Me­wa pro­po­nu­je odzież ochron­ną i środ­ki ochro­ny in­dy­wi­du­al­nejPoprzedni artykuł 

W takiej odzieży elektrycy mogą czuć się bezpiecznie.
W ta­kiej odzie­ży elek­try­cy mo­gą czuć się bez­piecz­nie.

Odzież ochron­na i środ­ki ochro­ny in­dy­wi­du­al­nej (ŚOI) sto­so­wa­ne są nie­mal we wszyst­kich ob­sza­rach prze­my­słu i rze­mio­sła. No­sze­nie odzie­ży ochron­nej przez pra­cow­ni­ków jest obo­wi­ąz­ko­we, o ile wy­ni­ka to z oce­ny ry­zy­ka na da­nym sta­no­wi­sku pra­cy. W wie­lu przy­pad­kach jest to ko­niecz­ne. Co jed­nak na­le­ży przy tym uwzględ­nić? Ja­ką ro­lę w ak­cep­ta­cji odzie­ży ochron­nej przez pra­cow­ni­ków od­gry­wa kom­fort no­sze­nia i jej krój? Dla­cze­go kon­ser­wa­cję odzie­ży ochron­nej war­to zle­cić pro­fe­sjo­nal­ne­mu usłu­go­daw­cy spe­cja­li­zu­jące­mu się w tek­sty­liach prze­my­sło­wych?

Wie­le osób my­li po­jęcia „o­dzież ro­bo­cza” i „o­dzież ochron­na”. Na czym jed­nak wła­ści­wie po­le­ga różni­ca? Odzież ochron­na chro­ni użyt­kow­ni­ka przed za­gro­że­nia­mi w je­go śro­do­wi­sku pra­cy. Z ko­lei odzież ro­bo­cza sto­so­wa­na jest w sy­tu­acji, gdy wła­sna odzież pra­cow­ni­ka mo­gła­by ulec znisz­cze­niu lub sil­ne­mu za­bru­dze­niu pod­czas wy­ko­ny­wa­nia pra­cy lub je­śli wy­mo­gi tech­nicz­ne czy też hi­gie­nicz­ne po­wo­du­ją, że odzież pra­cow­ni­ka, której uży­wa on na co dzień, nie po­win­na być no­szo­na, np. w prze­my­śle far­ma­ceu­tycz­nym lub spo­żyw­czym.

Nor­my – wska­zów­ką w pro­ce­sie do­bo­ru odzie­ży ochron­nej

W za­le­żno­ści od ro­dza­ju ry­zy­ka, ja­kie zo­sta­ło okre­ślo­ne dla da­ne­go sta­no­wi­ska ro­bo­cze­go, odzież ochron­na umo­żli­wia ochro­nę pra­cow­ni­ka przed różny­mi za­gro­że­nia­mi, ta­ki­mi jak ła­dun­ki elek­tro­sta­tycz­ne, za­gro­że­nia ter­micz­ne pod­czas wy­stępo­wa­nia łu­ku elek­trycz­ne­go, wy­so­kie tem­pe­ra­tu­ry i pło­mie­nie czy też płyn­ne che­mi­ka­lia. „Obo­wi­ązu­jące mi­ędzy­na­ro­do­we nor­my sta­no­wią do­brą wska­zów­kę dla pra­co­daw­ców w za­kre­sie do­bo­ru od­po­wied­niej odzie­ży ochron­nej. Na przy­kład nor­ma EN ISO 11612 opi­su­je, ja­ka po­win­na być odzież, by chro­nić czło­wie­ka przed czyn­ni­ka­mi go­rący­mi i pło­mie­niem, za­uwa­ża dr Mar­ta Kwa­śny, spe­cja­list­ka ds. BHP w pol­skim od­dzia­le fir­my Me­wa.

