Firma Mark Andy zorganizowała w ostatnim czasie kolejne webinaria. Tym razem były one skierowane do studentów z całego świata, kształcących się na kierunkach związanych z branżą poligraficzną i jej pokrewnymi. Webinaria odbywały się w dwóch odsłonach – pierwsza 23 kwietnia dla osób z Polski, druga – 26 kwietnia dla audiencji międzynarodowej. Oba wydarzenia poprowadzili specjaliści z ramienia organizatora, zaś wśród gości specjalnych znaleźli się przedstawiciele Watershed Group (w tym należącej do niej drukarni Etiko ze Szczecina) – wieloletniego klienta i partnera biznesowego Mark Andy. Nie zabrakło prezentacji maszyn znajdujących się w centrach demonstracyjnych firmy w Polsce i w USA. Całość zwieńczyła sesja pytań i odpowiedzi.
Firma Mark Andy tak skonstruowała oba spotkania, by ich uczestnikom dostarczyć jak największej dawki wiedzy o technologii, maszynach jakie posiada w swojej ofercie, a także o trendach rynkowych i możliwościach pracy w branżach związanych z drukowaniem etykiet. Nie zabrakło również wypowiedzi użytkowników maszyn Mark Andy, którzy mówili o swoich codziennych korzyściach z zastosowania urządzeń tego producenta. Gościem specjalnym w sesji polskiej był Tadeusz Koziński, przedstawiciel drukarni Etiko ze Szczecina, w sesji angielskiej Kirwan Waters przedstawiciel Watershed Group – europejskiej firmy poligraficznej (do której należy m.in. drukarnia Etiko).
Mark Andy i jej oferta dla branży etykiet
Oba webinaria rozpoczęła Lena Chmielewska-Bontron, European Marketing Manager Mark Andy, podkreślając fakt, że kontynuacja spotkań ze studentami - mimo pandemicznej sytuacji - jest dowodem na to, że firmie zależy na kontaktach i przekazywaniu wiedzy młodemu pokoleniu. Moderatorami spotkań byli Łukasz Chruśliński – Sales Manager Mark Andy Poland (sesja polskojęzyczna) i Phil Baldwin – European Sales Manager Mark Andy UK (webinarium w języku angielskim). Byli oni wspierani przez: Łukasza Kaczyńskiego – kierującego centrum demonstracyjnym w Warszawie oraz Grzegorza Rostkowskiego i Michała Mokrzyckiego – specjalistów druku, zaś podczas sesji międzynarodowej – dodatkowo także przez pracowników showroomu w St. Louis – James Mayenschein oraz Kevin Glatz. Łukasz Chruśliński i Phil Baldwin przedstawili firmę Mark Andy, krótko jej historię od 1946 roku podkreślając, że jest to jeden z najstarszych i największych producentów wąskowstęgowych maszyn fleksograficznych i cyfrowych, dedykowanych produkcji etykietowej. Zaprezentowali jej portfolio (uwzględniające – poza maszynami drukującym – także urządzenia wykańczające oraz materiały eksploatacyjne) i dominujące obecnie trendy na rynku etykietowym. Jak podali, Mark Andy posiada obecnie bazę ok. 8500 instalacji maszyn na całym świecie, zaś uwzględniając również urządzenia do finishingu – kilkanaście tysięcy. Zatrudnia obecnie około 400 osób, w tym około 80 inżynierów. Jak podkreślali prelegenci – maszyny oferowane przez tego dostawcę są budowane od podstaw przez Mark Andy, co zapewnia wysoką jakość i stabilność realizowanej w nich produkcji. Podkreślali przy tym, że zespół inżynierów pozwala realizować indywidualne zamówienia klientów, skrojone na miarę ich aktualnych potrzeb.
