Firma Mark Andy, jeden ze światowych liderów w dziedzinie produkcji maszyn wąskowstęgowych do druku etykiet, z sukcesem zakończyła swój udział w tegorocznej edycji targów Labelexpo Americas. Zaprezentowane przez nią nowe rozwiązania – w tym cyfrowa maszyna UV inkjetowa Digital Series HD HighSpeed 1200 – oznaczają, jak podkreśla Duane Pekar, CEO przedsiębiorstwa zupełnie nowy wymiar pod względem wydajności i jakości.
Mark Andy zaanonsowała ww. maszynę jako najszybszą obecnie na świecie, bazującą na technologii cyfrowej UV inkjet. Inną ważną premierą targową była maszyna fleksograficzna Performance Series S9, bazująca na znanej z rynku platformy P9. Firma ogłosiła też nowy program skierowany do jej klientów – Mark Andy 360 Support, w ramach którego uzyskają oni kompleksowe wsparcie i doradztwo techniczne, zarówno w kontekście zakupu maszyn, jak też ich optymalnego wykorzystania.
Podsumowując trzydniowe wydarzenie, Duane Pekar podkreślał wyjątkowość prezentowanych na stoisku Mark Andy rozwiązań technologicznych, które zobaczyli podczas pracy setki odwiedzających z całego świata. Wskazywał, że odzwierciedlają one w pełni przyjętą przez Mark Andy strategię rozwoju, uwzględniającą trzy czynniki stymulujące jej dalsze wzrosty: większe i bardziej kompleksowe wsparcie dla klientów (zwłaszcza tych planujących bądź przechodzących konwersję na rozwiązania cyfrowe); zwiększoną wydajność działań mającą poprawić wyniki ekonomiczne drukarń oraz zapewnienie, że wprowadzane na rynek maszyny cyfrowe są rozwiązaniami przyszłościowymi. Te zagadnienia były m.in. tematem licznych rozmów, jakie przeprowadziło kierownictwo Mark Andy na stoisku targowym. Duane Pekar podkreślał, że nowe maszyny w ofercie, a przede wszystkim nowe inicjatywy amerykańskiego producenta to właśnie efekt pogłębionej analizy rynkowej i wiedzy pozyskanej od klientów firmy w kontekście ich obecnych i przyszłych potrzeb.
Mark Andy 360 Support – kompleksowe wsparcie dla klientów
W kontekście działań zmierzających do zwiększenia wsparcia i doradztwa swoim klientom, firma Mark Andy zainicjowała program Mark Andy 360 Support. W jego ramach powołany został zespół ekspercki, zatrudniający specjalistów ze wszystkich etapów procesu produkcji – od prepressu po finiszing. Kieruje nim Steve Luedke, który zapowiada, że przy użyciu wszelkiego dostępnego oprogramowania, procesów optymalizujących, zaawansowanych szkoleń oraz działań doradczych przy sprzedaży i marketingu, jego zespół będzie się starał wspierać klientów w możliwie najbardziej wydajnym wykorzystaniu ich maszyn drukujących i wykańczających, by tym samym – zwiększyć ich zwrot z inwestycji.
Digital Series HD HighSpeed 1200 – „gwiazdą” stoiska Mark Andy
Z uwagi na ciągłe poszukiwania szybszych i bardziej wydajnych maszyn przez drukarnie etykietowe, firma Mark Andy nie poprzestaje we wprowadzaniu takowych na rynek. Jej najnowsza premiera, uwzględniająca coraz bardziej powszechny trend w kierunku rozwiązań hybrydowych, to model Digital Series HD HighSpeed 1200. Promowana przez firmę jako najszybsza na świecie maszyna cyfrowa bazuje na sprawdzonej technologii inkjetowej i jest dostępna również w wariancie „ z roli na rolę”. Maszyna pracuje z prędkością maksymalną 146 m/min. i drukuje z rozdzielczością 1200 dpi. Umożliwia m.in. produkcję prac w pełni personalizowanych (VDP). Steve Luedke podkreśla, że Digital Series HD HighSpeed 1200 nie tylko stała się nowym punktem odniesienia w kontekście wydajności, ale też znacząca przewyższa pod tym względem rozwiązania oferowane przez konkurencję Mark Andy. Określając ją mianem „gamechangera” wskazał, że pozwala ona zmienić proporcje prac realizowanych w technologiach cyfrowej i fleksograficznej, zwiększając udział tej pierwszej.
Jednym z elementów, na które Mark Andy będzie zwracać jeszcze większą uwagę przy projektowaniu nowych maszyn, ma być ich skalowalność i możliwość rozbudowy wraz z rosnącymi potrzebami drukarni. To również efekt badań rynkowych i analizy potrzeb przeprowadzonej w ostatnich miesiącach wśród jej klientów. Steve Luedke podaje tu jako przykład niedawno wprowadzoną na rynek maszynę Pro Series, dla której bazą mogą być np. modele Digital Pro PLUS czy Digital Pro MAX (była także prezentowana na stoisku targowym). Tym samym użytkownik – po rozbudowie – uzyskuje maszynę w pełni hybrydową, uwzględniającą zespoły fleksograficznne i liczne możliwości w obszarze uszlachetniania i wykańczania, pracującą w trybie jednoprzebiegowym i obsługującą różne podłoża. Aby w jeszcze większym stopniu pomóc klientom w procesach zakupu czy przebudowy maszyn, firma Mark Andy wprowadziła pierwszy w swojej historii program finansowania – Mark Andy Finance.
Inne nowości z targów Labelexpo Americsa 2024
W obszarze druku fleksograficznego najważniejsza premiera targowa Mark Andy to maszyna Performance Series S9. Bazuje na sprawdzonej platformie serwo – P9 i jest skierowana do drukarń specjalizujących się w produkcji opakowań giętkich, gdzie obserwowany jest spadek nakładów, więc druk na szerszej wstędze staje się – zdaniem firmy – mniej opłacalny. Dostępna jest w dwóch wariantach szerokości wstęgi – 22- i 26-calowym (558 i 660 mm), pracuje z maksymalną prędkością 305 m/min., obsługując podłoża o grubości z zakresu 12-450 mikronów.
Firma promowała też niedawno wprowadzoną na rynek maszynę Pro Series, w której zastosowany został moduł inkjetowy Domino, pozwalający na druk z rozdzielczością 600 dpi lub 1200 dpi. Efektem kooperacji z tym producentem jest też model DSiQ-R, który również zadebiutował na targach. Litera „R” oznacza w tym przypadku „retrofit” – jest to bowiem urządzenie będące efektem przebudowy, uwzględniające pełną funkcjonalność w obszarze druku cyfrowego/fleksograficznego, a zarazem dostępne za część ceny maszyny nowej. Maszyna jest wyposażona w moduł inkjetowy drukujący w trybie CMYK (opcjonalnie rozszerzony o podwójną biel – CMYK+WW), z rozdzielczością 600 dpi i prędkością do 50 m/min. w trybie wysokojakościowym lub 70 m/min. w trybie high-speed.
Targową ofertę Mark Andy uzupełniały dwie przewijarki marki Rotoflex. Pierwsza z nich – Rotoflex VLI-700 – to przewijarka inspekcyjna zoptymalizowana pod kątem podłoży foliowych, pracująca z prędkością do 610 m/min. Z kolei Rotoflex VSI-330 to – jak zapewnia Mark Andy – niemalże standard przemysłowy w kontekście jakości i wydajności, cechujący się przy tym kompaktowymi gabarytami.
Podsumowując udział firmy w tegorocznej edycji Labelexpo Americas, Duane Pekar zapewnił klientów Mark Andy, że będzie ona wciąż wsłuchiwać się w ich głosy i potrzeby, reagując na zmieniające się potrzeby i oczekiwania. Jak dodał, wprowadzane przez nią i pojawiające się w jej rozwiązaniach innowacje muszą być opłacalne pod względem komercyjnym, w czym pomóc ma również partnerska technologiczna współpraca Mark Andy z innymi wiodącymi producentami, takimi jak Domino, DuPont czy Konica Minolta.
Na podstawie informacji Poligraficznej Agencji Informacyjnej