W 3. kwartale br. Stora Enso
zrealizowała przychody ze sprzedaży na poziomie 2 556 mln euro, co
oznacza nieznaczny spadek z analogicznym okresem ub.r., jak też z 2.
kwartałem br. Natomiast poprawie – w odniesieniu do obu kwartałów – uległy
zysk operacyjny EBIT (184 mln euro) oraz zysk operacyjny EBITDA (311
mln euro). Zysk netto wyniósł w 3. kwartale br. 84 mln euro, przy
81 mln euro przed rokiem i 21 mln euro w 2. kwartale 2013. Firma poprawiła
w nim także wartość przepływów gotówkowych (331 mln euro przy
312 mln euro przed rokiem) oraz płynność finansową (2,1 mld euro
przy 1,7 mld przed rokiem).
Uwzględniając pierwsze trzy kwartały br., zysk operacyjny Stora Enso
zamknął się na poziomie 426 mln euro, zaś przepływy gotówkowe
z bieżącej działalności wyniosły 776 mln euro, niemal tyle samo
co przed rokiem.
„W odniesieniu rok do roku 3. kwartał br. zakończyliśmy z nieco
wyższym zyskiem operacyjnym, chociaż były to bardzo trudne trzy miesiące,
ze sprzedażą całej grupy niższą o 5% oraz znacząco zmienionymi
wpływami z poszczególnych segmentów rynkowych – pisze w specjalnym
komunikacie do inwestorów i akcjonariuszy Jouko Karvinen – CEO firmy
Stora Enso. – Jednak, co bardzo istotne, niższa sprzedaż została
zrekompensowana przez zredukowany poziom kosztów stałych i zmiennych.
Analizując poszczególne segmenty rynkowe, bardzo dobrą sprzedaż
odnotował dział Renewable Packaging, dzięki redukcji kosztów na
właściwy poziom wraca też dział Building & Living. Z powodu
nieustająco słabej koniunktury rynkowej nadal cierpi dział Printing
& Reading, z kolei dział Biomaterials musiał zmierzyć się z
problemami wynikającymi z różnic kursowych oraz jednorazowymi kosztami,
związanymi z inwestycją w Veracel. Podsumowując, miniony kwartał
był lepszy od naszych oczekiwań, co wynika przede wszystkim z dalszej
restrykcyjnej polityki kosztowej”.
Stora Enso poinformowała jednocześnie, że inwestycja w nową celulozownię
w urugwajskim Montes del Plata jest nieco opóźniona, co oznacza, że
rozruch produkcyjny w tym zakładzie odbędzie się w pierwszych miesiącach
2014 roku. „Z uwagi na opóźnienia ze strony naszych podwykonawców,
musieliśmy zrewidować harmonogram prac związanych z uruchomieniem
produkcji. Z drugiej strony jednak mamy zapewnienia od naszych partnerów
ze spółki joint-venture, że celulozownia ta przyniesie wysoki zwrot
z inwestycji, a opóźnienia w oddaniu fabryki do użytku pozwolą na
jej lepsze przygotowanie do rozpoczęcia produkcji, zaplanowanego na
początek przyszłego roku”.
Szef Stora Enso odnosi się także do inwestycji skandynawskiego koncernu
realizowanej w Chinach: „Po ogłoszeniu zaktualizowanego harmonogramu
dla zakładu w Guangxi, stopniowo przymierzamy się do rozpoczęcia
jego działalności. Uruchomienie maszyny do produkcji tektury konsumenckiej
przewidujemy na początek 2016 roku”.
Prognozy kierownictwa Stora Enso na 4. kwartał br. zakładają sprzedaż
i zysk operacyjny EBIT na poziomie niższym niż w analogicznym okresie
ub.r. Przewiduje się, że sezonowe osłabienie koniunktury dotknie
działy Renewable Packaging oraz Building & Living, co wpłynie
na ich zyski EBIT. Co istotne, dział Renewable Packaging zrealizował
w pierwszych trzech kwartałach 85% zysku EBIT zaplanowanego na cały
rok. Stora Enso nie przewiduje też poprawy na europejskim rynku papierniczym
– słaby popyt i zła sytuacja cenowa utrzymają się w ostatnim kwartale
br.
„Jak poinformowaliśmy w specjalnym komunikacie 9 października br.,
nasze prognozy na 4. kwartał są niższe od ubiegłorocznych, głównie
z uwagi na nieco słabszy przewidywany okres dwóch działów stymulujących
sprzedaż całej grupy, tj. Renewable Packaging oraz Building &
Living. W praktyce oznacza to, że ostatnie trzy miesiące 2013 roku
będą w ich przypadku słabsze niż każdy z wcześniejszych trzech
kwartałów br. Biorąc pod uwagę wszystkie stojące przed nami wyzwania
– począwszy od sytuacji w Europie, a skończywszy na przesuniętym
w czasie z przyczyn zewnętrznych oddaniu do użytku celulozowni Montes
del Plata – głęboko wierzymy, że ważniejsze niż kiedykolwiek
jest poprawianie wskaźników, które możemy kontrolować. Dotyczy
to zarówno dalszej redukcji kosztów stałych, jak też zakończenia
i uruchomienia nowych projektów inwestycyjnych” – konkluduje Jouko
Karvinen.