Ist­nie­ją nor­my ogól­ne, ta­kie jak np. PN-EN ISO 13688:2013–12 (Odzież ochron­na – - Wy­ma­ga­nia ogól­ne oraz PN-P-84525:1998 (Odzież ro­bo­cza -­- Ubra­nia ro­bo­cze), które na­le­ży uwzględ­niać w Pol­sce. Ka­żdy ro­dzaj odzie­ży chro­ni­ącej pra­cow­ni­ka przed okre­ślo­nym za­gro­że­niem, mu­si spe­łniać wy­ma­ga­nia okre­ślo­ne w Roz­po­rządze­niu Par­la­men­tu Eu­ro­pej­skie­go i Ra­dy (UE) 2016/425 z dnia 9 mar­ca 2016 r. w spra­wie środ­ków ochro­ny in­dy­wi­du­al­nej oraz uchy­le­nia dy­rek­ty­wy Ra­dy 89/686/EWG, a ta­kże wy­mo­gi od­no­śnych norm oraz wy­ma­ga­nia sta­wia­ne tka­ni­nom wy­ko­rzy­sty­wa­nym do pro­duk­cji odzie­ży ochron­nej. Przy­kła­dem jest tu­taj nor­ma PN-EN 1149–5:2018–10, Odzież ochron­na – Wła­ści­wo­ści elek­tro­sta­tycz­ne – Część 5: Wy­ma­ga­nia ma­te­ria­ło­we i kon­struk­cyj­ne. „Ze­bra­li­śmy obo­wi­ązu­jące stan­dar­dy i nor­my w krót­kim prze­wod­ni­ku, który udo­stęp­nia­my na­szym klien­tom, by mo­gli się zo­rien­to­wać, cze­go po­win­ni szu­kać.“, stwier­dza dr Mar­ta Kwa­śny.

Sym­bo­le wska­zu­ją na funk­cje ochron­ne

W za­le­żno­ści od po­sia­da­nych cer­ty­fi­ka­tów, odzież ochron­na jest ozna­cza­na od­po­wied­ni­mi sym­bo­la­mi. Naj­wa­żniej­szym z nich jest znak CE. Wszyst­kie ubra­nia ochron­ne na ryn­ku eu­ro­pej­skim wy­ma­ga­ją ozna­cze­nia sym­bo­lem CE. Umiesz­cza­jąc ten znak na odzie­ży, pro­du­cent de­kla­ru­je, że pro­du­ko­wa­na przez nie­go odzież jest zgod­na z prze­pi­sa­mi ob­wi­ązu­jący­mi w Eu­ro­pie. Sym­bo­le ta­kie zna­le­źć mo­żna za­zwy­czaj na we­wnętrz­nej stro­nie ubrań ochron­nych. „Wa­żne jest, by spraw­dzić, czy da­na odzież po­sia­da ozna­cze­nie CE, gdyż po­twier­dza ono, że da­ny pro­dukt spe­łnia wszyst­kie od­no­śne wy­ma­ga­nia praw­ne Unii Eu­ro­pej­skiej nie­zbęd­ne do wpro­wa­dze­nia jej na ry­nek i/lub użyt­ko­wa­niu w kra­jach Unii. Ta­kie ozna­cze­nie mu­si znaj­do­wać się na wszyst­kich ro­dza­jach odzie­ży ochron­nej” pod­kre­śla eks­pert­ka.

Ak­cep­ta­cja no­wej odzie­ży ochron­nej przez pra­cow­ni­ków

Je­że­li przy wy­ko­ny­wa­niu da­nej czyn­no­ści stwier­dzo­no po­trze­bę sto­so­wa­nia odzie­ży ochron­nej, to pra­cow­ni­cy ma­ją obo­wi­ązek jej no­sze­nia. Do­świad­cze­nie po­ka­zu­je, że im wy­god­niej­sza w no­sze­niu jest da­na odzież ochron­na, tym wi­ęk­sze ist­nie­je praw­do­po­do­bie­ństwo, że będzie ona chęt­nie i zgod­nie z prze­pi­sa­mi uży­wa­na przez pra­cow­ni­ków. W ko­ńcu naj­lep­sze na­wet funk­cje za­bez­pie­cza­jące nie zda­dzą się na nic, je­śli ubra­nie ma­jące chro­nić pra­cow­ni­ka, będzie wi­sieć w sza­fie. Dla­te­go też istot­ne jest, by pra­cow­ni­cy mo­gli prze­te­sto­wać swo­je no­we ubra­nia ochron­ne bez­po­śred­nio na sta­no­wi­skach pra­cy. „Wa­żna jest tu tzw. kul­tu­ra bez­pie­cze­ństwa w fir­mie. Ist­nie­ją co praw­da od­po­wied­nie za­sa­dy i prze­pi­sy, ale prze­ło­żo­ny po­wi­nien być za­wsze wzo­rem do na­śla­do­wa­nia dla swo­ich pra­cow­ni­ków. Je­śli sam no­si odzież ochron­ną i roz­ma­wia o niej ze swo­im ze­spo­łem, to ła­twiej będzie mu bu­do­wać świa­do­mo­ść pra­cow­ni­ków w za­kre­sie bez­pie­cze­ństwa pra­cy.” uzu­pe­łnia dr Mar­ta Kwa­śny.

Kom­fort no­sze­nia a funk­cje ochron­ne

Mo­żna mówić o kom­for­cie no­sze­nia odzie­ży ochron­nej, je­śli ubra­nie jest lek­kie i wy­god­ne, a jed­no­cze­śnie za­pew­nia wy­star­cza­jącą swo­bo­dę ru­chów. Wy­zwa­nie dla pro­du­cen­tów odzie­ży ochron­nej jest za­tem oczy­wi­ste: ta­ka odzież po­win­na łączyć kom­fort no­sze­nia z od­po­wied­ni­mi funk­cja­mi ochron­ny­mi. Jed­nak kom­fort mo­że ozna­czać rów­nież to, iż nie trze­ba sta­le my­śleć o od­po­wied­niej kon­ser­wa­cji odzie­ży. Ko­rzy­sta­nie przez użyt­kow­ni­ka odzie­ży ochron­nej z usług, ja­kie ofe­ru­je fir­ma Me­wa, sta­no­wi istot­ne od­ci­ąże­nie w za­kre­sie pra­nia, kon­ser­wa­cji, prze­cho­wy­wa­nia oraz eli­mi­nu­je ko­niecz­no­ść sta­łe­go uzu­pe­łnia­nia sta­nu odzie­ży ochron­nej.

Odzież bez­piecz­na ta­kże w obli­czu pan­de­mii ko­ro­na­wi­ru­sa

Użyt­kow­ni­cy często za­sta­na­wia­ją się, czy wy­naj­mo­wa­na odzież jest bez­piecz­na w do­bie za­gro­że­nia ko­ro­na­wi­ru­sem. Bez­pie­cze­ństwo odzie­ży w tym kon­te­kście gwa­ran­tu­je spe­cjal­na tech­no­lo­gia pra­nia. Wszyst­kie pro­ce­sy pra­nia odzie­ży w fir­mie Me­wa od­by­wa­ją się w tem­pe­ra­tu­rze od 60 do 75 stop­ni Cel­sju­sza. Tem­pe­ra­tu­ry te, wraz z za­sto­so­wa­ny­mi de­ter­gen­ta­mi, ca­łko­wi­cie de­ak­ty­wu­ją wi­ru­sy. Sku­tecz­no­ść wi­ru­so­bój­cza tych środ­ków jest po­twier­dzo­na przez od­po­wied­nią in­sty­tu­cję ba­daw­czą – w fir­mie Me­wa ubra­nia ro­bo­cze i ochron­ne pra­ne są zgod­nie z za­le­ce­nia­mi In­sty­tu­tu Ro­ber­ta Ko­cha. Upra­ne sztu­ki odzie­ży trans­por­to­wa­ne są w spe­cjal­nych wor­kach, by za­pew­nić bez­pie­cze­ństwo w za­kre­sie hi­gie­ny aż do chwi­li do­sta­wy do użyt­kow­ni­ka.

Pro­fe­sjo­nal­ny usłu­go­daw­ca gwa­ran­tu­je prze­strze­ga­nie za­le­ca­nych stan­dar­dów

Utrzy­my­wa­nie odzie­ży ochron­nej w do­brym sta­nie po­le­ga na pra­niu i kon­tro­lo­wa­niu jej ja­ko­ści. Po­nad­to odzież ma­jąca spe­cjal­ne prze­zna­cze­nie spraw­dza­na jest po pra­niu pod kątem jej pra­wi­dło­we­go funk­cjo­no­wa­nia. Je­śli pod­czas kon­tro­li oka­że się, że da­na sztu­ka odzie­ży nie spe­łnia wy­ma­gań, to jest ona od­po­wied­nio wy­mie­nia­na lub fa­cho­wo na­pra­wia­na. Pro­fe­sjo­nal­ny do­staw­ca usług tek­styl­nych do­ra­dza użyt­kow­ni­kom odzie­ży ro­bo­czej i ochron­nej na pod­sta­wie ana­li­zy ry­zy­ka, wspie­ra ich w do­bo­rze od­po­wied­niej odzie­ży oraz przej­mu­je wszel­kie za­da­nia zwi­ąza­ne z przy­go­to­wa­niem, kon­ser­wa­cją oraz na­pra­wą odzie­ży, łącz­nie z usłu­gą jej od­bio­ru i do­sta­wy. Od­ci­ąża to wła­ści­cie­la fir­my, a ta­kże gwa­ran­tu­je, iż prze­strze­ga­ne są prze­pi­sy do­ty­czące ochro­ny, bez­pie­cze­ństwa i hi­gie­ny. Użyt­kow­nik oszczędza tym sa­mym czas i pie­ni­ądze, a w mi­ędzy­cza­sie mo­że skon­cen­tro­wać się na in­nych wa­żnych dla nie­go ce­lach bi­zne­so­wych.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji fir­my Me­wa

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści