Ama­graf – no­we dzie­si­ęcio­le­cia przed na­miPoprzedni artykuł 

„Amagraf-art” : Od lewej: Adam Kulesza, Piotr Alwingier
„Ama­gra­f-ar­t” : Od le­wej: Adam Ku­le­sza, Piotr Al­win­gier

Dzie­si­ąt­ki wier­nych klien­tów (gdzie „wier­ny” ozna­cza wi­ęcej niż jed­ne do­ko­na­ne tu za­ku­py), set­ki wdro­żo­nych ma­szyn dru­ku­jących ma­ło- i wiel­ko­for­ma­to­wych i wy­ka­ńcza­jących, ty­si­ące kon­tak­tów z bra­nży po­li­gra­ficz­nej i po­za nią, gdzie fir­ma rów­nież do­star­cza roz­wi­ąza­nia ze swo­jej bo­ga­tej ofer­ty – to krót­ki bi­lans dzia­ła­jącej już po­nad 10 lat fir­my Ama­graf. Je­śli do­dać do te­go wie­le na­gród przy­zna­nych urządze­niom z jej ofer­ty, licz­ne bra­nżo­we spo­tka­nia, w których bar­dzo często bie­rze udział – wszyst­ko to zło­ży się na suk­ces te­go prężnie dzia­ła­jące­go przed­si­ębior­stwa. Jed­nak, jak pod­kre­śla­ją je­go wła­ści­cie­le – Piotr Al­win­gier i Adam Ku­le­sza – naj­wa­żniej­si są dla nich klien­ci.

Ama­graf to mul­ti­bran­do­wy do­staw­ca, dla które­go ich po­trze­ba sta­je się prio­ry­te­tem, a no­wa in­we­sty­cja wy­zwa­niem do te­go, by zapropono­wać ta­ki sprzęt, który by­łby dla po­trzeb i mo­żli­wo­ści klien­ta naj­bar­dziej od­po­wied­ni, po­zwo­li­łby mu na roz­wój w przy­szło­ści i za­pew­nił sta­bil­ną re­ali­za­cję za­dań pro­duk­cyj­nych. Ama­graf sprze­da­je od lat urządze­nia po­je­dyn­czo, a ta­kże – je­śli klient te­go ocze­ku­je – w pa­kie­cie. Do­po­sa­ża za­kła­dy, ale rów­nież wy­po­sa­ża je od ze­ra – za­rów­no te dzia­ła­jące w bra­nży po­li­gra­ficz­nej, jak też do­pie­ro za­czy­na­jące swo­ją przy­go­dę z po­li­gra­fią.

Mul­ti­bran­do­wo­ść, ela­stycz­no­ść i do­radz­two

Ama­graf to do­staw­ca ofe­ru­jący wie­le ma­rek, łączący różno­rod­ne roz­wi­ąza­nia wie­lu pro­du­cen­tów w jed­ną, naj­bar­dziej od­po­wied­nią dla klien­tów, kom­plek­so­wą ofer­tę. „Obec­nie po­szu­ku­ją oni bo­wiem nie ma­rek, ale roz­wi­ązań – mówi Piotr Al­win­gier. – Dla­te­go tak wa­żnym jest ela­stycz­no­ść w po­de­jściu do ich po­trzeb. My nie for­su­je­my jed­nej tech­no­lo­gii czy jed­nej fir­my, ale wy­bie­ra­my roz­wi­ąza­nie, które­go klient rze­czy­wi­ście po­trzebuje”. Po­twier­dza­ją to klien­ci Ama­grafu. Fi­lip Fran­czak, wła­ści­ciel fir­my Edu­idea (pro­du­ku­jącej ma­te­ria­ły edu­ka­cyj­ne, ga­dże­ty, upo­min­ki dla dzie­ci i sze­reg in­nych pro­duk­tów), który zre­ali­zo­wał w Ama­grafie za­kup ca­łe­go pa­kie­tu różnych urządzeń mówi: „W na­szej współpra­cy bar­dzo ce­nię so­bie do­radz­two fir­my Ama­graf. Okre­ślam jej bo­wiem swo­je po­trzeby i ocze­ki­wa­nia, a na­stęp­nie wspól­nie usta­la­my, ja­kie mo­de­le ma­szyn i ja­kich pro­du­cen­tów będą naj­bar­dziej od­po­wied­nie do mo­ich po­trzeb oraz pla­nów pro­duk­cyj­nych i bi­zne­so­wych.”

