Fu­ji­film Re­vo­ria Press PC1120 w dru­kar­ni Go­meo z Kra­ko­waPoprzedni artykuł 

Od lewej: Adam Wójcik - GA Key Account Manager DKS, Tomasz Czapla - Starszy Inżynier Serwisu DKS, Piotr Goncerz - właściciel drukarni Gomeo
Od le­wej: Adam Wój­cik – GA Key Ac­co­unt Ma­na­ger DKS, To­masz Cza­pla – Star­szy Inży­nier Ser­wi­su DKS, Piotr Gon­cerz – wła­ści­ciel dru­kar­ni Go­meo

Fir­ma DKS, od lat do­star­cza­jąca naj­now­sze roz­wi­ąza­nia tech­no­lo­gicz­ne dla bra­nż po­li­gra­ficz­nej, re­kla­mo­wej, CAD&GIS oraz biu­ro­wej, będąca dys­try­bu­to­rem urządzeń m.in. Fu­ji­film do­star­czy­ła pierw­szą ze swo­jej ofer­ty cy­fro­wą ma­szy­nę prze­my­sło­wą te­go pro­du­cen­ta – Re­vo­ria Press PC1120 – do dru­kar­ni Go­meo z Kra­ko­wa. Tym sa­mym, ta li­cząca so­bie po­nad 12 lat dzia­łal­no­ści dru­kar­nia, ma­jąca na swo­im kon­cie ty­si­ące zre­ali­zo­wa­nych zle­ceń i set­ki ob­słu­gi­wa­nych klien­tów, mo­że obec­nie za­pro­po­no­wać im wy­dru­ki z naj­now­szego urządze­nia Fu­ji­film, wy­po­sa­żo­ne­go w sze­ść ze­spo­łów dru­ku­jących i umo­żli­wia­jące­go re­ali­za­cję – jak pod­kre­śla jej kie­row­nic­two – uni­ka­to­wych pro­duk­tów w wy­so­kiej ja­ko­ści.

„De­cy­du­jąc się na za­kup no­wej ma­szy­ny dru­ku­jącej na­szym prio­ry­te­tem w jej po­szu­ki­wa­niach by­ło zna­le­zie­nie roz­wi­ąza­nia za­pew­nia­jące­go wy­so­ką ja­ko­ść i znacz­nie wi­ęk­szą wy­daj­no­ść – mówi Piotr Gon­cerz, wła­ści­ciel dru­kar­ni Go­meo. – Wa­żny­mi by­ły dla nas ta­kże mo­żli­wo­ści ma­szy­ny. Za­le­ża­ło nam na tym, aby po­zwa­la­ła ona re­ali­zo­wać cie­ka­we, a na­wet uni­ka­to­we pro­duk­ty, które będą mo­gły wy­różniać na­szych klien­tów na nie­ła­twym ryn­ku. Ro­zwi­ąza­niem spe­łnia­jącym na­sze ocze­ki­wa­nia oka­za­ła się zu­pe­łnie no­wa prze­my­sło­wa ma­szy­na Fu­ji­film Re­vo­ria Press PC1120. To wy­jąt­ko­we urządze­nie (za­pro­jek­to­wa­ne od pod­staw), które wy­różnia się na tle in­nych kon­ku­ren­cyj­nych (gdzie ma­my do czy­nie­nia ra­czej z udo­sko­na­le­nia­mi).”

„To pierw­sze urządze­nie Fu­ji­film Re­vo­ria Press PC1120 do­star­czo­ne przez nas do klien­ta z Pol­ski – mówi An­drzej Ćwi­kli­ński, dy­rek­tor sprze­da­ży sys­te­mów pro­duk­cyj­nych w fir­mie DKS. – To po­twier­dza, że ofe­ru­je­my dru­kar­niom za­awan­so­wa­ne tech­no­lo­gicz­nie roz­wi­ąza­nia, które są od­po­wie­dzią na ich po­trze­by. Ma­my na­dzie­ję, że ma­szy­na Fu­ji­film Re­vo­ria po­zwo­li fir­mie Go­meo, z którą współpra­cu­je­my od lat, na jesz­cze pe­łniej­szy i szyb­szy roz­wój”.

