Adam Zin­dul­ski – za­ło­ży­ciel i wie­lo­let­ni pre­zes fir­my Zi­nart od­cho­dzi na eme­ry­tu­ręPoprzedni artykuł 

Adam Zindulski
Adam Zin­dul­ski

Z po­cząt­kiem lip­ca br. w fir­mie Zi­nart, ob­cho­dzącej w tym ro­ku 30-le­cie dzia­łal­no­ści w bra­nży po­li­gra­ficz­nej, za­szły stra­te­gicz­ne zmia­ny. Adam Zin­dul­ski – jej za­ło­ży­ciel i do nie­daw­na pre­zes za­rządu prze­sze­dł na eme­ry­tu­rę, prze­ka­zu­jąc ste­ry przed­si­ębior­stwa młod­szym ko­le­gom – Pa­wło­wi Trze­cia­ko­wi (no­we­mu pre­zesowi) oraz Grze­go­rzo­wi Śle­zia­ko­wi i Jac­ko­wi Mo­zio­le, którzy pe­łnią funk­cję wicepre­zesów. Przez trzy de­ka­dy dzia­łal­no­ści w bra­nży po­li­gra­ficz­nej Adam Zin­dul­ski dał się po­znać ja­ko oso­ba nie­zwy­kle ak­tyw­na, nie tyl­ko z po­wo­dze­niem pro­wa­dząca za­ło­żo­ną przez sie­bie fir­mę, ale też an­ga­żu­jąca się w licz­ne ini­cja­ty­wy śro­do­wi­ska dru­kar­skie­go.

Adam Zin­dul­ski za­ło­żył Zi­nart w 1989 ro­ku, zaś z bra­nżą po­li­gra­ficz­ną zwi­ązał się trzy la­ta później. Wó­wczas fir­ma za­częła dzia­łal­no­ść w ro­li dys­try­bu­to­ra ma­te­ria­łów i ma­szyn po­li­gra­ficz­nych, a jej wła­ści­ciel – po­za ak­tyw­no­ścią stric­te bi­zne­so­wą – za­czął an­ga­żo­wać się w ży­cie pol­skie­go dru­kar­stwa w różnych ob­sza­rach. Przez wie­le lat, wła­śnie z ini­cja­ty­wy Ada­ma Zin­dul­skiego, fir­ma m.in. or­ga­ni­zo­wa­ła (pod au­spi­cja­mi Sek­cji Po­li­gra­fów SIMP) Ba­le Po­li­gra­fa w za­byt­ko­wych obiek­tach Wro­cła­wia, by­ła or­ga­ni­za­to­rem Tur­nie­jów Te­ni­sa Ziem­ne­go Po­li­gra­fów o pu­char przez nią fun­do­wa­ny (od­by­wa­jących się w ra­mach Kon­fe­ren­cji Po­li­gra­ficz­nych w Kry­ni­cy Mor­skiej), a ta­kże wspie­ra­ła lo­kal­ne szkol­nic­two po­li­gra­ficz­ne – jej pra­cow­ni­cy by­li wy­kła­dow­ca­mi we wro­cław­skim Tech­ni­kum Po­li­gra­ficz­nym.

„Przed uru­cho­mie­niem Zi­nar­tu przez wie­le lat pra­co­wa­łem w in­sty­tu­cjach kul­tu­ry i sztu­ki, dzie­dzi­nie bli­sko zwi­ąza­nej z dru­kar­stwem, wi­ęc sze­ro­ko ro­zu­mia­na ak­tyw­no­ść w tym za­kre­sie w na­tu­ral­ny spo­sób prze­ło­ży­ła się na mo­ją dzia­łal­no­ść w po­li­gra­fii, zwłasz­cza w kon­te­kście prze­ka­zy­wa­nia i sze­rze­nia wie­dzy bra­nżo­wej – mówi Adam Zin­dul­ski. – Gdy tyl­ko zwi­ąza­łem się z tą bra­nżą, do­łączy­łem do struk­tur Sek­cji Po­li­gra­fów SIMP, które­go dol­no­śląskim od­dzia­łem mia­łem przy­jem­no­ść kie­ro­wać przez dwie ka­den­cje, zaś w Za­rządzie Głów­nym za­sia­da­łem przez 12 lat. W ci­ągu ćwie­rćwie­cza zwi­ąz­ków z SIMP uda­ło nam się wspól­nie zor­ga­ni­zo­wać kil­ka­dzie­si­ąt kon­fe­ren­cji, sym­po­zjów i szko­leń dla dru­ka­rzy”. Jak pod­kre­śla Adam Zin­dul­ski, fir­ma Zi­nart, na cze­le z jej wła­ści­cie­lem, by­ła za­an­ga­żo­wa­na w lo­kal­ne dzia­ła­nia pod­czas Kon­gre­su Po­li­gra­fów Pol­skich we Wro­cła­wiu w ro­ku 1999 oraz Kon­gre­su Po­li­gra­fów od­by­wa­jące­go się w ro­ku 2011 w dwóch miej­scach jed­no­cze­śnie: na Dol­nym Śląsku (na zam­ku w Klicz­ko­wie) i w Sak­so­nii (Niem­cy).

