty eksportuje już do Czech, na Słowację oraz do krajów nadbałtyckich (Litwa, Łotwa, Estonia).
Black Point intensywnie rozwija swoją obecność w Polsce. Sukcesem było np. podpisanie umowy z jednym z największych polskich dystrybutorów rynku IT - firmą ABC Data. Black Point zyskał dzięki temu dostęp do kolejnych tysięcy punktów sprzedaży w całym kraju.
Aktualnie firma koncentruje się na umacnianiu swojej pozycji jako jednego z największych producentów i dystrybutorów alternatywnych materiałów do druku w Europie Środkowo-Wschodniej. Nie wyklucza przejęć, które w perspektywie roku-dwóch mają przynieść znaczny rozwój Grupie. W 2010 roku spółka odnotowała przychody na poziomie 71,5 mln zł i zysk brutto w wysokości 6,9 mln zł. Od lat obserwuje stały wzrost wyników. Najdynamiczniejszy rozwój Grupy przypadł na okres 2008 - 2011 . W tym czasie Grupa osiągnęła wzrost przychodów ze sprzedaży na poziomie niemal 60% i zysku o ponad 70%. Firma hołduje dobrym praktykom – dzieli się zyskiem z akcjonariuszami i co roku wypłaca dywidendę. W czerwcu 2011 roku w wysokości 1 mln 100 tyś zł, po 10 gr od akcji. To sprawia, że inwestycja w akcje firmy Black Point jest opłacalna w długiej i krótkiej perspektywie.
Na podstawie informacji firmy Black Point S.A.