Li­nia do opra­wy twar­dej Mül­ler Mar­ti­ni Dia­mant MC 60: no­wo­cze­sna tech­no­lo­gia w dru­kar­ni Wy­daw­nic­twa Jed­no­śćPoprzedni artykuł 

Przemysław Starak - regionalny szef sprzedaży Müller Martini Sp. z o.o. (z lewej) i ks. Leszek Skorupa - dyrektor drukarni Wydawnictwa Jedność prezentują książki oprawione w niedawno zainstalowanej linii Diamant MC 60
Prze­my­sław Sta­rak – re­gio­nal­ny szef sprze­da­ży Mül­ler Mar­ti­ni Sp. z o.o. (z le­wej) i ks. Le­szek Sko­ru­pa – dy­rek­tor dru­kar­ni Wy­daw­nic­twa Jed­no­ść pre­zen­tu­ją ksi­ążki opra­wio­ne w nie­daw­no za­in­sta­lo­wa­nej li­nii Dia­mant MC 60
Wy­daw­nic­two Jed­no­ść z Kielc to wie­lo­let­ni użyt­kow­nik roz­wi­ązań stwo­rzo­nych przez fir­mę Mül­ler Mar­ti­ni. W ostat­nim cza­sie roz­po­częła tu pra­cę ko­lej­na ma­szy­na te­go pro­du­cen­ta – no­wo­cze­sna, za­awan­so­wa­na li­nia do opra­wy twar­dej Dia­mant MC 60. Po tej in­we­sty­cji nie­mal wszyst­kie pro­ce­sy w za­kre­sie opra­wy ksi­ążek wy­ko­ny­wa­ne przez na­le­żącą do wy­daw­nic­twa dru­kar­nię ba­zu­ją na roz­wi­ąza­niach Mül­ler Mar­ti­ni.

Po­cząt­ki Wy­daw­nic­twa Jed­no­ść si­ęga­ją 1917 ro­ku, kie­dy to zo­sta­ła za­ło­żo­na dru­kar­nia die­ce­zjal­na, dzia­ła­jąca pod ta­ką sa­mą na­zwą. Już wó­wczas by­ła to jed­na z naj­le­piej wy­po­sa­żo­nych dru­ka­rń Kie­lec­czy­zny, wy­ko­nu­jąca przede wszyst­kim ksi­ążki do­ty­czące ży­cia du­cho­we­go i pu­bli­ka­cje do­ku­men­tu­jące hi­sto­rię re­gio­nu. Obec­nie Wy­daw­nic­two Jed­no­ść wy­da­je bar­dzo różno­rod­ne po­zy­cje z za­kre­su teo­lo­gii, bi­bli­sty­ki, du­cho­wo­ści, fi­lo­zo­fii, hi­sto­rii, bio­ety­ki i ha­gio­gra­fii, ale też licz­ne podręcz­ni­ki, prze­wod­ni­ki me­to­dycz­ne i po­mo­ce dy­dak­tycz­ne.
In­te­gral­ną część wy­daw­nic­twa sta­no­wi dru­kar­nia, którą – po­dob­nie jak ca­łym wy­daw­nic­twem – od wie­lu lat kie­ru­je ks. dy­rek­tor Le­szek Sko­ru­pa. Obec­nie jest ona jed­nym z naj­le­piej wy­po­sa­żo­nych za­kła­dów po­li­gra­ficz­nych w re­gio­nie Kie­lec­czy­zny, a za­ra­zem jed­ną z naj­bar­dziej za­awan­so­wa­nych tech­no­lo­gicz­nie pol­skich dru­ka­rń ko­ściel­nych. Od 2003 ro­ku suk­ce­syw­nie na­stępu­je u nas zmia­na struk­tu­ry ca­łej ba­zy pro­duk­cyj­nej – mówi ks. Le­szek Sko­ru­pa – co łączy się bez­po­śred­nio z na­wi­ąza­niem przez wy­daw­nic­two Jed­no­ść współpra­cy z dwo­ma stra­te­gicz­ny­mi part­ne­ra­mi z za­gra­ni­cy. Z te­go po­wo­du je­den z nich za­mknął swo­ją dru­kar­nię, dru­gi zaś prze­ni­ósł do Kielc wi­ęk­szo­ść pro­duk­cji. W efek­cie udział eks­por­tu wy­no­si obec­nie w na­szej dru­kar­ni ok. 30%. Po­ja­wie­nie się te­go ro­dza­ju klien­tów, a jed­no­cze­śnie part­ne­rów (część ty­tu­łów jest bo­wiem wy­da­wa­na przez nas wspól­nie), a ta­kże ro­snące ocze­ki­wa­nia pol­skich od­bior­ców spo­wo­do­wa­ły ko­niecz­no­ść mo­der­ni­za­cji par­ku ma­szy­no­we­go. Do­ty­czy­ło to ta­kże in­tro­li­ga­tor­ni.

