Nil­pe­ter na tar­gach La­be­le­xpo Eu­ro­pe: świa­to­we pre­mie­ry ma­szyn FA-26 i FA-22, mo­del FA-17 w no­wej kon­fi­gu­ra­cjiPoprzedni artykuł 

Przy prezentowanej na targach nowej maszynie FA-22 stoją przedstawiciele Koenig & Bauer (CEE): Kamil Haczmerian, Paweł Krasowski i Grzegorz Szymczykowski
Przy pre­zen­to­wa­nej na tar­gach no­wej ma­szy­nie FA-22 sto­ją przed­sta­wi­cie­le Ko­enig & Bau­er (CEE): Ka­mil Hacz­me­rian, Pa­weł Kra­sow­ski i Grze­gorz Szym­czy­kow­ski

Pod­czas te­go­rocz­nych tar­gów La­be­le­xpo Eu­ro­pe 2019 fir­ma Nil­pe­ter skon­cen­tro­wa­ła się na pre­zen­ta­cjach dwóch wy­so­ko­wy­daj­nych ma­szyn wąskow­stęgo­wych: po­ka­zy­wa­nej po raz pierw­szy FA-22, de­dy­ko­wa­nej za­dru­ko­wy­wa­niu i uszla­chet­nia­niu różno­rod­nych podło­ży, oraz zna­ne­go już z ryn­ku mo­de­lu FA-17, wzbo­ga­co­ne­go o sze­reg opcji wy­ka­ńcza­jących i uszla­chet­nia­jących m.in. w tech­ni­ce in­kje­to­wej.

Fir­ma za­anon­so­wa­ła też in­ną świa­to­wą pre­mie­rę w swo­jej ofer­cie: ma­szy­nę FA-26, prze­zna­czo­ną do re­ali­za­cji ni­sko­na­kła­do­wych ety­kiet i opa­ko­wań gi­ęt­kich na wstędze o sze­ro­ko­ści 660 mm. Z my­ślą o zwie­dza­jących z Pol­ski, na sto­isku obec­ni by­li przed­sta­wi­cie­le Ko­enig & Bau­er (CEE) – wy­łącz­ne­go dys­try­bu­to­ra mar­ki Nil­pe­ter w na­szym kra­ju.

Świa­to­wa pre­mie­ra mo­de­lu FA-26

Sz­cze­gól­ną uwa­gę zwie­dza­jących sto­isko fir­my Nil­pe­ter wzbu­dza­ła in­for­ma­cja o po­ja­wie­niu się w jej ofer­cie zu­pe­łnie no­we­go mo­de­lu, ob­słu­gu­jące­go wstęgę o sze­ro­ko­ści 26 ca­li. Z in­for­ma­cjami na te­mat ma­szy­ny FA-26 mo­żna by­ło za­po­znać się pod­czas za­mkni­ętych pre­zen­ta­cji. Fir­ma kie­ru­je ją przede wszyst­kim do dru­ka­rń spe­cja­li­zu­jących się w pro­duk­cji ni­sko­na­kła­do­wych opa­ko­wań gi­ęt­kich (m.in. wo­recz­ków, sa­sze­tek, owi­jek, tu­lei shrink sle­eve) oraz ety­kiet. Pro­du­cent pod­kre­śla przy tym jej klu­czo­we za­le­ty: tr­wa­łą kon­struk­cję, kom­pak­to­we roz­mia­ry oraz de­sign, za­pew­nia­jące do­kład­ne pa­so­wa­nie i wy­so­ką ja­ko­ść dru­ku przy ka­żdej pręd­ko­ści, z ja­ką pra­cu­je ma­szy­na. „Ro­zwi­ąza­nie to w pe­wien spo­sób wy­pe­łnia lu­kę po­mi­ędzy ma­szy­nami wąskow­stęgo­wy­mi, a roz­wi­ąza­nia­mi de­fi­nio­wa­ny­mi ja­ko sze­ro­kow­stęgo­we – mówi Ka­mil Hacz­me­rian, kie­ru­jący dzia­łem flek­so­gra­ficz­nym w fir­mie Ko­enig & Bau­er (CEE). – Po­twier­dza­ją to na­sze spo­tka­nia tar­go­we z klien­ta­mi z Pol­ski oraz za­in­te­re­so­wa­nie z ich stro­ny, ja­kie wy­wo­ła­ło po­ja­wie­nie się FA-26”.

No­wa ma­szy­na FA-22: roz­bu­do­wa­na kon­fi­gu­ra­cja, ob­słu­ga wie­lu podło­ży

Wy­so­ka fre­kwen­cja to­wa­rzy­szy­ła co­dzien­nym pre­zen­ta­cjom dwóch ma­szyn z se­rii „All New FA”, pra­cu­jących na sto­isku fir­my Nil­pe­ter. Po­ka­zy­wa­na po raz pierw­szy FA-22 po­ja­wi­ła się w roz­bu­do­wa­nej kon­fi­gu­ra­cji, uwzględ­nia­jącej sztan­cę (z funk­cją szyb­kiej wy­mia­ny wy­kroj­ni­ka), mo­duł la­mi­no­wa­nia UV i sys­tem su­sze­nia UV-LED. Dru­ko­wa­no w niej – z wy­ko­rzy­sta­niem różnych su­row­ców – opa­ko­wa­nia gi­ęt­kie i ety­kie­ty shrink sle­eve na żyw­no­ść i na­po­je. Ma­szy­na ob­słu­gu­ję wstęgę o sze­ro­ko­ści 570 mm, pra­cu­je z pręd­ko­ścią mak­sy­mal­ną 200 m/min., po­dob­nie jak po­zo­sta­łe mo­de­le z se­rii „All New FA”. Za­kres gru­bo­ści ob­słu­gi­wa­nych podło­ży wy­no­si tu: od 15–250 mi­kro­nów w przy­pad­ku fo­lii do 100–350 mi­kro­nów przy kar­to­nie. Ty­po­wa pro­duk­cja ety­kiet uwzględ­nia su­row­ce o gru­bo­ści od 100 do 250 mi­kro­nów.
„War­to zwrócić szcze­gól­ną uwa­gę na bar­dzo sze­ro­kie spek­trum podło­ży dru­ko­wych ob­słu­gi­wa­nych przez FA-22. Tę wszech­stron­no­ść ma­szy­ny do­ce­nia­ją za­rów­no jej obec­ni użyt­kow­ni­cy, jak też oso­by, które licz­nie wzi­ęły udział w pre­zen­ta­cjach tar­go­wy­ch” – mówi Ka­mil Hacz­me­rian.

FA-17: licz­ne opcje uszla­chet­nia­nia i wy­ka­ńcza­nia

Tar­go­wa kon­fi­gu­ra­cja ma­szy­ny FA-17 obej­mo­wa­ła m.in. mo­du­ły do tło­cze­nia fo­lią na zim­no oraz la­mi­no­wa­nia, jak rów­nież no­wą, wy­so­ko­wy­daj­ną półro­ta­cyj­ną sztan­cę. Pre­mie­ro­we wy­po­sa­że­nie uwzględ­nia­ło też mo­du­ły apli­ku­jące – w tech­ni­ce in­kjet – la­kier wy­pu­kły i bia­ły atra­ment o wy­so­kiej nie­prze­zro­czy­sto­ści. Pierw­szy z nich ma za­stąpić tra­dy­cyj­ne me­to­dy na­no­sze­nia la­kierów kry­jące­go i wy­bi­ór­cze­go. Mówi Ka­mil Hacz­me­rian: „W po­rów­na­niu z do­tych­cza­so­wy­mi tech­ni­ka­mi, mo­duł ten jest ła­twy w uży­ciu, wy­daj­ny i ener­go­osz­częd­ny. Co wi­ęcej, mo­że zo­stać za­in­sta­lo­wa­ny w już ist­nie­jących ma­szy­nach flek­so­gra­ficz­nych mar­ki Nil­pe­te­r”.
Z ko­lei sta­cja apli­ku­jąca bia­ły atra­ment in­kje­to­wy to roz­wi­ąza­nie po­zwa­la­jące za­stąpić tra­dy­cyj­ny mo­duł si­to­dru­ko­wy przy zdo­bie­niu różno­rod­nych pro­duk­tów z bra­nż środ­ków hi­gie­ny oso­bi­stej, wi­niar­skiej czy al­ko­ho­lo­wej. Te ostat­nie zna­la­zły się wśród przy­kła­do­wych apli­ka­cji, ja­kie re­ali­zo­wa­no w ma­szy­nie pod­czas pre­zen­ta­cji tar­go­wych. „Naj­wa­żniej­sze za­le­ty wy­ni­ka­jące z je­go za­sto­so­wa­nia to: ni­ższy ca­łko­wi­ty koszt pro­duk­cji, zre­du­ko­wa­ne stra­ty ma­te­ria­ło­we, szyb­ki na­rząd oraz wy­so­ka wy­daj­no­ść” – pod­kre­śla Ka­mil Hacz­me­rian.
Ko­lej­ne no­vum w ma­szy­nie FA-17, za­pre­zen­to­wa­ne na La­be­le­xpo Eu­ro­pe, to se­mi­ro­ta­cyj­na sztan­ca wy­po­sa­żo­na w ła­twy w ob­słu­dze sys­tem po­da­wa­nia wy­kroj­ni­ków, skła­da­jący się ze sto­łu mon­ta­żo­we­go oraz elek­tro­nicz­nie ste­ro­wa­ne­go cy­lin­dra do­ci­sko­we­go. Znaj­du­je on za­sto­so­wa­nie przy wszyst­kich for­ma­tach ob­słu­gi­wa­nych przez ten mo­duł (z za­kre­su dłu­go­ści 8–16 ca­li), eli­mi­nu­jąc ko­niecz­no­ść ma­ga­zy­no­wa­nia i ob­słu­gi ci­ężkich cy­lin­drów ma­gne­tycz­nych.

Jan Ko­renc – pre­zes Ko­enig & Bau­er (CEE) pod­su­mo­wu­je: „Tar­gi La­be­le­xpo Eu­ro­pe zbie­gły się z jed­nej stro­ny z ju­bi­le­uszem 100-le­cia ist­nie­nia fir­my Nil­pe­ter, z dru­giej – z 2. rocz­ni­cą pod­pi­sa­nia umo­wy do­ty­czącej jej re­pre­zen­to­wa­nia przez nas na pol­skim ryn­ku. Przez ten czas zbu­do­wa­li­śmy, ta­kże z my­ślą o obec­nych i po­ten­cjal­nych użyt­kow­ni­kach jej ma­szyn, de­dy­ko­wa­ny dział flek­so­gra­ficz­ny (którym od nie­daw­na kie­ru­je Ka­mil Hacz­me­rian), za­trud­nia­jący m.in. tech­ni­ków ser­wi­so­wych od­po­wie­dzial­nych za tę część na­sze­go bi­zne­su. Cie­szy­my się, że mar­ka Ko­enig & Bau­er, ko­ja­rzo­na przede wszyst­kim z dru­kiem of­f­se­to­wym, zbu­do­wa­ła so­bie w ci­ągu tych dwóch lat re­pu­ta­cję ta­kże wśród pol­skich dru­ka­rń flek­so­gra­ficz­nych. Ma­my na­dzie­ję, że za­pre­zen­to­wa­ne pod­czas tar­gów La­be­le­xpo Eu­ro­pe, in­no­wa­cyj­ne roz­wi­ąza­nia, już wkrót­ce znaj­dą swo­ich użyt­kow­ni­ków ta­kże wśród firm z te­go gro­na”.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji Po­li­gra­ficz­nej Agen­cji In­for­ma­cyj­nej pai.in­fo.pl

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści