Zdaniem firm przemysłowych z sektora MŚPw nadchodzących miesiącachwpływ na ich przyszłość będą miały przede wszystkim rosnące ceny energii. Tak odpowiedział co drugi (53,3 proc.) przedsiębiorca badany na zlecenie Siemens Financial Services w Polsce.40 proc. ankietowanych wskazywało na wysoką inflację, a ponad 31 proc. na braki kadrowe. Łącznie przedsiębiorcy wymienili aższeść najistotniejszych czynników, które mają najmocniejwpływać nabadane branże w najbliższym czasie. To dwa razy więcej niż w roku ubiegłym.
Siemens Financial Services w Polsce w ramach raportu Index MiU 2022 zapytał przedsiębiorców z branży obróbki metali, przetwórstwa tworzyw sztucznych oraz spożywczej, jakie czynniki będą najbardziej wpływać na przyszłość ich branży.Ankietowani najczęściej wymieniali coraz droższą energię elektryczną (53,3 proc.) oraz utrzymującą się wysoką inflację (40 proc.). Co trzeci badany wskazywał również na braki kadrowe (31,3 proc.) i wzrost cen surowców (29 proc.), a co czwarty na odczuwalne skutki wojny (20 proc.) oraz problemy z dostępnością komponentów do produkcji (18,7 proc.).
W porównaniu z ubiegłorocznym badaniemprzedsiębiorcy wymienialidużo większą liczbę czynników, które będą miały istotny wpływ na ich przyszłość w nadchodzącym czasie. Jeszcze 12 miesięcy temu przedstawiciele badanych branż wskazywali przede wszystkim trzy główne czynniki – w tym roku jest ich już aż sześć.
–Warto podkreślić, że każda z badanych branż nieco inaczej oceniała istotność poszczególnych czynników. Wysokie ceny energii były najbardziej istotne dlaprzetwórców tworzyw sztucznych oraz firm obrabiających metale. Na inflację wskazywali z kolei częściej przedstawiciele branży spożywczej, a rzadziej branży obróbki metali. Znaczące różnice występowały również między odpowiedziami, jakich udziały małe i średnie firmy. Te drugie znacznie częściej wskazywały na braki kadrowe, jako jeden z głównych czynników, którybędzie wpływać na ich przyszłość w nadchodzących miesiącach. Takie wyniki jednoznacznie obrazują w jak wymagającym i zróżnicowanym otoczeniu biznesowym funkcjonują obecniefirmy przemysłowe z sektora MŚP– mówi Katarzyna Kaczmarek, CEO Siemens Financial Services w Polsce.
Odpowiedzią na wyzwania powinien być zrównoważony rozwój
W tym roku wśród wymienianych przez przedstawicieli badanych branż czynników, które w najbliższych miesiącach będą kształtować rynek, rzadziej niż w roku ubiegłym pojawiała się ekologia (zmiana z 19 proc. do 9 proc.). To zaskakujące, ponieważ producenci powinni dążyć do zrównoważonego rozwoju nie tylko dlatego, by dostosować swoją działalność do ograniczeń i regulacji związanych z ochroną środowiska. Inwestycje w zielone technologie rozumiane między innymi jako zwiększenie efektywności energetycznej zakładów produkcyjnych mogą wesprzeć przedsiębiorców, których działalność jest dziś mocno utrudniona z powodu coraz wyższych cen energii.
Według szacunków ekspertów Siemens Financial Services, dzięki zwiększeniu efektywności energetycznej swoich zakładów przedstawiciele europejskiego sektora przemysłowego w perspektywie 5 lat mogliby zaoszczędzić ponad 40 miliardów dolarów. To dane z raportu „Financing Decarbonization: Manufacturing” opublikowanego w drugiej połowie 2021 roku.
–Gdyby dziś, w dobie rosnących cen energii,oszacować skalę takich oszczędności, kwoty z pewnością byłyby znacznie wyższe. Zmniejszanie energochłonności zakładów produkcyjnych może wesprzeć budowanie długotrwałej rentowności przedsiębiorstwa, co jest szczególnie istotne w obecnej, wymagającej sytuacji makroekonomicznej. Takie działania mogą również wzmocnić wizerunek marki w oczach klientów i konsumentów. To wszystko przekłada się na wzrost zdolności do konkurowania przedsiębiorstwa. Realizację takich inwestycji mogą ułatwić rozwiązania z zakresu inteligentnego finansowania, które pozwalają obniżać energochłonność zakładów produkcyjnych bez konieczności inwestowania kapitału z góry– podkreśla Grzegorz Jarzębski, Country Head of Sales.
Na podstawie informacji firmy Siemens