Po­dob­nie o fir­mie wy­ra­ża się Mar­cin Dusz­czyk, wła­ści­ciel Hap­pe­nings.pl – hur­tow­ni de­ko­ra­cji ślub­nych, flo­ry­stycz­nych, uro­dzi­no­wych, do do­mu i ogro­du, jak rów­nież bo­żo­na­ro­dze­nio­wych i wiel­ka­noc­nych. „Ana­li­za na­szych ocze­ki­wań – mówi – umo­żli­wi­ła do­pa­so­wa­nie in­we­sty­cji do na­szych po­trzeb, co bar­dzo so­bie ce­ni­my. Ka­żde­mu ży­czy­łbym ta­kiej współpra­cy i part­ner­stwa przy ka­żdej in­we­sty­cji, ja­kich do­świad­cza­my z fir­mą Ama­gra­f”. Ma­ciej Ga­dzi­ński z dru­kar­ni Print Łódź do­da­je z ko­lei: „Fir­ma Ama­graf, którą znam od lat, sta­ła się na­szym part­ne­rem, do­rad­cą i w efek­cie do­staw­cą nie­mal ka­żde­go urządze­nia, ja­kie po­sia­da­my”.

Zau­fa­nie klien­tów

Ama­graf jest od lat do­staw­cą ma­szyn do dru­ko­wa­nia, po­wie­la­nia, a ta­kże wy­ka­ńcza­nia oraz ma­te­ria­łów eks­plo­ata­cyj­nych; ofe­ru­je rów­nież do­radz­two i ser­wis, co dla klien­tów fir­my ma ogrom­ne zna­cze­nie i ta­ki ro­dzaj współpra­cy bar­dzo so­bie ce­nią. Kon­rad Sło­wi­ński z fir­my Ma­das pod­kre­śla: „Bio­rąc pod uwa­gę wszyst­kie te ele­men­ty, mi­mo iż przy ko­lej­nych in­we­sty­cjach po­ja­wi­ła się u nas kon­ku­ren­cja Ama­grafu i ofe­ro­wa­ła na­wet nie­co lep­sze wa­run­ki ce­no­we, pa­trząc na ca­ło­ść na­szej współpra­cy (Ama­graf to so­lid­na i spraw­na fir­ma) do­szli­śmy do wnio­sku, że pew­ne rze­czy są nie­prze­li­czal­ne, ta­kie jak cho­ćby za­ufa­nie”. Ewa Flor­czyk z Dru­kar­ni ABC do­da­je: „Na­sze wy­bo­ry do­ty­czące urządzeń z ofer­ty Ama­graf wy­ni­ka­ją z nie­mal 25-let­niej zna­jo­mo­ści jej sze­fów, a ta­kże z za­ufa­nia, ja­kim da­rzy­my te­go do­staw­cę. Bar­dzo ce­ni­my so­bie pra­cow­ni­ków tej fir­my – ich wie­dzę i do­świad­cze­nie. Je­ste­śmy za­do­wo­le­ni ze współpra­cy z fir­mą Ama­graf rów­nież w za­kre­sie ser­wisu”.

Zau­fa­nie part­ne­rów

Ama­graf to rów­nież mar­ka, do której za­ufa­nie ma­ją in­ni, dzia­ła­jący nie tyl­ko w bra­nży po­li­gra­ficz­nej, do­staw­cy. „By­wa­ją sy­tu­acje, że nie ma­ją oni od­po­wied­niej pro­po­zy­cji dla swo­ich klien­tów, wó­wczas zwra­ca­ją się do nas. Nie bo­ją się, że od­bie­rze­my im tych klien­tów, ale wie­dzą, że mo­że­my do­ra­dzić naj­lep­sze dla nich roz­wi­ąza­nie. To spra­wia, że na­si part­ne­rzy nie po­zo­sta­wia­ją swo­ich klien­tów bez po­mo­cy, a my mo­że­my po­móc obu stro­nom. To jed­nak przede wszyst­kim do­wód du­że­go za­ufa­nia, które­go nie za­wie­dli­śmy” – pod­kre­śla Piotr Al­win­gier. Adam Go­ik, wła­ści­ciel fir­my han­dlo­wej Con­trakt, współpra­cu­jącej z Ama­grafem po­twier­dza te sło­wa: „Wie­dzie­li­śmy, że rze­tel­nym part­ne­rem dla in­we­sty­cji, uwzględ­nia­jącej dwa plo­te­ry wiel­ko­for­ma­to­we dla jed­ne­go z na­szych klien­tów, będzie dla nas fir­ma Ama­graf, z którą współpra­cu­je­my od lat. Za­po­zna­li­śmy ją z po­trze­ba­mi na­sze­go klien­ta i otrzy­ma­li­śmy ofer­tę, która spro­sta­ła je­go ocze­ki­wa­nio­m”.

Otwar­to­ść na in­ne bra­nże

Ama­graf to nie tyl­ko do­staw­ca dla bra­nży po­li­gra­ficz­nej. Z suk­ce­sa­mi do­star­cza rów­nież ma­szy­ny dla firm spo­za niej. Wy­star­czy wspo­mnieć jej wdro­że­nia w fir­mie Nord­term czy Ko­spel. Pierw­sza zaj­mu­je się pro­duk­cją sty­ro­pia­nu, kszta­łtek sty­ro­pia­no­wych i od nie­daw­na – wy­pe­łnień do opa­ko­wań za­rów­no ma­łych jak rów­nież du­żych i ci­ężkich ele­men­tów do trans­por­tu różne­go ro­dza­ju to­wa­rów. „Zau­fa­nie do do­staw­ców jest dla nas nie­zmier­nie wa­żne, bo je­ste­śmy mło­dą fir­mą i wci­ąż po­szu­ku­je­my dla sie­bie no­wych kie­run­ków roz­wo­ju – pod­kre­śla Pa­weł Skrzyp­czak, wła­ści­ciel tej fir­my. – Pod tym względem Ama­graf oka­zał się wła­ści­wym part­ne­rem. Ana­li­zo­wa­li­śmy wspól­nie na­sze po­trze­by, a dzi­ęki wspo­mnia­nym za­ku­pom mo­gli­śmy po­sze­rzyć swo­ją ofer­tę”. Ko­lej­nym przy­kła­dem te­go ty­pu dzia­łań dla klien­tów spo­za bra­nży po­li­gra­ficz­nej jest współpra­ca Ama­grafu z fir­mą Ko­spel – pol­skim pro­du­cen­tem elek­trycz­nych pod­grze­wa­czy wo­dy, elek­trycz­nych ko­tłów cen­tral­ne­go ogrze­wa­nia, pomp cie­pła oraz za­sob­ni­ków cie­płej wo­dy. „Pra­cow­ni­cy tej fir­my to pro­fe­sjo­na­li­ści – mówi Ma­rek Wo­źniak, dy­rek­tor pro­duk­cji w fir­mie Ko­spel. – Po­nie­waż ma­my po­rów­na­nie z wie­lo­ma in­ny­mi do­staw­cami ma­szyn dla na­szej fir­my, o eki­pie z Ama­grafu mo­że­my mówić w sa­mych su­per­la­ty­wach. Po­ziom ob­słu­gi z ich stro­ny jest bar­dzo wy­so­ki. To nie teo­re­ty­cy, ale prak­ty­cy. Pre­zen­tu­ją lo­gi­kę w ofe­ro­wa­nych roz­wi­ąza­niach i co istot­ne – nie­za­le­żnie czy klient zde­cy­du­je się na ofe­ro­wa­ną przez nich ma­szynę, czy na in­ną – naj­wa­żniej­szym jest, aby był za­do­wo­lo­ny”.

Od­po­wie­dzial­no­ść – prio­ry­te­tem

„Sprze­daż i wdro­że­nie ma­szy­ny jest tyl­ko po­cząt­kiem na­szej od­po­wie­dzial­no­ści wo­bec klien­ta za ca­ły pro­jekt – mówi Piotr Al­win­gier. „Od­po­wie­dzial­no­ść tę – mówi Re­mi­giusz Pio­trow­ski ze wspo­mnia­nej fir­my Ko­spel – czu­je­my na ka­żdym eta­pie na­szej współpra­cy, a ko­rzy­ści wy­ni­ka­jące z na­sze­go wy­bo­ru po­twier­dza­ją tyl­ko, że był on słusz­ny na tym eta­pie na­szej dzia­łal­no­ści”. „Co wi­ęcej – do­da­je Ma­rek Wo­źniak – jest on rów­nież prze­my­śla­ny w kon­te­kście dal­sze­go roz­wo­ju, co rów­nież da­je nam po­czu­cie od­po­wie­dzial­no­ści za po­li­gra­ficz­ny aspekt dzia­łal­no­ści na­szej fir­my. Sam po­my­sł, wie­le lat te­mu, że­by te­go ro­dza­ju pro­duk­cję re­ali­zo­wać u sie­bie wpi­su­je się w na­szą fi­lo­zo­fię nie­za­le­żno­ści, co prze­kła­da się na mo­żli­wo­ść kon­tro­lo­wa­nia ka­żde­go pro­ce­su i by­cia za nie­go od­po­wie­dzial­ny­m”.

„Za­pra­sza­my do współpra­cy”

„Za­pra­sza­my wi­ęc do współpra­cy z na­mi fir­my z bra­nży po­li­gra­ficz­nej i ka­żdej in­nej, które po­trze­bu­ją ma­szyn do dru­ko­wa­nia czy wy­ka­ńcza­nia wy­dru­ków, za­rów­no ma­ło- jak i wiel­ko­for­ma­to­wych, po­szu­ku­ją jed­no­cze­śnie do­rad­cy, do­staw­cy i fir­my ser­wi­su­jącej – po­zo­sta­je­my do Pa­ństwa dys­po­zy­cji na ka­żdym eta­pie Wa­szej dzia­łal­no­ści. No­we dzie­si­ęcio­le­cia przed na­mi!” – pod­su­mo­wu­je Adam Ku­le­sza.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji Po­li­gra­ficz­nej Agen­cji In­for­ma­cyj­nej

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści