Pre­zen­to­wa­ny po raz pierw­szy w Pol­sce w lu­tym br. na tar­gach Re­ma­Days War­saw in­no­wa­cyj­ny sys­tem do wy­ka­ńcza­nia prac Do­cu­cut­ter Du­plo DC-616 PRO zna­la­zł nie­mal od ra­zu swo­ich pierw­szych użyt­kow­ni­ków z na­sze­go kra­ju. Już na tar­gach na je­go za­kup zde­cy­do­wa­ła się dru­kar­nia cy­fro­wa z War­sza­wy – Mi­jal Druk. Urządze­nie do­star­czy­ła tu fir­ma Ama­graf –de­aler Du­plo Pol­ska. Kil­ka ko­lej­nych ma­szyn Do­cu­cut­ter Du­plo DC-616 PRO w ci­ągu za­le­d­wie mie­si­ąca roz­po­częło pra­cę w in­nych ro­dzi­mych za­kła­dach po­li­gra­ficz­nych.

Mi­jal Druk to nie­wiel­ka i sto­sun­ko­wo mło­da, bo ist­nie­jąca od 2012 ro­ku dru­kar­nia, która krok po kro­ku re­ali­zu­je ko­lej­ne in­we­sty­cje, aby w co­raz wi­ęk­szym stop­niu za­spa­ka­jać po­trze­by klien­tów oraz w od­po­wied­nim cza­sie re­ago­wać na zmie­nia­jące się nie­ustan­nie po­trze­by ryn­ku. Od po­cząt­ku swo­jej dzia­łal­no­ści po­sta­wi­ła jed­nak na druk cy­fro­wy ma­ło- i wiel­ko­for­ma­to­wy i te­go kie­run­ku na­dal się trzy­ma, wzbo­ga­ca­jąc nie­ustan­nie swo­ją ofer­tę, a ta­kże – aby móc te­mu spro­stać – swój park ma­szy­no­wy. Dlate­go in­we­sty­cje są tu sta­ran­nie prze­my­śla­ne. Do ta­kich na­le­ży rów­nież za­kup urządze­nia Do­cu­cut­ter DC-616 PRO – naj­now­sze­go mo­de­lu z tej ro­dzi­ny urządzeń fir­my Du­plo. Mi­mo iż Ja­cek Mi­jal – wła­ści­ciel dru­kar­ni – był pod du­żym wra­że­niem ma­szy­ny kie­dy po raz pierw­szy zo­ba­czył ją na tar­gach Re­ma Days w War­sza­wie, to przed pod­jęciem osta­tecz­nej de­cy­zji o za­kupie przyj­rzał się rów­nież ofer­cie kon­ku­ren­cji. Ta jed­nak – jak twier­dzi – by­ła nie­po­rów­ny­wal­nie słab­sza. Prze­pro­wa­dził też bar­dzo sta­ran­ne te­sty urządze­nia Du­plo. „Wy­bra­li­śmy do nich na­praw­dę bar­dzo trud­ne pra­ce – mówi – po­nie­waż w na­szej dzia­łal­no­ści prio­ry­te­tem jest wy­so­ka ja­ko­ść re­ali­zo­wa­nych zle­ceń to wszyst­kie urządze­nia, w ja­kie in­we­stu­je­my mu­szą ją gwa­ran­to­wać.  Oka­za­ło się, że z żad­ną Du­plo nie mia­ło pro­ble­mów, co tyl­ko prze­ko­na­ło mnie do te­go wy­bo­ru. Do­cu­cut­ter DC-616 PRO nie tyl­ko spe­łniał wszyst­kie mo­je ocze­ki­wa­nia – umo­żli­wiał ci­ęcie i bi­go­wa­nie – ale ta­kże po­sia­dał do­dat­ko­wą funk­cję – per­fo­ra­cji, która wzbu­dzi­ła mo­je za­in­te­re­so­wa­nie”.

Oka­za­ło się bo­wiem, że za­kup ta­kie­go kom­pak­to­we­go, wie­lo­za­da­nio­we­go urządze­nia, które umo­żli­wia re­ali­za­cję w jed­nym prze­bie­gu aż trzech pro­ce­sów in­tro­li­ga­tor­skich – ci­ęcia, bi­go­wa­nia i per­fo­ra­cji – to dla dru­kar­ni mo­żli­wo­ść zwi­ęk­sze­nia jej mo­żli­wo­ści. To rów­nież oszczęd­no­ść, bo w jed­nym urządze­niu mo­że mieć ona funk­cje aż trzech in­nych, za­kup których – jak pod­kre­śla Ja­cek Mi­jal – ge­ne­ro­wa­łby wi­ęk­sze kosz­ty. „Ten aspekt eko­no­micz­ny był wa­żnym ele­men­tem przy po­dej­mo­wa­niu prze­ze mnie de­cy­zji, choć za­de­cy­do­wa­ły o niej przede wszyst­kim mo­żli­wo­ści urządze­nia. Za­pew­nia nam ono – oprócz do­sko­na­łej ja­ko­ści – bar­dzo du­żą oszczęd­no­ści cza­su, a co za tym idzie rów­nież kosz­tów pro­duk­cji. Obec­nie ka­żdy klient do­ma­ga się wy­ko­na­nia zle­ce­nia w jak naj­krót­szym cza­sie. Zaw­sze do­kła­da­li­śmy sta­rań, aby za­spa­ka­jać te po­trze­by i wy­ko­ny­wa­li­śmy zle­ce­nia w ci­ągu do­by ko­rzy­sta­jąc z po­mo­cy firm ze­wnętrz­nych, al­bo wy­ko­nu­jąc nie­które pra­ce ręcz­nie. Ry­nek jed­nak co­raz bar­dziej do­ma­gał się skróce­nia te­go cza­su, co nam się uda­ło z po­mo­cą Du­plo. Te­raz bo­wiem te sa­me pra­ce mo­żemy przy­go­to­wać dla na­szych klien­tów w ci­ągu za­le­d­wie kil­ku go­dzin. Do­dat­ko­wym atu­tem tej ma­szy­ny jest jej wy­so­ka au­to­ma­ty­za­cja, która nie ge­ne­ru­je po­trze­by an­ga­żo­wa­nia de­dy­ko­wa­ne­go pra­cow­ni­ka do ob­słu­gi urządze­nia. Te­raz ob­słu­gu­jąca je oso­ba mo­że wy­ko­ny­wać rów­nież in­ne za­da­nia, przez co pra­cu­je­my wy­daj­niej i ge­ne­ru­jemy ni­ższe kosz­ty pro­duk­cji”.

Ja­cek Mi­jal pod­kre­śla rów­nież pre­cy­zję dzia­ła­nia ma­szy­ny: „To bar­dzo do­kład­ne urządze­nie, o po­my­łce wła­ści­wie nie ma tu mo­wy. Do­sko­na­le ra­dzi so­bie z różno­rod­ny­mi pro­duk­ta­mi i jest nie­za­wod­ne”. Port­fo­lio fir­my Mi­jal Druk jest w tym za­kre­sie bo­ga­te – ofe­ru­je ona sze­ro­ki wy­bór spo­śród swo­ich usług – re­ali­zu­jąc pra­ce od dru­ku cy­fro­we­go, po­przez druk wiel­ko­for­ma­to­wy, sys­te­my wy­sta­wien­ni­cze, ko­ńcząc na mon­to­wa­niu przy­go­to­wa­nych przez sie­bie re­klam. Wy­ko­nu­je pra­ce dla klien­tów in­dy­wi­du­al­nych, firm, in­sty­tu­cji; ob­słu­gu­je rów­nież wie­le agen­cji re­klamo­wych. „Do po­trzeb ka­żde­go klien­ta pod­cho­dzi­my w spo­sób in­dy­wi­du­al­ny. Po­ma­ga­my w kwe­stiach me­ry­to­rycz­nych, tech­nicz­nych, jak rów­nież słu­ży­my na­szą wie­dzą na eta­pie po­wsta­wa­nia da­ne­go pro­jek­tu”.