Mark Andy posiada trzy główne lokalizacje na świecie – w Stanach Zjednoczonych, Anglii i w Polsce, poza tym wiele swoich oddziałów w innych krajach. Następnie przedstawiono dominujące w produkcji etykiet technologie - fleksograficzną, hybrydową (inkjet plus flekso, toner plus flekso) oraz sita rotacyjnego. Jednocześnie zaprezentowano technologie, jakimi zajmuje się Mark Andy wymieniając przy tym maszyny z portfolio firmy oparte na każdej z nich. Mark Andy posiada dwie serie: Evolution Series E3 i E5 oraz Performance. Są one dedykowane większym partiom etykiet (w tym na produkty spożywcze a także niebezpieczne), owijek na butelki, wieczek na jogurty, etykiet typu shrink sleeve, samoprzylepnym i wielu innym. Jak mówili prelegenci, zauważalnym trendem rynkowym jest potrzeba szybkiego narządu maszyny drukującej, szybkiego przezbrojenia, możliwości ekonomicznej produkcji etykiet w mniejszych nakładach, w różnych wersjach, a także oszczędność materiału. W odpowiedzi na te trendy powstają coraz lepsze maszyny, które zapewniają tego rodzaju produkcję na coraz większej różnorodności podłoży, w tym biodegradowalnych. Odpowiedzią Mark Andy na te potrzeby są hybrydowe maszyny – Digital Pro i Digital Series iQ i sztandarowy model w jej ofercie - Digital Series HD. Jak podkreśla firma, każda z nich jest dedykowana nieco innemu rodzajowi produkcji: tonerowa do 400 metrów bieżących, inkjet UV – do 2500-3000 metrów. Omówiona została również maszyna Digital Pro. To odpowiedź Mark Andy na zmieniające się potrzeby rynku usług poligraficznych, nie tylko etykietowego, na którym można zauważyć szereg trendów: spadające nakłady, rosnące oczekiwania klientów względem krótszych czasów dostaw czy potrzeba dywersyfikacji produktów. Dedykowana tym, którzy zamierzają rozpocząć działalność w branży poligraficznej.
Trendy rynkowe w branży etykietowej
Łukasz Chruśliński i Phil Baldwin przedstawili też (wykorzystując m.in. dane z FINAT - europejskiego stowarzyszenia branży etykiet samoprzylepnych) obecną sytuację na rynku etykiet, która – mimo ogólnoświatowej pandemii - sprzyja ich producentom. Zaprezentowali także dominujące trendy dotyczące produkcji etykiet. Mówili o kierunkach, jakie obierają sobie drukarnie na przyszłość, a także o ich planach zakupowych, w tym dotyczących maszyn cyfrowych, urządzeń peryferyjnych oraz wykańczających. Zdaniem prelegentów branża mimo ogólnej sytuacji rynkowej rozwija się bardzo dobrze, zwłaszcza w kontekście niesłabnącego zainteresowania etykietami ze strony właścicieli marek. Jak podkreślali prelegenci, wśród zlecanych prac dominują obecnie etykiety na żywność, dla farmacji, na napoje i żele dezynfekcyjne. Coraz więcej jest także etykiet uszlachetnionych, z kodami QR, tagami RFID czy typu shrink sleeve.
Pokazy maszyn w centrach demonstracyjnych Mark Andy
Z dużym zainteresowaniem studentów spotkały się pokazy maszyn Mark Andy, znajdujących się w centrach demonstracyjnych firmy. Spośród rozwiązań zainstalowanych w Warszawie najwięcej czasu poświęcono sztandarowej maszynie wśród hybrydowych rozwiązań firmy – Digital Series HD. Drukowano w niej personalizowane etykiety, wskazując na elastyczność, prędkość i wysoką jakość produkcji, zapewnianą przez cztery zespoły inkjetowej CMYK oraz dodatkowe moduły flekso i wykańczające. Pierwsza to wydrukowana w różnych wariantach etykieta na szampon, kolejna to etykieta ze złotym uszlachetnieniem na sok pomarańczowy. Uczestnicy spotkań mogli zobaczyć jak szybko (bo zaledwie kilka minut) trwa zmiana prac na maszynie, co ma istotne znaczenie dla produkcji mniejszych nakładów, różnych wariantów etykiet itp.
Poza Digital Series HD w Warszawie znajdują się do dyspozycji klientów modele Digital Pro 3 i Evolution Series E3. Podkreślano, że w centrum odbywa się ponad 120 prezentacji rocznie, a ośrodek obsługuje obecnych i potencjalnych klientów Mark Andy z różnych kontynentów. Użytkownicy z drugiej półkuli mają do dyspozycji centrum demonstracyjne w St. Louis (USA), gdzie z kolei można zobaczyć w pracy m.in. najnowszą hybrydową maszynę cyfrową z oferty Mark Andy – Digital Series iQ, jak też fleksograficzną – Performance P7.
Watershed Group i Etiko: goście specjalni webinariów
Tym razem do udziału w webinariach skierowanych do studentów firma Mark Andy postanowiła zaprosić także jednego ze swoich kluczowych europejskich klientów i wieloletniego użytkownika jej rozwiązań – irlandzką, rodzinną grupę poligraficzną Watershed. Skupia ona obecnie pięć drukarń zlokalizowanych w Irlandii, Wielkiej Brytanii, Niemczech i w Polsce (Etiko). Dyrektor ostatniej z wymienionych – Tadeusz Koziński – był gościem specjalnym spotkania dla studentów z Polski. Opowiadał on o początkach drukarni, jej rozwoju, wejściu w skład grupy Watershed, a także o obecnej sytuacji i planach na przyszłość. Wspomniał, że z Mark Andy szczeciński zakład wiąże wieloletnia historia – pojawiło się tu w sumie kilkanaście rozwiązań tego producenta. Obecnie użytkuje ona pięć maszyn fleksograficznych Mark Andy i dwie przewijarki Rotoflex (przedsiębiorstwa wchodzącego w skład grupy Mark Andy). Tadeusz Koziński chętnie odpowiadał na liczne pytania, jakie w ramach sesji otwartej zadawali studenci. Dotyczyły one zarówno samej drukarni i jej portfolio oraz klientów (których gros stanowią odbiorcy z branży spożywczej, zakłady mleczarskie, producenci chemii gospodarczej i przemysłowej, a także firmy z branży kosmetycznej i działające dla budownictwa), jak też kwestii związanych z rynkiem etykiet, obecną na nim sytuacją i przyszłością całej branży. Wspomniano również o kwestiach kadrowych i edukacji poligraficznej, także w kontekście współpracy dostawców i drukarń z uczelniami czy szkołami średnimi.
Z kolei podczas sesji międzynarodowej gościem specjalnym był Kirwan Waters – dyrektor zarządzający Watershed Group. Przedstawił on charakterystykę działania grupy i jej międzynarodowy zasięg, wskazując na kilka lokalizacji w Europie i wynikającą z tego elastyczność w obsłudze klientów oraz kompleksowość w działaniu. Podkreślał duże inwestycje realizowane także w trudnym dla świata okresie pandemii. Jak dodał, wśród używanych przez drukarnie Watershed rozwiązań maszyny Mark Andy są licznie reprezentowane. Pracują one we wszystkich lokalizacjach; do jednego z irlandzkich zakładów zakupiono m.in. model Digital Series. Kirwan Waters podkreślał duży potencjał tkwiący w tej technologii i jej znaczenie dla zwiększenia elastyczności produkcji. Grupa Watershed, podobnie jak należąca do niej drukarnia Etiko, koncentruje swoją działalność na branżach spożywczej, FMCG i napojów. Zapowiedział dalszą ekspansję grupy i wyraził nadzieję, że za kilka lat będzie ona jednym z największych prywatnych przedsiębiorstw poligraficznych w Europie.
„Jesteśmy przekonani, że tego typu spotkania – mówi Lena Chmielewska-Bontron - przybliżają uczniom i studentom samą technologię i jej możliwości w kontekście konkretnych produktów, ale także dają obraz sytuacji rynkowej, która być może będzie dla nich inspiracją do wyborów takich a nie innych kierunków zawodowych, związanych z branżą poligraficzną. Firmie Mark Andy zależy na tym, by udostępniać im wiedzę i dzielić się doświadczeniami, także tych osób, które na co dzień korzystają z naszych maszyn. Jednocześnie zachęcam producentów oraz przedsiębiorstwa poligraficzne do budowania bliższych relacji z uczniami, studentami, wykładowcami szkół oraz uczelni poligraficznych. ponieważ już dzisiaj razem możemy szkolić przyszłych pracowników naszych firm, wystarczy wskazać właściwą drogę i umożliwić dostęp do narzędzi. Bardzo dziękujemy wszystkim gościom webinariów oraz ich uczestnikom i cieszymy się ich dużym zainteresowaniem”.
Na podstawie informacji Poligraficznej Agencji Informacyjnej