Firmy Zinart i Morgana po raz pierwszy wzięły udział w targach
RemaDays 2013, prezentując na wspólnym stoisku cztery urządzenia
introligatorskie. Największym z nich była oklejarka DigiBook 150,
która prosto z warszawskiej wystawy pojechała do drukarni Drukexpress.
„To pierwszy kontrakt na oklejarki z serii DigiBook zrealizowany na
polskim rynku – mówi z zadowoleniem Katarzyna Zindulska-Wickens,
odpowiedzialna za sprzedaż urządzeń Morgana Systems w firmie Zinart.
– DigiBook to zupełnie nowa generacja urządzeń, sterowanych za
pośrednictwem panelu dotykowego, umożliwiającego m.in. automatyczną
zmianę formatu i zapisanie do 1000 alfanumerycznych parametrów. Wykorzystują
one opatentowany system klejenia PUR, dostępny zarówno dla klejenia
grzbietowego, jak i bocznego. Tym bardziej cieszymy się, że jedno
z nich mogliśmy zaprezentować na targach RemaDays. Podobnie jak pozostałe
pokazywane tu rozwiązania, wzbudziło ono bardzo duże zainteresowanie”.
DigiBook 150 to urządzenie stworzone z myślą o miękkiej oprawie
książek niskonakładowych, pracujące z prędkością maksymalną
150 cykli/h i obsługujące książki o grubości grzbietu z zakresu
2-50 mm. Maszyna zadebiutowała na ubiegłorocznych targach drupa 2012,
więc prezentacja na RemaDays 2013 była jednocześnie jej oficjalną
polską premierą przed szeroką publicznością.
Uzupełnienie oferty targowej firm Zinart i Morgana stanowiła automatyczna
złamywarka DocuFold Pro, oferująca wydajność 27,7 tys. arkuszy/h,
wyposażona m.in. w czujniki podwójnego arkusza i zacięcia.
„Jesteśmy zadowoleni z
udziału w targach – kontynuuje Katarzyna Zindulska-Wickens. – Odwiedzili
nas licznie klienci z całego kraju, co – mamy nadzieję – zaowocuje kolejnymi
kontraktami na dostawy urządzeń Morgana do polskich drukarń. Mamy
nadzieję, że niedawno rozpoczęty rok będzie co najmniej tak udany,
jak poprzedni”.
Warto dodać, że podczas targów została oficjalnie zaanonsowana współpraca
pomiędzy firmami Zinart Systemy Graficzne i Riset Polska. „Posiadamy
wzajemnie uzupełniające się urządzenia, zarówno w zakresie drukowania
jak i obróbki końcowej. Część z nich można połączyć w trybie
in-line, co w naturalny sposób rozszerza ofertę obu dostawców. Liczymy
na to, że także wspólne rozwiązania, oferowane przez nasze firmy,
znajdą swoich użytkowników w Polsce” – kończy Katarzyna Zindulska-Wickens.
Na podstawie informacji PAI PrintinPoland.com