W ostat­nich la­tach dru­kar­nia zo­sta­ła wy­po­sa­żo­na m.in. w sys­tem MIS fir­my Gra­phi­soft, pe­łno­for­ma­to­wy sys­tem CtP fir­my Ag­fa Gra­phics (to ostat­nia in­we­sty­cja za­kła­du), kil­ka ma­szyn dru­ku­jących (m.in. 4-ko­lo­ro­wą ma­szynę KBA Ra­pi­da oraz 8-ko­lo­ro­wą He­idel­berg Spe­ed­ma­ster – obie w for­ma­cie B1) oraz licz­ne urządze­nia do post­pres­su, z których gros sta­no­wi­ły roz­wi­ąza­nia Mül­ler Mar­ti­ni. Dziś pra­cu­ją tu na­stępu­jące urządze­nia te­go pro­du­cen­ta: li­nia do opra­wy mi­ęk­kiej Aco­ro A5 z tech­no­lo­gią PUR, li­nia do opra­wy ze­szy­to­wej Pre­sto, li­nia do szy­cia ni­ćmi Ven­tu­ra, zbie­racz­ka oraz – za­ku­pio­na w tym ro­ku – no­wo­cze­sna li­nia do opra­wy twar­dej Dia­mant MC 60.
Wszyst­kie te za­ku­py by­ły zwi­ąza­ne z ukie­run­ko­wa­niem pro­duk­cji dru­kar­ni na wy­daw­nic­twa ksi­ążko­we – wy­ja­śnia ks. Le­szek Sko­ru­pa. – Obec­nie sta­no­wią one du­żą część na­szej pro­duk­cji; nie­które z nich to pu­bli­ka­cje bar­dzo nie­ty­po­we, o ma­łym for­ma­cie i ma­łej gru­bo­ści blo­ku. Stąd ko­niecz­no­ść in­we­sto­wa­nia w naj­no­wo­cze­śniej­sze roz­wi­ąza­nia, m.in. w za­kre­sie opra­wy twar­dej, ta­kie jak li­nia Dia­mant, która bez pro­ble­mu ra­dzi so­bie z trud­ną i nie­ty­po­wą pro­duk­cją w opra­wie twar­dej.
Do­star­czo­na do Kielc li­nia to naj­szyb­szy mo­del z se­rii Dia­mant, pra­cu­jący w opar­tej na ser­wo­mo­to­rach tech­no­lo­gii MC (Mo­tion Con­trol). Dzi­ęki sys­te­mo­wi Am­rys li­nia ofe­ru­je bar­dzo krót­ki czas na­rządu i szyb­kie prze­zbra­ja­nie. Jej ob­słu­ga od­by­wa się za po­mo­cą pa­ne­lu do­ty­ko­we­go, po­przez mo­duł Com­man­der, który umo­żli­wia też cen­tral­ne ste­ro­wa­nie po­szcze­gól­ny­mi urządze­nia­mi wcho­dzący­mi w skład ca­łej li­nii pro­duk­cyj­nej. Wy­daj­no­ść li­nii wy­no­si 60 tak­tów na mi­nu­tę, co dla dru­kar­ni Wy­daw­nic­twa Jed­no­ść ozna­cza zwi­ęk­sze­nie mo­cy pro­duk­cyj­nych w za­kre­sie opra­wy twar­dej o kil­ka­set pro­cent.
War­to zwrócić uwa­gę na niu­an­se zwi­ąza­ne z po­szcze­gól­ny­mi eta­pa­mi obrób­ki blo­ku ksi­ążko­we­go. Przed za­okrągle­niem grzbie­tu ksi­ążki jest on dwu­krot­nie opor­ko­wa­ny, co wpły­wa na wy­so­ką ja­ko­ść ko­ńco­we­go pro­duk­tu. Po za­wie­sze­niu blo­ku ksi­ążko­we­go w okład­kę pro­dukt tra­fia do ma­szy­ny wy­pa­la­jącej ro­wek i pra­su­jącej ca­łą je­go po­wierzch­nię, w której – dzi­ęki opa­ten­to­wa­nym roz­wi­ąza­niom oraz dłu­gie­mu pro­ce­so­wi wy­pa­la­nia row­ka i pra­so­wa­nia –gwa­ran­to­wa­ne jest po­wsta­nie ksi­ążki o wła­ści­wym kszta­łcie. Pro­ce­sy te po­wo­du­ją, że otrzy­mu­je­my ksi­ążki o wzor­co­wej wręcz ja­ko­ści i krót­kim cza­sie wy­ko­na­nia, co by­ło dla nas naj­wa­żniej­sze przy wy­bo­rze do­staw­cy roz­wi­ąza­nia – pod­kre­śla ks. Le­szek Sko­ru­pa. – Mie­li­śmy też nie­zwy­kle po­zy­tyw­ne, wcze­śniej­sze do­świad­cze­nia z po­zo­sta­ły­mi ma­szy­na­mi Mül­ler Mar­ti­ni, ta­kże w za­kre­sie opra­wy twar­dej. Do­ść po­wie­dzieć, że pra­cu­ją przy no­wej li­nii te sa­me oso­by, które ob­słu­gi­wa­ły sta­rą, wy­słu­żo­ną li­nię te­go sa­mego pro­du­cen­ta. I chwa­lą so­bie ten za­kup, pod­kre­śla­jąc ła­two­ść ob­słu­gi i er­go­no­mię pra­cy, a przy tym wy­so­ką wy­daj­no­ść i ja­ko­ść uzy­ski­wa­nych pro­duk­tów.

Bar­dzo ce­ni­my so­bie ta­kże mo­żli­wo­ść zdal­nej dia­gno­sty­ki i kon­tro­li ma­szy­ny
– do­da­je ks. Le­szek Sko­ru­pa. – To w jesz­cze wi­ęk­szym stop­niu za­pew­nia nam bez­pie­cze­ństwo pro­duk­cji i po­zwa­la na na­tych­mia­sto­we wy­eli­mi­no­wa­nie pro­ble­mów. A że te po­ja­wia­ją się rzad­ko, no­wa li­nia z miej­sca kil­ku­krot­nie zwi­ęk­szy­ła na­szą wy­daj­no­ść w za­kre­sie pro­duk­cji ksi­ążek w opra­wie twar­dej. Dziś si­ęga ona 150 tys. eg­zem­pla­rzy mie­si­ęcz­nie wy­cho­dząc na­prze­ciw na­szym po­trze­bom.
Prze­my­sław Sta­rak, re­gio­nal­ny szef sprze­da­ży Mül­ler Mar­ti­ni do­da­je: Je­ste­śmy za­szczy­ce­ni i jest nam nie­zmier­nie mi­ło, że kie­row­nic­two dru­kar­ni Wy­daw­nic­twa Jed­no­ść po raz ko­lej­ny po­sta­wi­ło na roz­wi­ąza­nie na­szej fir­my. Nie­zwy­kle ce­ni­my so­bie tę współpra­cę i cie­szy­my się, że li­nia Dia­mant MC 60 spe­łnia ocze­ki­wa­nia na­sze­go klien­ta, za­pew­nia­jąc wy­ko­na­nie ksi­ążek w opra­wie twar­dej o wy­so­kiej i sa­tys­fak­cjo­nu­jącej ja­ko­ści. A jest to nie­zwy­kle istot­ne wzi­ąw­szy pod uwa­gę, że obec­nie sta­no­wią one 50% re­ali­zo­wa­nej tu pro­duk­cji.

Jak przy­zna­je ks. Le­szek Sko­ru­pa, ko­ńczący się rok był du­żym wy­zwa­niem za­rów­no dla wy­daw­nic­twa, jak i na­le­żącej do nie­go dru­kar­ni: In­sta­la­cja no­we­go sys­te­mu CtP, no­wej ma­szy­ny dru­ku­jącej i li­nii do opra­wy ksi­ążek w po­łącze­niu z tr­wa­jącym wci­ąż wdro­że­niem sys­te­mu MIS obra­zu­ją ska­lę na­szych ostat­nich przed­si­ęw­zi­ęć. Ma­my na­dzie­ję, że w pierw­szym kwar­ta­le przy­szłe­go ro­ku uda nam się za­ko­ńczyć pro­ces im­ple­men­ta­cji sys­te­mu MIS, ta­kże w części pro­duk­cyj­nej. Swój udział będzie tu mia­ła ta­kże fir­ma Mül­ler Mar­ti­ni, która opra­co­wu­je dla nas opro­gra­mo­wa­nie, po­zwa­la­jące wy­sy­łać – po­przez mo­duł CIP4 – pli­ki po­wsta­jące na eta­pie pre­press do urządzeń in­tro­li­ga­tor­skich tej fir­my. Ch­ce­my też skło­nić na­szych klien­tów do ko­rzy­sta­nia z wdra­ża­nej przez nas tech­no­lo­gii We­b-to­-Print, tj. zle­ca­nia i ak­cep­ta­cji ksi­ążek przez In­ter­net. Je­śli to się uda, za­osz­czędzi­my mnóstwo cza­su na eta­pie przy­go­to­wa­nia prac do dru­ku i upo­rząd­ku­je­my w pe­łni ca­łą pro­duk­cję, ta­kże w ob­sza­rze fi­nal­nej obrób­ki.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji PAI Prin­ti­nPo­land.com

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści