Ekspert ds. prywatności cyfrowej ujawnia, że ludzie mogą być śledzeni przez niemal wszystkie urządzenia podłączone do Internetu. Polacy coraz bardziej obawiają się, że są śledzeni w sieci przez cyberprzestępców, którzy chcą ukraść ich dane, a nawet tożsamości.
Nowe badanie przeprowadzone przez zajmującą się bezpieczeństwem cybernetycznym firmę NordVPN ujawniło, że 76% Polaków obawia się bycia śledzonym w sieci, a 58% uważa, że są śledzeni niemal przez cały czas. Eksperci twierdzą jednak, że ludzie sami umożliwiają śledzenie, akceptując pliki cookie, korzystając z publicznych sieci Wi-Fi, a nawet posiadając inteligentne zegarki: to tylko niektóre sposoby spośród wielu.
„Nie tylko cyberprzestępcy są zainteresowani Twoimi danymi. Portale społecznościowe, dostawcy usług internetowych, organizacje zewnętrzne, strony internetowe i instytucje rządowe regularnie gromadzą dane osobowe użytkowników i ich zwyczaje związane z przeglądaniem stron internetowych do celów marketingowych lub innych. Często używają plików cookie do śledzenia cyfrowych śladów użytkownika” – dodaje Daniel Markuson, ekspert ds. prywatności cyfrowej w NordVPN.
58% Polaków uważa, że są śledzeni przez cyberprzestępców
Większość Polaków uważa, że są śledzeni głównie przez przestępców (58%) i gigantów mediów społecznościowych, takich jak Facebook (53%), ale obawiają się również, że marki lub agencje reklamowe (48%), rząd (47%) i agregatory informacji i reklamy, takie jak Google (43%), śledzą ich działania online.
Warto dodać, że ponad połowa Polaków (62%) uważa, że aplikacje proszą o więcej informacji niż to konieczne. Wśród aplikacji, które ich zdaniem zbierają największą ilość danych użytkowników, są Facebook (85%), Instagram (45%) i WhatsApp (33%).
Słabe nawyki bezpieczeństwa narażają Polaków na ryzyko w sieci
Aby uniknąć bycia śledzonym w sieci, trzeba najpierw wiedzieć, które urządzenia i usługi są najczęściej wykorzystywane do śledzenia.
Jeśli chodzi o urządzenia, które najprawdopodobniej będą śledzić ich aktywność online i zbierać ich dane, polscy respondenci uważają, że smartfony są najlepszym sposobem na śledzenie ich online (85%). Kolejne są laptopy (82%), komputery stacjonarne (70%) i tablety (64%). Inteligentne urządzenia domowe nie są jednak uważane za zdolne do szpiegowania – zostały uznane za najmniejprawdopodobnych winowajców.
Jednym z najprostszych sposobów, w jaki Polacy pozwalają się śledzić w sieci, jest włączona obsługa plików cookie – z badania wynika, że 23% badanych Polaków zawsze akceptuje pliki cookie, a 31% robi to tylko wtedy, gdy wygląda to podejrzanie. Co zaskakujące, tylko 2% nigdy nie akceptuje ciasteczek.
„Innym obszarem, na którym ludzie często zostają przyłapani, jest akceptowanie plików cookie – mogą one śledzić i zbierać dane z przeglądarki użytkownika i wysyłać te dane z powrotem do właściciela strony internetowej – a jeśli nie „odrzucisz” plików cookie stron trzecich, strona internetowa może sprzedać dane przeglądania stron osobom trzecim” – komentuje Daniel Markuson z NordVPN.
Korzystanie z darmowego lub publicznego Wi-Fi również wiąże się z ryzykiem. „Kiedy korzystasz z darmowej sieci Wi-Fi, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest ona zarządzana przez zewnętrznego dostawcę, który umożliwia Ci dostęp do Internetu w zamian za Twoje cenne dane logowania, takie jak adresy e-mail, profile w mediach społecznościowych i numery telefonów. Co może Cię zaskoczyć, to fakt, że niektórzy dostawcy hotspotów posuwają się o krok dalej w zbieraniu danych i po cichu śledzą miejsce pobytu milionów użytkowników, nawet po opuszczeniu przez nich lokalu” – ujawnia Daniel Markuson, ekspert ds. prywatności w NordVPN.
Polacy narażają swoje dane na ryzyko, logując się do prywatnej poczty elektronicznej (42%) oraz korzystając z kanałów mediów społecznościowych z automatycznym logowaniem (40%) podczas korzystania z publicznych sieci Wi-Fi. Dodatkowo, duży odsetek osób korzystał z publicznego Wi-Fi do logowania się na inne konta (32%) oraz dokonywania transakcji finansowych poprzez stronę lub aplikację bankowości online (24%).
Jak Polacy mogą zadbać o większą prywatność?
Mimo że zawsze jesteśmy śledzeni w ten czy inny sposób, istnieją pewne rzeczy, które internauci mogą zrobić, aby to zminimalizować. Oto, co zaleca Daniel Markuson, ekspert ds. prywatności cyfrowej w NordVPN.
Jeśli chcesz stać się mniej podatnym na śledzenie, sprawdź rekomendacje naszych ekspertów tutaj: www.nordvpn.com/tracked-down/
Metodologia
Badanie zostało zlecone przez NordVPN i przeprowadzone przez zewnętrzną firmę Cint w dniach 4-12 października 2021 roku. Grupą docelową badania byli mieszkańcy Francji, USA, Kanady, Australii, Niemiec, Hiszpanii, Holandii i Polski w wieku powyżej 18 lat (reprezentatywni dla kraju). Próba została dobrana spośród krajowych użytkowników Internetu. Zastosowano limity ze względu na wiek, płeć i miejsce zamieszkania. Ogółem przebadano 7800 osób, w tym 800 osób z Hiszpanii i po 1000 osób z każdego z pozostałych krajów.
Na podstawie informacji firmy NordVPN
Obraz z Pixabay