Print Against War dokumentuje stan ukraińskich drukarń i konwerterów oraz gromadzi ich potrzebyPoprzedni artykuł 

Niektóre z nazwisk związanych z Print Against War. Od góry po lewej, zgodnie z ruchem wskazówek zegara: Yurii Steshenko, Rostyslav Burlaka, Viktor Artyushchenko, Olga Dudarenko, Oleg Pylypovych, Igor Wolf, Hennadii Vasylenko, Sergii Mamonov
Niektóre z nazwisk związanych z Print Against War. Od góry po lewej, zgodnie z ruchem wskazówek zegara: Yurii Steshenko, Rostyslav Burlaka, Viktor Artyushchenko, Olga Dudarenko, Oleg Pylypovych, Igor Wolf, Hennadii Vasylenko, Sergii Mamonov

Przed wojną przemysł poligraficzny i opakowaniowy na Ukrainie zatrudniał ponad 100 000 osób, w tym 16 000 freelancerów, pracujących w ponad 5000 firm poligraficznych i przetwórczych. Ci, którzy nie doznali uszkodzeń lub zniszczeń, mogą nadal pracować, ale stracili większość zamówień i obrotów. Od 24 lutego życie wszystkich tych ludzi zostało zakłócone. Wielu z nich otrzymuje płacę minimalną lub nawet nie. Print Against War to opieka nad nimi, angażowanie ich, słuchanie i rozumienie ich potrzeb.

Kim są drukarnie i konwerterzy, którzy mają największe problemy?

„Byliśmy w stanie porozmawiać z kilkoma średnimi i dużymi drukarniami komercyjnymi. Są gotowi do obsługi dużych nakładów druku przy użyciu wielokolorowych maszyn offsetowych w formacie B1 i B2 oraz działów introligatorni. Spotkaliśmy się również z kilkoma natywnymi drukarniami cyfrowymi specjalizującymi się w krótkich seriach, pracach just-in-time, kampaniach wewnętrznych i zewnętrznych, wykorzystujących cyfrowe prasy arkuszowe, drukarki wielkoformatowe i gilotyny. Oprócz zintegrowanych grup, kilku małych i średnich przetwórców opakowań może produkować drukowane i ozdobne pudełka i etykiety. Niektórzy zainwestowali w najnowocześniejsze cyfrowe maszyny do ozdabiania i wąskostronicowe cyfrowe drukarki etykiet”. mówi Lorenzo Villa, współzałożyciel Fundacji Meaningful Print.

Czego potrzebują ukraińskie drukarnie?

Poprzez bezpośrednie rozmowy, nagrane wywiady i interakcje w grupie dyskusyjnej, zespół Print Against War kontaktuje się z dziesiątkami firm, rejestrując ich trudności i zbierając ich prośby o pomoc. Większość z nich priorytetowo traktuje utrzymanie swojej firmy jako otwartej i zapewnienie płacy minimalnej pracownikom i ich rodzinom. Nie mogąc polegać na krajowych zamówieniach i eksporcie do Rosji, ukraińscy drukarze i przetwórcy poszukują współpracy z europejskimi firmami, którym mogą dostarczać materiały drukowane po rozsądnych kosztach. Logistyka to problem, ale wiele z nich jest gotowych do produkcji i wysyłki.

Wśród ankietowanych firm:

  • New Media to w 100% cyfrowa drukarnia i konwerter etykiet. Jej właściciel, Wiktor Artyushchenko, poszukuje klientów i partnerów do dostarczania etykiet na rolkach i nadruków zdobionych.
  • Wolf Print House to duża, nowoczesna drukarnia offsetowa, która radzi sobie z dużymi nakładami. Jej założyciel, Igor Wolf, chciałby otrzymać rozkazy uruchomienia swojego sprzętu.
  • RBP Publishing jest księgarzem, wydawcą i drukarnią. Jej założyciel Rostyslav Burlaka rozpaczliwie poszukuje pracy, aby nie stracić swoich pracowników.
  • SVM to złożona firma cyfrowa, która działa B2B i online oraz produkuje mało- i wielkoformatowe druki komercyjne, opakowania i ekspozytory. Jej współzałożyciel, Siergiej Mamonow, jest gotowy do rozszerzenia działalności poza granice Ukrainy.

Chciałbyś ich poznać?

Jeśli jesteś zainteresowany spotkaniem z tymi przedsiębiorcami, rozmową z nimi i omówieniem, jak możesz pomóc, dołącz do społeczności Print Against War, która obejmuje już dziesiątki przyjaciół na całym świecie. Grupa jest prywatnym i bezpiecznym miejscem spotkań i porównywania próśb i ofert pomocy.

Na podstawie informacji inicjatywy Print Against War

 Produkcja: WebFabrika 1999-2024 | Kontakt | Regulamin | Polityka Prywatności