Dzia­łal­no­ść Ada­ma Zin­dul­skie­go w struk­tu­rach Sek­cji Po­li­gra­fów SIMP zo­sta­ła do­strze­żo­na przez kie­row­nic­two tej or­ga­ni­za­cji. W 2017 ro­ku zo­stał on uho­no­ro­wa­ny ty­tu­łem Oso­bo­wo­ść Ro­ku w Po­li­gra­fii. Ak­tyw­no­ść i roz­wój sa­mej fir­my Zi­nart rów­nież nie po­zo­sta­wa­ły bez echa. Przed­si­ębior­stwo kil­ku­krot­nie otrzy­my­wa­ło „Zło­ty cer­ty­fi­kat wia­ry­god­no­ści i rze­tel­no­ści” przy­zna­wa­ny przez Wro­cław­ską Izbę Go­spo­dar­czą. Fir­ma przez 15 lat na­le­ża­ła do Pol­skiej Izby Dru­ku, a jej za­ło­ży­ciel jest też w gro­nie człon­ków Pol­skie­go Brac­twa Ka­wa­le­rów Gu­ten­ber­ga od po­cząt­ku dzia­łal­no­ści tej or­ga­ni­za­cji. „Z ra­mie­nia tej or­ga­ni­za­cji wy­stępo­wa­łem w ro­li kon­sul­tan­ta przy pierw­szych ra­por­tach o sta­nie pol­skiej po­li­gra­fii, których współtwór­cą by­ło PBKG – mówi Adam Zin­dul­ski. – An­ga­żo­wa­łem się też w wie­le ini­cja­tyw cha­ry­ta­tyw­nych te­go sto­wa­rzy­sze­nia”.

Pa­weł Trze­ciak, pe­łni­ący funk­cję pre­ze­sa za­rządu Zi­nart Sp. z o.o. od lip­ca br. mówi: „Cie­szę się, że przej­mu­ję ste­ry przed­si­ębior­stwa, które nie tyl­ko ma bar­dzo do­brą mar­kę wśród pol­skich i za­gra­nicz­nych dru­ka­rń of­f­se­to­wych, flek­so­gra­ficz­nych oraz cy­fro­wych, ale jest też ko­ja­rzo­ne z wie­lo­ma ini­cja­ty­wa­mi bra­nżo­wy­mi. Z pew­no­ścią będzie­my pod­trzy­my­wać rów­nież tę część na­szej ak­tyw­no­ści, zda­je­my so­bie bo­wiem spra­wę, że bi­znes ba­zu­je na re­la­cjach mi­ędzy­ludz­kich. Te zaś Ada­mo­wi Zin­dul­skie­mu uda­ło się z po­wo­dze­niem bu­do­wać, co prze­kła­da­ło się na suk­ce­sy fir­my. W tym miej­scu, w imie­niu ca­łej na­szej za­ło­gi, pra­gnę po­dzi­ęko­wać na­sze­mu wie­lo­let­nie­mu pre­ze­so­wi za stwo­rze­nie w Zi­nar­cie praw­dzi­wie ro­dzin­nej, przy­ja­ciel­skiej at­mos­fe­ry, która też le­ży u pod­staw na­szej obec­nej po­zy­cji. Ze swej stro­ny zro­bię co w mo­jej mo­cy, by ten po­zy­tyw­ny wi­ze­ru­nek na­szej fir­my pod­trzy­mać. Ada­mo­wi ży­czy­my du­żo spo­ko­ju i re­ali­za­cji wie­lu pla­nów pry­wat­nych, które przez wie­le lat – z uwa­gi na za­wo­do­we zo­bo­wi­ąza­nia – by­ły od­kła­da­ne. Dzi­ęku­je­my za wszyst­ko!”.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji Po­li­gra­ficz­nej Agen­cji In­for­ma­cyj­nej

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści