Pierwsza na świecie linia do produkcji tub kosmetycznych w technologii QFlex rozpoczęła niedawno pracę w Qtubes – nowej marce, należącej do krakowskiego producenta opakowań premium Grupy 3 Druk sp. z o.o. Jednym z elementów tego innowacyjnego na skalę świata rozwiązania jest maszyna fleksograficzna Mark Andy Evolution Series E5.
Technologia QFlex to – według założeń kierownictwa firmy – jej odpowiedź na zmieniające się potrzeby klientów, umożliwiająca produkcję tub kosmetycznych w krótkich terminach, a także w niskich nakładach. Wykonywane w tej technologii tuby cechuje – jak podkreśla ich producent – wymagana sprężystość oraz wysoka jakość dekoracji. Tuby mogą być w całości lub częściowo metalizowane oraz pokryte błyszczącym lub matowym lakierem o nazwie QProtect, stanowiącym barierę przed bakteriami. Cały proces, co również jest podkreślane w rozmowach z klientami Grupy 3 Druk, odbywa się tu z poszanowaniem środowiska naturalnego. Więcej na temat firmy:
Innowacyjna w skali świata technologia QFlex
Qtubes to stosunkowo nowy projekt Grupy 3 Druk, która - pod marką S-Druk - od lat zajmuje się produkcją opakowań premium dla wiodących marek kosmetycznych w Polsce. Obecnie, pod stworzoną w tym celu marką Qtubes, oferuje produkcję tub (opakowań kosmetycznych) w innowacyjnej w skali świata technologii, którą nazwano QFlex. Jak podkreśla firma łączy ona w sobie najlepsze elementy z dwóch dominujących dotychczas technologii w produkcji tub – ekstrudowanych i laminowanych. „Efektem jej wykorzystania w naszym zakładzie jest perfekcyjnie zadrukowana w 100%, ekstrudowana (elastyczna) tuba kosmetyczna, która dodatkowo może wyróżnić każdy produkt na półce sklepowej – mówi Dariusz Kosiński, dyrektor zarządzający zakładem. – Co ważne, dokładamy wszelkich starań, aby jej produkcja odbywała się z poszanowaniem dla środowiska naturalnego stosując filozofię 3R (reduce, reuse i recycle) – zakładającą redukcję odpadów, ponowne wykorzystanie zasobów. Ważnym wyróżnikiem działalności naszej firmy są tuby z opatentowaną bakteriobójczą powłoką QProtect, hamującą rozwój bakterii i zapobiegającą infekcjom bakteryjnym. Powłoka, o właściwościach biobójczych, jest integralną składową powłoki lakierowej. Wszystko to sprawia, że oferowane przez nas tuby to innowacyjne produkty, które są odpowiedzią na aktualne potrzeby rynku i klientów. Co więcej, zlecenia te wykonujemy znacznie szybciej niż firmy wykorzystujące tradycyjne technologie zadrukowywania tub. Możemy je również realizować w małych i średnich nakładach, czego obecnie oczekuje rynek”.
Technologia wykorzystywana w Qtubes pozwala na uzyskanie tub w całości zadrukowanych, częściowo lub w całości metalizowanych, transparentnych, białych oraz pokrytych błyszczącym lub matowym lakierem QProtect. Oferowane są w średnicach: 35, 40 i 50 mm. Mogą zawierać barierę EVOH jako warstwę ochronną i zabezpieczającą, która stanowi barierę chroniącą produkt w tubie głównie przed tlenem, ale również przed azotem, dwutlenkiem węgla i helem. Zmniejsza ona również zapotrzebowanie na konserwanty, a tego oczekują obecnie klienci. Jednocześnie wydłuża możliwy czas przechowywania produktu przy czym – jak podkreśla firma – jego zapach, kolor i świeżość pozostają nienaruszone. Co więcej – tuby nadają się do recyklingu, którego stopień będzie zwiększany zgodnie z wytycznymi EU i są bezpieczne dla środowiska, co obecnie staje się ważne dla klientów i konsumentów. Sama technologia wytwarzania opakowania polega na łączeniu ekstrudowanego polietylenu w kształcie rurki z uprzednio zadrukowanym podłożem. Właściwości produktu są konfigurowane w zależności od potrzeb i oczekiwań klientów. Wykorzystywana tu technologia QFlex zapewnia – jak podkreśla Dariusz Kosiński - doskonałą jakość i precyzję druku fleksograficznego, jaką uzyskuje się drukując na płaskim podłożu. Druk jest tu realizowany na specjalnym podłożu z zastosowaniem aż 11 zespołów drukujących, dodatkowo wykorzystywana jest również technologia cold stampingu (tłoczenia folią na zimno). Maszyna umożliwia pełną kontrolę wizualną jakości i zadruk 360 stopni. „Technologia QFlex umożliwia nam na obniżenie kosztów produkcji dzięki zastosowaniu podłoży o grubościach 6 krotnie cieńszych od standardowo stosowanych, co zminimalizowało straty w druku i otworzyło przed nami nowe możliwości w stosunku do firm konkurencyjnych” – mówi Dariusz Kosiński.
Maszyna Mark Andy Evolution Series E5 ważnym elementem projektu
Jak podkreśla Dariusz Kosiński, ważnym elementem tej innowacyjnej linii jest maszyna Mark Andy Evolution Series E5. „Wdrażając ten projekt zakładaliśmy, że w jeszcze większym stopniu podniesie on konkurencyjność naszej firmy. Bazując na Qtubes możemy bowiem obsługiwać klientów z branży kosmetycznej jeszcze bardziej kompleksowo. Projekt zrealizowaliśmy z funduszy unijnych i maszyna drukująca została wybrana na zasadach przetargu. Jednak – jak się okazuje - w największym stopniu spełniła ona nasze oczekiwania. Poszukiwaliśmy bowiem urządzenia oferującego najwyższe standardy i jakość druku, które jednocześnie umożliwi nam sprawną produkcję. Mark Andy Evolutions Series E5 okazała się najlepszą spośród złożonych ofert. Co więcej – niemal od początku współpracy cenimy sobie pomoc firmy Mark Andy, jej doradztwo, szybkie odpowiedzi na nasze pytania, a także fakt, że posiada ona europejską centralę i serwis w Polsce. Wszystko to ma dla nas ogromne znaczenie, chociaż o wyborze ostatecznie zdecydował przetarg. Maszyna pracuje u nas od kilkunastu miesięcy i okazała się „strzałem w dziesiątkę”. Obecnie możemy oferować zupełnie nowe produkty firmom z Polski i z całej Europy. Bazują one na wcześniej nie wykorzystywanej przez innych producentów tub i znacznie uproszczonej technologii. Oferuje ona jednocześnie niespotykaną w innych zakładach jakość, co wyróżnia nas na rynku”.
Qtubes to marka, podobnie jak cała Grupa 3 Druk do której należy, dla której istotnymi wartościami są także działania mające na celu ochronę środowiska. Z tego względu produkcja tub musi się tu odbywać zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. „W codziennej produkcji staramy się zmniejszać ilość generowanych odpadów – mówi Dariusz Kosiński. - Ograniczyliśmy ich ilość sześciokrotnie dzięki zdobieniu laminatów o grubości do 60 mikronów. Zmniejszamy też zużycie energii i unikamy marnowania materiałów dzięki produkcji w trybie inline. Co więcej – nasz materiał oddajemy do ponownego przetworzenia, zmniejszając skalę odpadów. Możemy produkować tuby składające się nawet w 83% z materiałów PCR/PIR (ang. Post Customer Recycling / Post Industrial Recycling). Działając zgodnie z założeniami Gospodarki o Obiegu Zamkniętym (GOZ), gromadzimy, segregujemy i oddajemy tworzywa do ponownego wykorzystania – na tym etapie mała ilość odpadów nie pozwala nam zamknąć procesu recyclingu u siebie. Qtubes produkuje również energię elektryczną z promieni słonecznych. Wykorzystuje pompy ciepła i rekuperację do odzysku energii. Gromadzi i wykorzystuje wodę odpadową, ogrzewa swój zakład ciepłem uzyskanym podczas produkcji. W zakładzie korzysta się z naturalnego światła a także z proekologicznych form transportu. Firma, co również ciekawe na tle innych przedsiębiorstw, otoczona jest łąkami kwietnymi, które są doskonałym środowiskiem dla pszczół z naszych własnych uli. „Wszystko to sprawia, że stajemy się nowoczesnym zakładem działającym w jak największym stopniu z poszanowaniem środowiska, oferując jednocześnie tuby o najwyższym światowym standardzie, co doceniają nasi klienci” – podkreśla Dariusz Kosiński.
„Jest nam niezmiernie miło, że mogliśmy być częścią tego tak innowacyjnego projektu. Okazuje się, że nasze maszyny doskonale spełniają warunki i oczekiwania również producentów niszowych produktów. Tuby oferowane przez Qtubes to z pewnością rozwiązania wychodzące ponad rynkowe standardy. Różnorodność naszej oferty jest bowiem tak duża, że możemy być elastyczni wobec oczekiwań firm z różnych branż. Innowacyjna technologia drukowania znajdująca zastosowanie w naszych maszynach wpasowuje się w innowacyjne w skali świata technologie i projekty. Widać to doskonale na przykładzie Qtubes. Mamy nadzieję, że działalność tego zakładu zainspiruje również inne firmy, obsługujące niszowe rynki czy oferujące niszową produkcję, albo planujące tego rodzaju działalność, bo otwiera ona przed branżą szerokie możliwości, a my mamy w tym zakresie wiele rozwiązań” – mówi Łukasz Chruśliński, European Sales Manager Mark Andy.
Na podstawie informacji Poligraficznej Agencji Informacyjnej