W po­dob­nym to­nie Ja­cek Mi­jal wy­po­wia­da się ta­kże o fir­mie Ama­graf, do­staw­cy urządze­nia Du­plo: „To rze­czo­wy part­ner, w bar­dzo pro­fe­sjo­nal­ny spo­sób pod­cho­dzący do klien­ta. Ży­czy­łbym so­bie ta­kiej ob­słu­gi od ka­żdej fir­my, z którą współpra­cu­ję. Od po­cząt­ku wraz z Du­plo Pol­ska fir­ma Ama­graf słu­ży­ła nam swo­ją ra­dą i do­świad­cze­niem. Pre­cy­zyj­nie i wspól­nie okre­śli­li­śmy na­sze po­trze­by i do nich do­bra­li­śmy od­po­wied­ni sprzęt. Rów­nież sa­ma in­sta­la­cja prze­bie­gła bar­dzo spraw­nie – pro­duk­cję z wy­ko­rzy­sta­niem urządze­nia Du­plo roz­po­częli­śmy w bar­dzo krót­kim cza­sie. Je­ste­śmy z tej współpra­cy bar­dzo za­do­wo­le­ni. Jest to na­sza pierw­sza, ale z pew­no­ścią nie ostat­nia in­we­sty­cja w sys­tem Du­plo”.

„Jest nam nie­zmier­nie mi­ło ob­słu­gi­wać ta­kich klien­tów jak Mi­jal Druk – mówi Piotr Al­win­gier z fir­my Ama­graf. – Rze­czo­wych, zde­cy­do­wa­nych, z ja­sno okre­ślo­ny­mi po­trze­ba­mi. To jed­na z pierw­szych firm, która zde­cy­do­wa­ła się na in­we­sty­cję w in­no­wa­cyj­ne urządze­nie, ja­kim jest Do­cu­cut­ter DC-616 PRO, ale gro­no użyt­kow­ni­ków tej ma­szy­ny bar­dzo szyb­ko się po­wi­ęk­sza, co nas nie­zmier­nie cie­szy. Wi­dać wy­ra­źnie, że fir­my po­li­gra­ficz­ne po­szu­ku­ją in­no­wa­cyj­nych roz­wi­ązań do swo­ich in­tro­li­ga­tor­ni, a Du­plo ma tu wie­le do za­ofe­ro­wa­nia”.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji PAI Prin­ti­nPo­land.com

• Prze­czy­taj też: Wy­so­ko­wy­daj­na cy­fro­wa ma­szy­na dru­ku­jąca Ko­dak Pro­sper 6000C w fir­mie Wi­len Di­rect
• Prze­czy­taj też: Dru­kar­nia OLTOM z no­wą okle­jar­kę fir­my Ho­ri­zon
• Prze­czy­taj też: Świa­to­wa pre­mie­ra Pro­ma­trix 106 CS w dru­kar­ni Ar­ka Druk
• Prze­czy­taj też: De­rya in­sta­lu­je trój­nóż Ho­ri­zo­na w Bia­łym­sto­ku
• Prze­czy­taj też: Pierw­szy w Pol­sce plo­ter Ag­fa Ana­pur­na M3200i RTR
• Prze­czy­taj też: Ek­span­sja fir­my Ag­fa Gra­phics na ryn­ku in­kje­tu prze­my­sło­we­go
• Prze­czy­taj też: Trze­cia ma­szy­na of­f­se­to­wa mar­ki Ko­enig & Bau­er w Bia­ło­stoc­kich Za­kła­dach Gra­ficz­nych
• Prze­czy­taj też: Nie­słab­nąca po­pu­lar­no­ść kra­ja­rek Per­fec­ta
• Prze­czy­taj też: Pi­ęćset­na in­sta­la­cja Océ Co­lo­rStre­am: Ca­non po­ma­ga Cam­brid­ge As­se­sment w prze­jściu na druk atra­men­to­wy
• Prze­czy­taj też: In­te­gra­cja dru­ku of­f­se­to­we­go i cy­fro­we­go: sys­tem Apo­gee zwi­ęk­sza wy­daj­no­ść i sprze­daż w fir­mie Ha­ra­ta Prin­ting