BSC Drukarnia Opakowań w I półroczu 2019 r. wypracowała 132,2 mln zł przychodów
ze sprzedaży, 25,8 mln zł EBITDA oraz 15,5 mln zł zysku netto. Producent wysokiej jakości opakowań z tektury i papieru poprawił wyniki w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku odpowiednio o 22 proc., 26 proc. i 32 proc.
- Osiągnięte rezultaty są zgodne z naszymi oczekiwaniami. Wyniki w analizowanym okresie były kształtowane przez rosnący popyt na opakowania oraz korzystny miks produktowy. Cel dwucyfrowego tempa wzrostu przychodów ze sprzedaży w całym 2019 r. przy atrakcyjnej rentowności wydaje się być niezagrożony - komentuje Andrzej Baranowski, wiceprezes BSC Drukarni Opakowań.
W I półroczu 2019 r. BSC Drukarnia Opakowań najwięcej opakowań sprzedała do klientów
z branży kosmetycznej (54 proc. sprzedaży uzyskanej w ramach kategorii opakowania, usługi poligraficzne i towary w tym okresie) oraz spożywczej (31 proc. sprzedaży w ramach kategorii). Zamówienia dla farmacji miały z kolei 6-proc. udział, a pozostałe branże 9-proc.
W czerwcu bieżącego roku spółka uruchomiła pierwszą linię produkcyjną - mowa o maszynie arkuszowej - w nowo wybudowanej fabryce. Aktualnie trwa wewnętrzny rozruch kolejnej linii,
tj. maszyny rolowej, który zakończy się we wrześniu. Niewykluczony jest zakup kolejnej linii produkcyjnej jeszcze w tym roku. Spółka spodziewa się, że w nowej hali docelowo pracować będzie pięć, a nawet sześć linii produkcyjnych, w zależności od potrzeb klientów, a co za tym idzie rodzaju maszyn.
Spółka oczekuje, że do końca 2021 r. inwestycja w nową fabrykę przełoży się na wzrost możliwości wytwórczych o 40 - 60 proc. Równolegle do wyposażania nowej hali unowocześniany jest już istniejący park maszynowy.
Na podstawie informacji firmy BSC Drukarnia Opakowań