Rozwiązania Mark Andy i technologia RFID oraz przykłady jej zastosowania w firmie Decathlon były przedmiotem prezentacji tego producenta maszyn do drukowania etykiet i opakowań podczas Kongresu Etykiety Samoprzylepne 2021. To dedykowane branży druku etykietowej cykliczne wydarzenie, organizowane przez wydawnictwo Polski Drukarz, w tym roku odbywało się w dniach 17-18 czerwca br. w Żninie. Technologia RFID była tu omawiana tak szeroko po raz pierwszy, a to za sprawą rozwiązań, jakie oferuje Mark Andy w tym zakresie. Producent ten był również współorganizatorem wydarzenia oraz zaprosił uczestników spotkania na lampkę jubileuszowego aperitifu z okazji 75-lecia istnienia firmy.
Kongres Etykiety Samoprzylepne i odbywająca się w jego ramach konferencja „Etykiety samoprzylepne – najnowsze technologie” to wydarzenie, które już na stałe wpisało się w kalendarz spotkań kierowanych do firm działających w segmencie druku wąskowstęgowego, przede wszystkim etykietowego – mówi Lena Chmielewska-Bontron, European Marketing Manager w firmie Mark Andy. – Ponieważ jesteśmy producentem maszyn i ich dostawcą, silnie związanym z tym sektorem produkcji poligraficznej, działającym od 75 lat na rynku, nie mogło nas tu zabraknąć. Wykorzystując nasze wieloletnie doświadczenia na rynku rozwiązań wykorzystujących RFID, postanowiliśmy przedstawić uczestnikom konferencji tę technologię, odgrywającą coraz większą rolę na całym świecie, również w naszym kraju. Bardzo cieszy nas fakt, że mogliśmy zaprosić do udziału w tym wydarzeniu panią Katarzynę Sobierską, Regional Operations Leader w Decathlon Poland, która to firma od kilku lat stosuje już technologię RFID w swoich sklepach. Mogliśmy dzięki temu przybliżyć uczestnikom kongresu praktyczne korzyści z jej zastosowania”.
Prelegentem ze strony Mark Andy był Łukasz Chruśliński, European Sales Manager, zajmujący się w tej firmie m.in. technologią RFID. W swojej prezentacji zatytułowanej „RFID a przyszłość etykiety” omówił zagadnienia z nią związane i różne aspekty jej zastosowania, także z uwzględnieniem rozwiązań oferowanych przez Mark Andy. W kontekście tych ostatnich podkreślał, że firma oferuje maszyny drukujące, z wbudowanym modułem RFID już od wielu lat. Łukasz Chruśliński dodał, że znajdują one zastosowanie zarówno w drukarniach etykietowych, w których produkcja z udziałem RFID stanowi część asortymentu, jak też w firmach stricte przemysłowych czy też przedsiębiorstwach usługowych, które realizują tego typu produkcję we własnym zakresie. Podał liczne przykłady jej wdrożenia przez globalne sieci działające na rynkach handlu detalicznego, e-handlu czy asortymentu sportowego. Wśród tych ostatnich wymieniona została firma Decathlon – specjalny gość konferencji.
„Sklepy odzieżowe – mówił Łukasz Chruśliński – ale także spożywcze, obuwnicze, salony meblowe, markety budowlane, pralnie czy hotele i wiele innych podmiotów świadczących usługi korzysta już z tego innowacyjnego rozwiązania. Powstają nawet bezobsługowe sklepy, oparte na technologii RFID. Jest ona bowiem bardzo wszechstronna, łatwa we wdrożeniu i przyjazna dla użytkownika. Umożliwia ona odczyt i przesyłanie danych, a także elektroniczne zasilanie chipów, które te dane przechowują. W zależności od rodzaju znacznika (tzw. tagu) i umieszczonego w nim chipu znajduje zastosowanie w wielu dziedzinach życia, w tym coraz częściej – w opakowaniach i etykietach, a więc w obszarze bardzo nam bliskim”.
W kolejnej części swojego wystąpienia Łukasz Chruśliński skupił się na technologicznych aspektach rozwiązań bazujących na RFID. Przedstawił tu konfigurację przykładowej maszyny Mark Andy, z wbudowanym modułem RFID marki Tamarack (z którą to amerykański producent ściśle współpracuje w tym zakresie), jak też rodzaje znaczników RFID (tzw. RFID inlay) oraz sposoby ich aplikowania (na mokro, na sucho) w dedykowanych każdemu z nich specjalistycznych modułach. Przykładowe aplikacje uwzględniały m.in. etykiety dwuwarstwowe oraz samoprzylepne, na które nakładany był znacznik RFID.
Następnie zaproszony na to wydarzenie przez firmę Mark Andy gość specjalny – Katarzyna Sobierska, zajmująca się w Decathlonie wdrażaniem rozwiązań opartych na technologii RFID – opowiedziała o korzyściach z tego wynikających. „Przed wdrożeniem technologii RFID już kilka lat temu zastanawialiśmy się na rozwiązaniami, jakie mogłyby przynieść korzyści przede wszystkim naszym klientom. Dlatego decydując się na RFID, w której to technologii widzieliśmy ogromny potencjał, wdrożyliśmy ją w pierwszej kolejności w naszych sklepach. Następnie znalazła ona zastosowanie w magazynach i logistyce, a obecnie wdrażamy ją w coraz większym stopniu na poszczególnych etapach naszej produkcji. Potrzebę tych wdrożeń wygenerował rozwój sieci, która w ciągu 40 lat przeszła drogę od rodzinnej firmy, działającej w jednym kraju do globalnej marki posiadającą 1500 sklepów w 50 krajach. Tak duża skala powodowała, że na wiele procesów zwyczajnie traciliśmy czas i dlatego potrzebna była nam technologia, która go ograniczy, a w ślad za tym umożliwi dalszy rozwój”.
Katarzyna Sobierska wymieniła kilka najważniejszych korzyści, jakie firma odnotowuje obecnie po wdrożeniu technologii RFID, która jest tu stale rozwijana i jej zastosowanie w Decathlonie nieustannie rośnie. „Pierwszą korzyścią, jaką staraliśmy się zapewnić przede wszystkim naszym klientom było ograniczenie kolejek w sklepach, dlatego pierwszymi miejscami, gdzie wdrożyliśmy RFID w naszych jednostkach były kasy. Kolejne elementy naszej działalności, gdzie technologia ta przynosi ogromne korzyści to np. procesy inwentaryzacji. Już krótko po wdrożeniu czas im poświęcany skróciliśmy o kilkanaście razy. Obecnie pracujemy nad tym, aby procesy te odbywały się automatycznie i nie absorbowały naszych pracowników. Kolejny aspekt to zabezpieczanie produktów – tu również RFID przynosi wymierne korzyści. To nad czym obecnie pracujemy i stale rozwijamy to możliwość umieszczenia jak największej ilości informacji na etykietach z tagami RFID, które będą pomocne dla naszych klientów. Rozwijamy tę technologię również w naszych magazynach i logistyce, a także w produkcji. Jej zastosowanie eliminuje lub w znaczącym stopniu ogranicza ewentualne błędy czy pomyłki. Obecnie testujemy około 50 nowych możliwości związanych z technologią RFID oprócz tych wdrożonych już w sukcesami w naszej firmie. Wiemy bowiem, że jeśli posiadamy jakiś problem, to możemy go spróbować rozwiązać wykorzystując właśnie technologię RFID”.
Jak podkreślała Katarzyna Sobierska z tej technologii muszą też, a przynajmniej powinni korzystać również dostawcy Decathlonu: „Obecnie około 80% marek zewnętrznych dostarczających nam różnego rodzaju produkty dostarcza nam je z tagami RFID. W zasadzie jest to jeden z warunków współpracy z nami. Oczywiście są od tego odstępstwa, ale dążymy do sytuacji, gdzie każdy produkt dostarczany do naszej sieci będzie otagowany i ogromna większość naszych partnerów spełnia te oczekiwania”.
„Mamy nadzieję, że przybliżyliśmy uczestnikom kongresu technologię RFID i jej możliwości oraz zastosowania – mówi Lena Chmielewska-Bontron. - Okazuje się bowiem, że podobne wymogi, jakie ma wobec swoich dostawców Decathlon, wprowadza coraz większa liczba marek na całym świecie, również w Polsce. Uznaliśmy więc, że również ich dostawcy, w tym między innymi drukarnie, powinny zainteresować się maszynami umożliwiającymi drukowanie etykiet z tagami RFID, a takie posiada w swojej ofercie firma Mark Andy. Dlatego wszystkich, których zainteresowało to zagadnienie zapraszamy do kontaktu z nami”.
Na podstawie informacji Poligraficznej Agencji Informacyjnej pai.info.pl
Zdjęcie: Świat Druku