Po­dob­ne na­dzie­je zwi­ąza­ne z za­ku­pem te­go urządze­nia ma Piotr Gon­cerz.

„Mo­żli­wo­ści ma­szy­ny są – jak za­pew­nia – ogrom­ne. Umo­żli­wia ona dru­ko­wa­nie dwu­stron­ne w sze­ściu ko­lo­rach w jed­nym prze­bie­gu: CMYK plus dwa do­dat­ko­we do wy­bo­ru spo­śród pi­ęciu do­stęp­nych ko­lo­rów spe­cjal­nych – są ni­mi bia­ły, zło­ty, srebr­ny, różo­wy oraz to­ner prze­zro­czy­sty (dla podło­ży gład­kich bądź fak­tu­ro­wa­nych), który spe­łnia funk­cję la­kie­ru wy­bi­ór­cze­go. To po­zwo­li­ło nam za­pro­po­no­wać obec­nie klien­tom cie­kaw­sze pro­duk­ty, których nie tyl­ko nie mo­gli­śmy wy­ko­nać wcze­śniej, ale ta­kże ta­kie, których nie mo­żna wy­ko­nać w in­nych za­kła­dach po­li­gra­ficz­nych. Za­kup te­go urządze­nia wy­różnił wi­ęc na­szą fir­mę na bar­dzo kon­ku­ren­cyj­nym obec­nie ryn­ku zle­ceń, co – jak ma­my na­dzie­ję – prze­ło­ży się za­rów­no na nasz suk­ces, jak rów­nież suk­ces na­szych klien­tów”.

Dru­kar­nia Go­meo dzia­ła­ła do tej po­ry głów­nie na lo­kal­nym ryn­ku ob­słu­gu­jąc fir­my i in­sty­tu­cje z Ma­ło­pol­ski. „Dzi­ęki za­ku­po­wi ma­szy­ny Re­vo­ria – mówi Piotr Gon­cerz – będzie­my mo­gli wy­jść z na­szą ofer­tą znacz­nie sze­rzej. Prze­de wszyst­kim za spra­wą wy­daj­no­ści, ja­ką ofe­ru­je, a która umo­żli­wi nam re­ali­za­cję znacz­nie wi­ęk­szej licz­by zle­ceń w krót­szym cza­sie, ale ta­kże dzi­ęki jej ogrom­nym mo­żli­wo­ściom, które ca­ły czas po­zna­je­my. Przy­znam, że je­stem ni­mi bar­dzo po­zy­tyw­nie za­sko­czo­ny, bo są znacz­nie wi­ęk­sze niż przy­pusz­cza­łe­m”.

„War­to wspo­mnieć, że przy do­brym po­my­śle wy­ko­rzy­sta­nia tej ma­szy­ny – do­da­je An­drzej Ćwi­kli­ński – umo­żli­wia ona rów­nież użyt­kow­ni­kom uzy­ska­nie wi­ęk­szych ma­rż, co po­zy­tyw­nie prze­ło­ży się na ka­żdy bi­zne­s”.

Jak za­pew­nia Piotr Gon­cerz pro­ce­sy dru­ko­wa­nia od­by­wa­ją się w ma­szy­nie bez za­ci­ęć pa­pie­ru na­wet przy trud­nych podło­żach. „To ko­lej­na wa­żna ce­cha tej ma­szy­ny – mo­żli­wo­ść za­dru­ko­wy­wa­nia trud­nych podło­ży, które są cie­ka­we dla klien­tów, a z który­mi wie­le dru­ka­rń so­bie nie ra­dzi, a ta­kże ko­lo­ro­wych pa­pie­rów, na których Re­vo­ria za­pew­nia zna­ko­mi­te re­zul­ta­ty. Gwa­ran­tu­je ja­ko­ść na po­zio­mie tech­ni­ki of­f­se­to­wej i da­je prze­wa­gę nad in­ny­mi do­stęp­ny­mi roz­wi­ąza­nia­mi ba­zu­jący­mi na 8- bi­to­wej głębi, do­stęp­ny­mi na ryn­ku”.

Re­vo­ria po­sia­da po­nad­to mo­żli­wo­ść dru­ko­wa­nia ko­lo­ru bia­łe­go. „Już sa­ma ta mo­żli­wo­ść wy­różnia nas spo­śród po­zo­sta­łych 90% dru­ka­rń cy­fro­wych, które nie ma­ją obec­nie ma­szyn, wy­po­sa­żo­nych w te­go ty­pu funk­cję. To otwie­ra przed na­mi no­we mo­żli­wo­ści i no­we ryn­ki – pod­kre­śla Piotr Gon­cerz. – W naj­bli­ższych mie­si­ącach pla­nu­je­my we­jść na ry­nek opa­ko­wań, ale ma­szyna otwie­ra przed na­mi rów­nież ryn­ki ety­kiet i na­kle­jek dru­ko­wa­nych na fo­liach. Co wi­ęcej – gwa­ran­tu­je nam wy­so­ki stan­dard pra­cy bez prze­sto­jów przy mie­si­ęcz­nych wo­lu­me­nach na po­zio­mie rzędu na­wet 200 tys. wy­dru­ków i wy­ższych. Już dziś re­ali­zu­je­my na niej na­kła­dy rzędu 120 tys.- 140 tys., a ma­szyna pra­cu­je u nas za­le­d­wie półto­ra mie­si­ąca. Co wi­ęcej – na­wet przy tak du­żych na­kła­dach Re­vo­ria za­pew­nia sta­bil­no­ść i ja­ko­ść pro­duk­cji. Jest bar­dzo in­tu­icyj­nym roz­wi­ąza­niem, co prze­kła­da się rów­nież na oszczęd­no­ść cza­su w za­kre­sie jej ob­słu­gi. Ofe­ru­je rów­nież szyb­kie pa­so­wa­nie i au­to­ma­tycz­nie kon­tro­lu­je sta­bil­no­ść ko­lo­ry­stycz­ną w trak­cie dru­ku. Ta wy­so­ka au­to­ma­ty­za­cja mia­ła dla nas rów­nież zna­cze­nie, bo dzi­ęki te­mu oszczędza­my czas, a w ślad za tym pie­ni­ądze. Dzi­ęki te­mu mo­że­my obec­nie re­ali­zo­wać pra­ce w znacz­nie krót­szym cza­sie, z jesz­cze wy­ższą ja­ko­ścią, ofe­ru­jąc klien­tom atrak­cyj­ną ce­nę i cie­ka­wy pro­duk­t”.

Piotr Gon­cerz zwra­ca uwa­gę rów­nież na fakt, że mi­mo iż jest jed­nym pierw­szych użyt­kow­ni­ków ma­szy­ny Re­vo­ria na ryn­ku pol­skim (jest to dru­gie urządze­nie wdro­żo­ne w Pol­sce) nie oba­wiał się tej in­we­sty­cji. Du­że za­ufa­nie, ja­kim da­rzy fir­mę DKS, po­mo­gło – jak pod­kre­śla – pod­jąć mu de­cy­zję o za­ku­pie tej wła­śnie ma­szy­ny i jest z niej bar­dzo za­do­wo­lo­ny. „Współpra­cu­ję z fir­mą DKS od lat – pod­kre­śla wła­ści­ciel dru­kar­ni Go­meo – i bar­dzo ce­nię so­bie kom­plek­so­wą ob­słu­gę ze stro­ny te­go do­staw­cy, który wie­le ra­zy do­ra­dził mi zu­pe­łnie in­ne roz­wi­ąza­nie niż pier­wot­nie za­kła­da­łem, a które oka­zy­wa­ło się bar­dziej od­po­wied­nie do na­szych po­trzeb. Mam na­dzie­ję, że tak będzie rów­nież tym ra­zem. Już dziś czu­ję wi­ęk­szy spo­kój w za­kre­sie do­trzy­my­wa­nia ter­mi­nów dla na­szych klien­tów, cie­szę się z mo­żli­wo­ści ofe­ro­wa­nia im co­raz wi­ęk­szej ga­my pro­duk­tów, a ta­kże z no­wych zle­ce­nio­daw­ców, których w ślad za tą in­we­sty­cją po­zy­sku­je­my”.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji Po­li­gra­ficz­nej Agen­cji In­for­ma­cyj­nej

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści