15 czerwca w Customer Experience Center Durst w Brixen miał miejsce niezwykle interesujący event. Przedstawiciele znanego wszystkim producenta maszyn do druku cyfrowego postanowili przybliżyć klientom możliwości swojej platformy Durst TAU RSC – zaawansowanego rozwiązania służącego do cyfrowego druku etykiet i integracji hybrydowych, w sposób najbardziej zbliżony dniom otwartym, znanym wszystkim z czasów przedpadnemicznych – za pomocą eventu online.
Druk cyfrowy powoli staje się jednym z najważniejszych źródeł produkcji etykiet. Świadczy o tym popularność urządzeń Durst TAU i TAU RSC, które zostały już pomyślnie zaimplementowane w setkach drukarni. Firma, mimo powodzenia, jakim cieszą się jej maszyny, nie chce spoczywać na laurach. Zorganizowany przez nią event stał się okazją do zaprezentowania najnowszych rozwiązań wprowadzonych do urządzeń przeznaczonych do druku etykiet.
Innowacje i propozycje technologiczne zaprezentowane przez Durst mają na celu przystosowanie urządzeń producenta do zmian zachodzących na rynku etykiet. Te spowodowane są z kolei zmianą zachowań konsumenckich. Pierwszą zmianą jest oszczędność atramentu. Nowe wersje maszyn Durst TAU RSC E i Durst TAU RSC wyposażone są w oprogramowanie, które pozwala zdecydować, czy materiały drukowane są w najlepszej jakości, czy w trybie „oszczędzania atramentu”, który może być przydatny w przypadku prac nie wymagających perfekcyjnej głębi kolorów ( według standardu DeltaE 2000 =< 2 ). Tryb oszczędzania atramentu pozwala na oszczędzenie nawet 20% kosztów związanych z jego zużyciem.
Kolejne z ulepszeń jest adresowane do klientów, którzy wykorzystują swoje urządzenia w trybie 24/7. Jak doskonale wiadomo, nawet w przypadku doskonałej maszyny, zwiększa to awaryjność i sprawia, że trzeba częściej korzystać z usług serwisowych. Aby temu zapobiec, maszyna została wyposażona w tryb konserwacji, który sprawia, że od czasu do czasu, podczas krótkich przerw technologicznych związanych na przykład ze zmianą podłoża, maszyna w sposób w pełni automatyczny i bezdotykowy głowice drukujące. Wykorzystanie takich krótkich przerw w pracy do zachowania jak najlepszego stanu technicznego jest bardzo dobrym pomysłem. System czyszczenia jest inteligentny, dzięki czemu nie spowoduje niepotrzebnych przerw w produkcji. Wpływa to także na brak pustych cykli i oszczędność atramentu.
Trzecia z nowości związana jest z cyberbezpieczeństwem. Aby je zapewnić, Durst wprowadził dodatkowe zabezpieczenie. Dzięki niemu każdy zewnętrzny dostęp do maszyny (online) możliwy jest tylko i wyłącznie wtedy, kiedy w odpowiednim miejscu w urządzeniu znajduje się specjalny kluczyk, który jest odpowiednio przekręcony. Sprawia to, że bez wiedzy operatora, nikt nie może połączyć się z maszyną poprzez sieć. Z pewnością ma to znaczący wpływ na bezpieczeństwo pracy. Wszystkie nowości prezentowane były na maszynie Durst TAU RSCi.
Kolejne chwile prezentacji poświęcono podejściu firmy Durst do beta-testów oraz odpowiedzi na pytania klientów. Zaprezentowano także maszynę Tau 330 RSC w specjalnym ustawieniu, które sprawia, że druk jest wydajniejszy oraz skuteczniejszy i może rywalizować z drukiem fleksograficznym pod względem jakości i szybkości. Na podstawie tej maszyny pokazano zalety druku hybrydowego.
Event z pewnością być ciekawą okazją do zdobycia wiedzy na temat urządzeń Durst. Chętni, mogą nadal skorzystać z prezentowanej na nim wiedzy, oglądając relację Durst Group w serwisie YouTube, która jest dostępna w języku angielskim. Pozwala ona spojrzeć na druk cyfrowy z zupełnie innej perspektywy.
Na podstawie informacji firmy LFP Industrial Solutions