Jak fir­my mo­gą po­wal­czyć o za­le­głe płat­no­ści – dla­cze­go war­to sko­rzy­stać z elek­tro­nicz­ne­go ar­bi­tra­żuPoprzedni artykuł 

Robert Szczepanek
Ro­bert Sz­cze­pa­nek

W ostat­nim cza­sie zna­cząco wzro­sło za­in­te­re­so­wa­nie e-ar­bi­tra­żem. Z po­wo­du pan­de­mii i odro­cze­nia roz­praw w sądach po­wszech­nych, co­raz wi­ęcej firm de­cy­du­je się na ko­rzy­sta­nie z in­nych mo­żli­wo­ści roz­pa­try­wa­nia spraw spor­nych. Fir­my wno­szą o roz­strzy­gni­ęcie kon­flik­tów z kon­tra­hen­ta­mi na kil­ka­set zło­tych, ale ta­kże na po­nad 100 tys. zło­tych. Wy­ro­ki za­pa­da­ją w 3 ty­go­dnie, a za­le­gła płat­no­ść tra­fia od dłu­żni­ka na kon­to fir­my. O tym, ja­kie ko­rzy­ści nie­sie e-ar­bi­traż opo­wia­da Ro­bert Sz­cze­pa­nek, współtwór­ca Ul­ti­ma Ra­tio, Pierw­sze­go Elek­tro­nicz­ne­go Sądu Po­lu­bow­ne­go przy Sto­wa­rzy­sze­niu No­ta­riu­szy RP.

Fir­my z bra­nży trans­por­to­wej, bu­do­wal­nej, nie­ru­cho­mo­ści czy usłu­go­wej z po­wo­du pan­de­mii ko­ro­na­wi­ru­sa co­raz częściej ma­ją trud­no­ści z utrzy­ma­niem płyn­no­ści fi­nan­so­wej. Co gor­sza, w zwi­ąz­ku z wpro­wa­dzo­ny­mi ob­ostrze­nia­mi sądy po­wszech­ne za­wie­si­ły roz­pa­try­wa­nie spraw, a co za tym idzie przed­si­ębior­com ci­ężko jest obec­nie do­cho­dzić swo­ich praw, a to do­pie­ro po­czątek po­ten­cjal­ne­go pa­ra­li­żu. W opty­mi­stycz­nym sce­na­riu­szu, gdy opad­nie kurz, na wo­kan­dzie zro­bi się spo­ry ko­rek, w pe­sy­mi­stycz­nym, nasz wy­miar spra­wie­dli­wo­ści będzie przy­po­mi­nał bra­zy­lij­ski, gdzie na za­ła­twie­nie cze­ka bli­sko 100 mi­lio­nów spraw. Ra­tun­kiem mo­że oka­zać się elek­tro­nicz­ny ar­bi­traż. Dla­cze­go? Jest kil­ka po­wo­dów.

Sku­tecz­no­ść

„Elek­tro­nicz­ne sądy ar­bi­tra­żo­we, w tym ta­kże Ul­ti­ma Ra­tio, dzia­ła­ją na pod­sta­wie prze­pi­sów ko­dek­su po­stępo­wa­nia cy­wil­ne­go o sądach po­lu­bow­nych. Są wi­ęc al­ter­na­tyw­nym wo­bec sądów pa­ństwo­wych spo­so­bem roz­po­zna­wa­nia spo­rów. Roz­strzy­gni­ęcie sądu ar­bi­tra­żo­wego ma ta­ką sa­mą moc praw­ną, jak de­cy­zja sądu po­wszech­ne­go. Je­śli dłu­żnik nie wy­ko­na wy­ro­ku, wy­star­czy wnie­ść orze­cze­nie do sądu ape­la­cyj­ne­go o nada­nie mu klau­zu­li wy­ko­nalności. Ta­kie wnio­ski roz­po­zna­wa­ne są zwy­kle na po­sie­dze­niach nie­jaw­nych, a śred­ni czas ich za­ła­twie­nia to oko­ło półto­ra mie­si­ąca.” – ko­men­tu­je Ro­bert Sz­cze­pa­nek, współtwór­ca Ul­ti­ma Ra­tio, Pierw­sze­go Elek­tro­nicz­ne­go Sądu Po­lu­bow­ne­go przy Sto­wa­rzy­sze­niu No­ta­riu­szy RP.

Szyb­ko­ść, wy­rok po 14 dniach w e-sądach ar­bi­tra­żo­wych

Elek­tro­nicz­ne sądy ar­bi­tra­żo­we dzia­ła­ją znacz­nie szyb­ciej niż sądy po­wszech­ne, którym wy­da­nie wy­ro­ku w spra­wach go­spo­dar­czych zaj­mu­je od kil­ku­na­stu do kil­ku­dzie­si­ęciu mie­si­ęcy! W przy­pad­ku Ul­ti­ma Ra­tio ar­bi­trzy – no­ta­riu­sze prze­szko­le­ni przez Sto­wa­rzy­sze­nie No­ta­riu­szy RP – ma­ją, zgod­nie z re­gu­la­mi­nem, 3 ty­go­dnie na wy­da­nie wy­ro­ku. War­to jed­nak za­zna­czyć, że jak po­ka­zu­je prak­ty­ka, śred­ni czas tr­wa­nia spra­wy to ak­tu­al­nie 14 dni. Ozna­cza to, że – do­li­cza­jąc, czas po­trzeb­ny na nada­nie wy­ro­ko­wi klau­zu­li wy­ko­nal­no­ści przez sąd ape­la­cyj­ny, je­śli dłu­żnik nie wy­ko­na od ra­zu wy­ro­ku, czy­li oko­ło półto­ra mie­si­ąca – po­zwa­ny już po dwóch mie­si­ącach od zło­że­nia po­zwu mo­że odzy­skać dług od nie­so­lid­ne­go kon­tra­hen­ta. Po po­twier­dze­niu wy­ro­ku przez sąd ape­la­cyj­ny, do ak­cji wkra­cza­ją ko­mor­ni­cy, a oni dzia­ła­ją efek­tyw­nie i co wa­żne szyb­ko. Zgod­nie z różny­mi sta­ty­sty­ka­mi po ro­ku od za­ist­nie­nia opóźnie­nia w płat­no­ści jest tyl­ko 10% szans na odzy­ska­nie dłu­gu.

Dłu­żnik nie opóźni ce­lo­wo po­stępo­wa­nia

„W sądach po­wszech­nych dłu­żni­cy ce­lo­wo wno­szą sprze­ci­wy do na­ka­zów za­pła­ty czy od­po­wie­dzi na po­zwy. Mo­żna to zro­bić za dar­mo, a zde­cy­do­wa­nie opóźnia to wy­da­nie wy­ro­ku. W Ul­ti­ma Ra­tio od mo­men­tu do­ręcze­nia po­zwu za po­śred­nic­twem pocz­ty elek­tro­nicz­nej po­zwa­ny ma sie­dem dni na sfor­mu­ło­wa­nie swo­jej od­po­wie­dzi. Aby ukrócić ce­lo­we opóźnia­nie po­stępo­wa­nia, za przed­sta­wie­nie przez po­zwa­ne­go kontr­ar­gu­men­tów elek­tro­nicz­ne sądy ar­bi­tra­żo­we po­bie­ra­ją opła­tę w ta­kiej sa­mej wy­so­ko­ści, jak opła­ta od po­zwu. Dzi­ęki te­mu ist­nie­je mniej­sze ry­zy­ko gry na czas – wnie­sie­nie od­po­wie­dzi na po­zew za­le­ży bo­wiem od te­go, na ile po­zwa­ny jest prze­ko­na­ny co do si­ły swo­ich ar­gu­men­tów.- do­da­je Ro­bert Sz­cze­pa­nek, współtwór­ca Ul­ti­ma Ra­tio, Pierw­sze­go Elek­tro­nicz­ne­go Sądu Po­lu­bow­ne­go przy Sto­wa­rzy­sze­niu No­ta­riu­szy RP.

Ni­ższe kosz­ty e-ar­bi­tra­żu na­wet o 70%

Po­bie­ra­ne opła­ty zwi­ąza­ne z pro­wa­dze­niem spra­wy są ni­ższe niż w sądach po­wszech­nych, szcze­gól­nie dla spraw do­ty­czących za­le­głych płat­no­ści na su­mę po­wy­żej 100 tys. zło­tych. W Ul­ti­ma Ra­tio ar­bi­trzy roz­strzy­ga­ją kon­flik­ty do­ty­czące płat­no­ści o war­to­ści za­rów­no 500 zło­tych jak i 150 tys. zło­tych. Do­dat­ko­wo nie ma wy­dat­ków zwi­ąza­nych z ko­niecz­no­ścią sta­wie­nia się w sądzie – kosz­ty de­le­ga­cji – a co za tym idzie nie­obec­no­ścią osób de­cy­zyj­nych w pra­cy. Nie ma też kosz­tów dru­ku i wy­sy­łki pism ani za­li­czek na świad­ków. To po­zwa­la znacz­nie ulżyć kie­sze­ni przed­si­ębior­ców – we­dług różnych wy­li­czeń elek­tro­nicz­ny sąd ar­bi­tra­żo­wy mo­że być na­wet do 70% ta­ńszy niż sąd po­wszech­ny.

Ca­ły pro­ces zdal­nie i on­li­ne

Elek­tro­nicz­ne sądy ar­bi­tra­żo­we, ta­kie jak Ul­ti­ma Ra­tio, z de­fi­ni­cji dzia­ła­ją je­dy­nie w spo­sób zdal­ny. Spra­wy roz­po­zna­wa­ne są wy­łącz­nie przez in­ter­net – nie ma bu­dyn­ku, w którym trze­ba się sta­wić, ani roz­praw, na które trze­ba do­je­chać. Ca­łe po­stępo­wa­nie to­czy się on­li­ne, a wszyst­kie czyn­no­ści mo­żna za­ła­twić bez wy­cho­dze­nia z biu­ra, a na­wet z do­mu. To du­że uła­twie­nie w obec­nej sy­tu­acji – pa­nu­jącej epi­de­mii ko­ro­na­wi­ru­sa – gdy prio­ry­te­tem jest ogra­ni­cze­nie kon­tak­tów z in­ny­mi. – do­da­je Ro­bert Sz­cze­pa­nek, współtwór­ca Ul­ti­ma Ra­tio, Pierw­sze­go Elek­tro­nicz­nego Sądu Po­lu­bow­ne­go przy Sto­wa­rzy­sze­niu No­ta­riu­szy RP. Zwy­cza­jo­wo w elek­tro­nicz­nych sądach ar­bi­tra­żo­wych wszyst­kie czyn­no­ści, od zło­że­nia po­zwu, przez przed­sta­wie­nie ma­te­ria­łu do­wo­do­we­go, po wy­da­nie wy­ro­ku wy­ko­ny­wa­ne są za po­śred­nic­twem spe­cjal­nej plat­for­my cy­fro­wej, której za­bez­pie­cze­nia są po­rów­ny­wal­ne do tych, sto­so­wa­nych w sys­te­mach ban­ko­wo­ści elek­tro­nicz­nej. Dzi­ęki po­ro­zu­mie­niu z Mi­ni­ster­stwem Cy­fry­za­cji, w Ul­ti­ma Ra­tio stro­ny po­twier­dza­ją swo­ją to­żsa­mo­ść po­przez Pro­fil Zau­fa­ny, pod­pis kwa­li­fi­ko­wa­ny oraz e-do­wód. Ca­ły ma­te­riał do­wo­do­wy jest prze­sy­ła­ny za po­śred­nic­twem bez­piecz­nych łącz, a ar­bi­trzy mo­gą kon­tak­to­wać się ze stro­na­mi ko­rzy­sta­jąc ze spe­cjal­nie de­dy­ko­wa­ne­go cza­tu.

Nie­odwo­łal­no­ść za­pi­su ar­bi­tra­żo­we­go

Po pod­pi­sa­niu umo­wy w której za­war­to tzw. klau­zu­lę ar­bi­tra­żo­wą, stro­na nie mo­że się już później z ar­bi­tra­żu ani wy­co­fać, ani zmie­nić zda­nia, chy­ba, że za zgo­dą dru­giej stro­ny. Za­pis ar­bi­tra­żo­wy jest przez pra­wo trak­to­wa­ny tak sa­mo, jak in­ne istot­ne za­pi­sy kon­trak­tu, na przy­kład ilo­ść to­wa­ru, ce­na czy gwa­ran­cja ja­ko­ści. Spra­wa z za­pi­sem na Ul­ti­ma Ra­tio mo­że wi­ęc to­czyć się tyl­ko w Ul­ti­ma Ra­tio. Zgod­nie z Ko­dek­sem po­stępo­wa­nia cy­wil­ne­go, gdy­by tra­fi­ła ona do sądu po­wszech­ne­go, sąd ten mu­sia­łby ją na wstępie odrzu­cić, na za­rzut dru­giej stro­ny.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji Ul­ti­ma Ra­dio

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści